mam teraz pożyczonego japana z kaszmirem (są z kaszmirem i z merynosem) i świetnie nosi - niosłam raz, ale stosunkowo długo 11 kg z przodu w kieszonce - i ramiona nic niemal nie odczuły! Wydaje mi się, że nośniejsze niż mój pasiasty natkowy merynos - który mnie też nie gryzie.
Na alpakę z powodów, o których pisała magda, raczej bym się nie zdecydowała.