Pokaż wyniki od 1 do 20 z 124

Wątek: najgorsza książka dla dzieci

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mimezis Zobacz posta
    Ja mam chyba inny gust..
    Ale co konkretnie Ci się nie podoba w tej książce? Sama tematyka tylko?
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  2. #2
    Chustoholiczka Awatar slonetshko
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    uk
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Ha!

    My też kilka koszmarków -prezentów posiadamy.
    Nasz faworyt to:





    I najlepsza końcówka

  3. #3
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Moj faworyt to ta Dynia!!! Nigdy czegos takiego nie widziałam!
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  4. #4
    Chusteryczka Awatar cynthia
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    1,676

    Domyślnie

    czyli nie Maria nie jest jedyna która dostaje zaje... książki od teściówki
    ja 'uwielbiam' książeczki LEGO - takie z pianką - kutwa Maria je dostała jak jeszcze wsio do paszczy brała i teściowa nie mogła zrozumieć czemu pianki nie może sobie niuplać - "przecież to miękkie nie to co papier"
    ale Maria czasem po nie teraz sięga i sobie ogląda...

    a mamy też takie dwie książki - to z kolei z pracy męża dostaliśmy - które już pokazywała Budzik - Moje polskie rymowanki - masakra estetyczna ale Maria je lubi...
    Poznań w chuście zaprasza!!!

  5. #5
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Ale co konkretnie Ci się nie podoba w tej książce? Sama tematyka tylko?
    Ja nie widziałam polskiej wersji, nie wiem jakim jezykiem jest napisana. Tematyka i sens książeczki mi nie odpowiada, ale ja wole ambitne książeczki, z przesłaniem, traktujące o czymś poważnych, z której dziecko wiele wynosi. I tak zachwyca mnie seria Martynek. Nie lubie infantylnych historii ani książek o niczym.
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  6. #6
    Chustomanka Awatar martuszka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,134

    Domyślnie

    Gosiu a z Martynek to którą proponujesz kupić na start, zbiór czy pojedyncze?

  7. #7
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Skierniewice
    Posty
    406

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martuszka Zobacz posta
    Gosiu a z Martynek to którą proponujesz kupić na start, zbiór czy pojedyncze?
    A ja właśnie chciałam napisać, ze seria o Martynce to IMHO jeden z większych koszmarków.
    Mama Marty (12.03.2005) i Ewy (21.01.2010)

  8. #8
    Chustomanka Awatar martuszka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,134

    Domyślnie

    No to muszę jednak zrobić wycieczke do księkarni i poczytać a chciałam zamówić przez internet.

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Ja też martynek nie trawię. Już wolę małego kreta

    Kret jest o kupie (naprawdę dzieci to interesuje). Jest ładnie napisana i zilustrowana. Nie zawiera błędów merytorycznych (jak międzygatunkowe invitro w jelonku bambi ) ani dydaktycznego smrodku. Właściwie to wystarczy żeby mi się podobała.
    Ostatnio edytowane przez Agnen ; 29-07-2011 o 13:06

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  10. #10
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    dostałam niedawno od teściow: "żegnaj pieluszko. jak miś polubił nocniczek"
    miś ma na tyłku pieluszki wielo zawsze brokatowe. aż Damian zapytał czemu Mackowi takiej nie kupiłam , tekst mnie wkurza, mama kupiła misiowi chyba z 7 nocników, a miś odpieluchował się sam, kiedy mama zagroziła że nie pójdzie do przedszkola....
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  11. #11
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasiak Zobacz posta
    A ja właśnie chciałam napisać, ze seria o Martynce to IMHO jeden z większych koszmarków.
    O, to to! Ja serdecznie Martynki nie cierpię - a moja córka ją uwielbia. W naszej bibliotece jest cała seria. W sumie na jeden raz może być, ale jak dziecko wciąż prosi 'wypożyczmy Martynkę' to mi się cofa. W dodatku mam dziwne wrażenie, że ilustrował to jakiś pedofil (bardzo podkreślone majteczki)
    Jest też seria tego samego wydawnictwa i Krzysiu i Ani.

  12. #12
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik Zobacz posta
    O, to to! Ja serdecznie Martynki nie cierpię - a moja córka ją uwielbia. W naszej bibliotece jest cała seria. W sumie na jeden raz może być, ale jak dziecko wciąż prosi 'wypożyczmy Martynkę' to mi się cofa. W dodatku mam dziwne wrażenie, że ilustrował to jakiś pedofil (bardzo podkreślone majteczki)
    tej wypowiedzi szukałam na forum, czułam, że gdzieś musi być... mój mąż jak przeczytał "Martynka jest chora" to odmówił dalszego ciągu. Do treści akurat tej nic nie mam - ale ilustracje doprowadzają mnie do skrajnych mdłości. To już wolę Barbie - jest 1000 razy bardziej umowna.

    Z antyksiążek dla dzieci u mnie na miejscu pierwszym są zbiorowo wszystkie ilustrowane komputerowo na zasadzie wypełniania konturów w programie graficznym i pomazania ordynarnymi filtrami.

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar amst
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    4,830

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mart Zobacz posta
    tej wypowiedzi szukałam na forum, czułam, że gdzieś musi być... mój mąż jak przeczytał "Martynka jest chora" to odmówił dalszego ciągu. Do treści akurat tej nic nie mam - ale ilustracje doprowadzają mnie do skrajnych mdłości. To już wolę Barbie - jest 1000 razy bardziej umowna.

    Zgodze się w 100% mój mąż ma podobny odruch na Martynkę - pedofilskie ilustracje, na szczęście Mati jakos nie przepada...

  14. #14
    Chustomanka Awatar holica_1630
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Wieliczka/Kraków
    Posty
    772

    Domyślnie

    To już któryś raz słyszę że ten kto ilustrował serie o Martynce to pedofilem musi być. Coś w tym musi być, ale to podobno francuz jest to może dlatego
    Ksander 4.06.2009r i Polonia 18.08.2011r
    Aniołek 24.02.2013.[']

  15. #15
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Martynka jest ambitna?? Imo jeden z gorszych chłamów na rynku
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  16. #16
    Chustoholiczka Awatar slonetshko
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    uk
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mimezis Zobacz posta
    Nie lubie infantylnych historii ani książek o niczym.

    Ale przecież tamta jest o CZYMŚ, o kupie
    A jest to temat dla wielu dzieci bardzo interesujący...
    Generalnie ja jestem bardziej za kupą niż za kolejną różową wróżką

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •