Popieram Maykę, nosisz dla dziecka ale i swojej wygody, plecy proste, żeby Cie potem kregosłup nie bolał...
Synek zawiązany poprawnie, trochę trzeba jeszcze podociągać i przypilnować by był prosto nie odchylał się na boki.
Nóżki równolegle, i kolanka trochę wyżej.
Ale ogólnie![]()