
Zamieszczone przez
kammik
Rowling powinna mieć pomnik pod każdą biblioteką i księgarnią. Jej udało się to, co wydawało się niemożliwe - dzieciaki znowu zaczęły czytać, nie tylko HP. Chciałabym również zauważyć nieśmiało, że literatura - niezależnie od poziomu - służy nie tylko propagowaniu Jedynie Słusznych Wartości, pokazywaniu wizji świata ale też tak banalnej i prostackiej rzeczy, jaką jest rozrywka. I tu HP sprawdza się znakomicie.
Donoszę, że mój syn miał 6 lat, kiedy zaczął czytać Pottera (kolejne częsci od razu po premierze), szkód na psychice nie zanotowano.