Kilka ulubionych zostawię dla kolejnego maluszka, ale większość sprzedam lub oddam, żeby mieć przyjemność ponownego wybierania i kupowania Ale nie widzę sensu zostawiania pieluch jako posagu. Wełnę mole zjedzą, pule za pewne za 20 lat będą jak stara folia, a gumki się rozlezą...