Noszenie dziecka chodzącego
Co się zmienia w noszeniu większego dziecka w stosunku do niemowlaczka? Kilogramy do noszenia wiadomo większe. Mniej sie dzieci nosi? Następuje raczej przesiadka na kółkowe i ergonomiki? Maciuś niedługo pewnie będzie chodził. Ciekawe co mnie czeka. Na razie problemów nie ma (dla niego jest problem jak go nie noszę, jak widzi chustę ma banana na buzi)
Odchustował mi się łobuziak :-(
Coś czuję, że to już koniec naszego noszenia. Mamy bunt na całego. W miniony weekend chyba był ostatni spacer w MT, przedwczoraj ostatni raz w kółkowej :cry: Na widok nosidła lub chusty mały niemal histerii dostaje, wczoraj jak zobaczył chustę, to jął się do wózka wgramalać :cry: Strasznie mi się smutno z tego powodu zrobiło. Eh, a jeszcze zimą tylko chusta pomagała mu na ząbkowanie. Mam pytanie, do mam innych buntowników: czy próbowałyście w takim wypadku tongi i co z tego wynikło?