Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 25

Wątek: zamotałam 15 kilo z przodu do snu ;)

  1. #1
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie zamotałam 15 kilo z przodu do snu ;)

    Jak coś nie tak, napiszcie, juz dawno tego nie robiłam i nie tą chustą. Ostatnio rządziła manduca albo ręce, albo nogi..
    A swoją drogą, to normalnie się rozpływam, jak patrzę....
    fuj, ufaflane lustro...



    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  2. #2
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    nieźle ja moje jak zamotam to świat mi przysłania zdecydowanie wolę takie kg z tyłu
    długo wytrzymałaś?

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    szacun!!!, ja z przodu już nie motam-nie daję rady
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Gina
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,095

    Domyślnie



    jak teraz Twój kręgosłup??

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Gabriela1999
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    2,488

    Domyślnie

    O RAJU WIELKA JESTEŚ NO I SILNA
    WIELKI SZACUN

  6. #6
    Chustomanka Awatar horpyna
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Zielone Płuca Polski
    Posty
    1,432

    Domyślnie

    moje 13,7kg już tylko na plecach, choć ze mnie kawał baby, zatem szacunek
    Gabuszka (02.2010) i Wituś (02.2013)

  7. #7
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez baryłka Zobacz posta
    nieźle ja moje jak zamotam to świat mi przysłania zdecydowanie wolę takie kg z tyłu
    długo wytrzymałaś?
    No właśnie, z 15-20 minut tylko, potem wymotałam, bo inne zajęcia czekały , ale po domu spokojnie dałabym radę z godzinę, ale chyba tylko dzięki tej chuście .
    W teren raczej bym się tak nie wybrała.
    Nie sadziłam, że taki szacun wzbudzę
    Ostatnio edytowane przez mikulo ; 09-03-2012 o 21:02
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  8. #8
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,556

    Domyślnie

    ja dziś motałam mojego - chyba 12,5 kg, też w kieszonkę - miałam problem, żeby wcisnąć mu nózki, muszę zmienić technikę motania w kieszonkę

    A co to za chusta?
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  9. #9
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    ja dziś motałam mojego - chyba 12,5 kg, też w kieszonkę - miałam problem, żeby wcisnąć mu nózki, muszę zmienić technikę motania w kieszonkę

    A co to za chusta?
    Indio moss z lnem
    W jakim sensie wcisnąć nóżki?
    ja wkładam małego od dołu, nakladam na niego, jakbym ubierała mu bluzkę
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  10. #10
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,556

    Domyślnie

    bo ja od góry, i do tego miałam już rozłożoną kieszonkę Następnym razem już nie zrobię tego błędu

    Pomyślałam, że może moss czy inny z tej spółki, ale wydał mi się jakiś cienki
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  11. #11
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    bo ja od góry, i do tego miałam już rozłożoną kieszonkę Następnym razem już nie zrobię tego błędu

    Pomyślałam, że może moss czy inny z tej spółki, ale wydał mi się jakiś cienki
    Może dlatego taki Ci się wydał, bo duże dziecko . Ja wklądam z rozłożoną kieszonką, od dołu jest super, bo od razu sobie dobierasz ilość materiału pod pupę, jest łatwiej .
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  12. #12
    Chustomanka Awatar buka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Kato
    Posty
    885

    Domyślnie

    Super Mój prawie roczniak ma ponad 12kg, i praktycznie jakoś od zeszłego miesiąca dopiero noszę go na plecach, wyrobiłam się i już nic mnie nie boli przy dłuższym noszeniu. Do tej pory tylko z przodu i tylko kieszonka Do wszystkiego można się przyzwyczaić w sumie Ale ciekawa jestem jak to będzie za parę miesiecy - albo raczej - kilogramów

  13. #13
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,556

    Domyślnie

    myślę, że raczej dlatego, że ładnie podociągane, nie widać luzów, nic nie odstaje...
    Następnym razem może spróbuję jak piszesz, bo dziś to biedne miał te nóżki, aż koleżanka w noszeniu rzuciła się pomagać
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  14. #14
    Chustomanka Awatar Aniika
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    702

    Domyślnie

    Ja z szacunku dla swojego kregoslupa bym tak nie nosila.

  15. #15
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Jul,
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  16. #16
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aniika Zobacz posta
    Ja z szacunku dla swojego kregoslupa bym tak nie nosila.
    Ja z szacunku dla kręgosłupa wolę w chuście, niż na rękach
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  17. #17
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,556

    Domyślnie

    dziś stosowaliśmy z synkiem wkładanie do kieszonki od dołu - czemu ja na to wcześniej nie wpadłam! Przy takim samodzielnym stojącym człowieku jest to wygodniejsze, niż mi sie wydawało, że może być - dzięki
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  18. #18
    Chustomanka Awatar gienia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,181

    Domyślnie

    Podziwiam. Ja 12 kg z przodu zamotałam ostatnio przy przymiarce wstępnej MT, wymotałam po 5 min, bo kręgosłup mi trzeszczał
    pszczółka Gucio 12.10, pszczółka Maja 04.13

  19. #19
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,556

    Domyślnie

    ja zasadniczo największy problem przy noszeniu z przodu mam nie z plecami, ale z pęcherzem czy jakoś tak - może mały jest za słabo dociągnięty na górze, ale na jakieś organy wewnętrzne mi uciska - przy czym w nosidle mniej. Ale jak idę tylko kawałek od domu, to nie chce mi się walczyć z wkładaniem kurtki na zaplecakowanego (z szacunku dla moich nerwów ).

    Pamiętam, jak wkładałam małego do kieszonki po dłuuuugiej przerwie - zęby go męczyły, nie mógł spać. To przytulone jak noworodek słodko na brzuchu bobo zdecydowanie rekompensowało wszelkie niewygody No ale mój jeszcze nie dobił do 15 kg.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  20. #20
    Chusteryczka Awatar chioma
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    UK
    Posty
    2,439

    Domyślnie

    Slodkosci

    Twoj moss wyglada jak sunset
    B. 2011
    S. 2012 [']
    M. 2013
    B. 2014

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •