Wydaje mi sie, że między pływaczkami nie ma zbyt dużych różnic. Muszą być jedynie dobrze dopasowane, żeby kupsko nie wypłynęło. Przed siuśkami pływaczki nie chronią, ale jednorazówki również.
A co do kupy w basenie, to nam się to nigdy nie zdarzyło.
Wydaje mi sie, że między pływaczkami nie ma zbyt dużych różnic. Muszą być jedynie dobrze dopasowane, żeby kupsko nie wypłynęło. Przed siuśkami pływaczki nie chronią, ale jednorazówki również.
A co do kupy w basenie, to nam się to nigdy nie zdarzyło.