Wersja do druku
Zobaczcie jakie cudo uszyła Antenka dla mojej sąsiadki Karoliny! Wszystkie aplikacje wyszywane maszynowo. Cieszę się razem z Karoliną, ale chyba warto było czekać, nie sądzicie?! :lol:
http://tullimy.blox.pl/resource/fifi1.jpg
http://tullimy.blox.pl/resource/fifi2.jpg
świetna :lol: :lol: :lol:
Po prostu precyzja aplikacji wyszywanych przez Anetę jest dla mnie powalająca. Podziwiam!
Śliczny. Gratulacje.
No super ,naprawde przepiekne :D
Rewelacja!!!Moja corka by oszalala :D
WoW :shock: jest niesamowity! wyobrażam sobie ile pracy kosztował.
CUDO!!
:shock: :shock: :shock:
ale cudo!!!!!!!
pięny :lol: :lol:
przepiękny :)
Nie bedę orginalna jak napiszę - przepiekny!
patrzę i patrzę i dla mnie to jakieś kosmicznie niewykonalne jest :lol:
cuuuuuuudny
Jest przepiękny :) Już chyba z 10 razy wchodziłam tu aby popatrzeć!!!
Szczęka mi opadła. Aneta, jak ty To uszyłaś? Mistrzostwo :!:
Piekna!! Poprostu brak slow!!
Anntenka nieźle się postarała. cudowny miętuś, dopracowany w 100% :high:
To ja też spiesze z zachwytem nad twym dziełem. Jest suuper :lol:
Moja córka padłaby z zachwytu! I pewnie nie chciałaby z niego wychodzić :wink:
Andzia
Dzisiaj widziałam go na żywo, bo wreszcie dotarł do Karoliny. Dziewczyny, zdjęcia nie oddają nawet połowy tego , co jest w rzeczywistości. Całośc z lnu, ale tak mieciutkiego,że po prostu szczęka mi opadła. I Fifi jest dużo wieksza niż wydaje się być na zdjęciach. Kiedy Mała siedzi w MT, Fifi praktycznie zajmuje całe plecki. Czekam,zeby zrobiły sobie zdjęcia, to wrzucimy tutaj, zebyście same zobaczyły. Karolina zabrała Małą w MT na zakupy, więc szły i budziły zachwyt na osiedlu :D
WOW
moja Anka byłaby przeszczęśliwa :)
cudo :shock:
cudna :omg:
szkoda ze nie mam malej dziewczynki :lol:
Ja też zbierałam szczękę kiedy pierwszy raz go zobaczyłam (niestety tylko na zdjęciu).
A gdybyście widziały okrzyk mojej Marysi która jest fanką Fifi :shock:
MISTRZOSTWO ŚWIATA! :szok:
Zuzia oszalałaby na cos takiego, jest wielką fanką Fifi :) Prawdopodobnie spałaby z nim, jadła oraz kąpała się :lol:
Sliczności :D
Zdjęcia już miały być, niestety wczoraj zmarła babcia męża Karoliny (wieczny odpoczynek racz jej dać, Panie) i wyjeżdżali dzisiaj na pogrzeb. Pewnie wstawimy je dopiero po weekendzie, jak wrócą...