Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 34 z 34

Wątek: plecak - co zrobic by materiał był pod pupą

  1. #21
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    1. Nie panikować. Chyba nie ma osoby, której by się na początku nie wysuwało, nawet jak się wysunie, to nie katastrofa, dziecko nie wypadnie.
    2. Zastosować metodę z wsuwaniem materiału między siebie na dziecko, można to zrobić przed albo po wrzuceniu na plecy. Po włożeniu materiału trzeba dociągnąć chustę pasmo po paśmie, najlepiej wyginając plecy (własne) w odwrotność kociego grzbietu, wtedy dziecko lepiej przylega. Dolną połowę chusty dociągamy z wyczuciem, żeby nie wyjechała spod pupy, ale żeby nie było luzów, bo wtedy chusta wyjedzie podczas noszenia. Ćwiczenie czyni mistrza.
    3. Pewien znaczący procent populacji nie jest jest w stanie żadnym sposobem wepchnąć materiału między siebie a dziecko. Jeśli należymy do tej grupy, albo jeśli materiał uporczywie wyjeżdża nam przy dociąganiu, stosujemy patent numer 2, tzn. po dociągnięciu chusty prowadzimy pasy po materiale, tak aby go sprytnie przytrzymywały. W tym celu można trochę pociągnąć za dolną krawędź i wyciągnąć trochę materiału pod pupą dziecka, żeby było co przytrzymywać.
    4. Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Za setnym razem wyjdzie z zamkniętymi oczami.
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  2. #22
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Glajwic
    Posty
    928

    Domyślnie

    ajlowjiu
    zastosowałam patent z nogą do góry i gumką spodenek
    i właśnie synal podziwia świat z moich pleców
    a ja całkiem zadowolona jestem z wykonania

  3. #23
    Chustonówka Awatar Maq
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    13

    Domyślnie

    Metoda z wsuwaniem pod gumkę rajstopek jest genialna. Pierwszy raz dzieć ma chustę mocno pod pupą i nie obawiam się, że powyłazi!!

    Inna rzecz, że trochę mi jeszcze dociąganie przy szyjce nie idzie. Jak już zamotam, to wygląda, że ok, a po chwili widzę, że trochę się buja. Muszę dociągac jeszcze raz i zawijam sobie te "paski" plecaka tak skrętnie do środka. Bo wiem, że jak zacznę poprawiać, to wyjdzie gorzej niż było i jak mi zasypia to głowa mu leci do tyłu. Można w plecak motać i pozwalać spać, nie? Tylko co z tą głową...






    Nasze poczynania do poczytania:

    http://maqtka.blog.onet.pl/

  4. #24
    Chustomanka Awatar Ulakowa
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    pod Warszawą
    Posty
    691

    Domyślnie

    A wiecie, że mi już coraz lepiej ten plecak wychodzi
    No nieidealnie, ale dużo lepiej.
    Mi bardzo pomogła rada Pasiatej (na pw przesłana), aby zarzucac na plecy tak jak jest w instrukcji Storchenwiege (na ich stronie w pdf też jest), tzn. owinac dziecko w chustę i przerzucic przez ramię, trochę masakrycznie to może wyglada, jakby się worek z ziemniakami zarzucało (tak mi się skojarzyło, hehe), ale naprawdę jest to proste. I mi wtedy więcej materiału pod pupa zostaje, a co wyjdzie to potem upycham i jest git
    Lipcowa Córka (2010) i Styczniowy Synek (2014)

  5. #25
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    Ja robiłam coś takiego. Jak już wrzuciłam dziecia z chustą na plecy i w miarę dobrze zawiązałam brałam materiał spod kolanek z jednej i drugiej strony w ręce, naciągałam jakby więcej materiału z plecek niżej i podskakiwałam. Potem rozprostowywałam , żeby nie gniotło pod kolankami i było git.
    Nie wiem, czy to co napisałam można sobie wyobrazić
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  6. #26
    Chustomanka Awatar maagduusiiaa
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Płock - miasto sexu i biznesu :P
    Posty
    1,230

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hexi Zobacz posta

    przeczytalam, szczeka huknela o klawiature, przetarlam oczy i dopiero dotarlo
    rada jak najbardziej prawidlowa ale moja wizja zarzucania dziecka na plecy za noge jest piekna
    bony też widziałam wrzucanie dziecka za nogę...
    Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
    - Tygrysku...!

    - Co Prosiaczku?
    - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


    Sz. 2008 E. 2010 Lu.2017

  7. #27
    Chustodinozaur Awatar rafandynka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    16,290

    Domyślnie

    Ja znalazłam jeszcze inny sposób, o którym pisałam tutaj http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=48818
    I nic spod tyłków nie wyłazi, ani 3 latka, ani 16 miesięcznej Hani. A nie powiem...ćwiczenia zabrały mi 2 lata
    A 2008, H 2009, M 2012, I 2014, M 2021

  8. #28
    Chustonoszka Awatar Maciejowa
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Białystok/Gdańsk
    Posty
    78

    Domyślnie

    chusta za gumka... najtrudniej wpaśc na tak prosty sposób Genialne!
    A mi największą trudność sprawia wrzucanie małego na plery. Póki co przesuwam go z mojego biodra na plecy.
    Jak widze na youtube jak kręcą babki maluchami biorąc pod paszki to zachodze w głowę- jak???

  9. #29
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Maciejowa Zobacz posta
    chusta za gumka... najtrudniej wpaśc na tak prosty sposób Genialne!
    A mi największą trudność sprawia wrzucanie małego na plery. Póki co przesuwam go z mojego biodra na plecy.
    Jak widze na youtube jak kręcą babki maluchami biorąc pod paszki to zachodze w głowę- jak???
    ja tez ogladałam i brałam sie za głowę, dopóki ktoś nie pokazał mi jak to sie robi - moze nie dokładnie za paszki i hop, ale w chuście i hop przez ramie nad głowa mamy - wystarczy jak ktos wprawiony pokaze, To wcale nie jest jakas ekwilibrystyka a dzieć cieszy sie nieziemsko. Ja, osoba bojąca sie wszystkiego i dbajaca nadmiernie o bezpieczenstwo, wlasnie ten moment motania lubie najbardziej, to hooooop w góre!
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  10. #30
    Chustonoszka Awatar Maciejowa
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Białystok/Gdańsk
    Posty
    78

    Domyślnie

    no to jak nic na jakiś warsztacik trzeba będzie po przeprowadzce do Gdańska pospieszyć

  11. #31
    Chustomanka Awatar Ulakowa
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    pod Warszawą
    Posty
    691

    Domyślnie

    ale w chuście i hop przez ramie nad głowa mamy - wystarczy jak ktos wprawiony pokaze, To wcale nie jest jakas ekwilibrystyka a dzieć cieszy sie nieziemsko. Ja, osoba bojąca sie wszystkiego i dbajaca nadmiernie o bezpieczenstwo, wlasnie ten moment motania lubie najbardziej, to hooooop w góre! [/QUOTE]

    Zgadzam się w 100 proc Wcale trudne to hop przez ramię nie jest, a jaka radosc
    Lipcowa Córka (2010) i Styczniowy Synek (2014)

  12. #32
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Maciejowa Zobacz posta
    no to jak nic na jakiś warsztacik trzeba będzie po przeprowadzce do Gdańska pospieszyć
    zapraszamy na spotkanie KK a kiedy będziesz w Gdańsku?
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  13. #33
    Chustonoszka Awatar Maciejowa
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Białystok/Gdańsk
    Posty
    78

    Domyślnie

    Jeśli damy rade z tobołkami, to już w kwietniu zacznę oswajać sie z nowym miejscem.
    Dzięki za zaproszenie- na pewno skorzystam.
    Nikogutko w Gdańsku nie znam, a z chustomamami od razu raźniej będzie !

  14. #34
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Maciejowa Zobacz posta
    Jeśli damy rade z tobołkami, to już w kwietniu zacznę oswajać sie z nowym miejscem.
    Dzięki za zaproszenie- na pewno skorzystam.
    Nikogutko w Gdańsku nie znam, a z chustomamami od razu raźniej będzie !
    zdecydowanie wiem co mówię bo ja przeżyłam przeprowadzkę w wakacje i gdyby nie chstomamy tutejsze to bym biedna samotna jak palec była. a one wszystkie taaakie kochane, przygarnęły mnie i juz się czuje tutejsza

    ot: ha twój syn tez Maciek
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •