Znalzłam wlasnie pieluszki LennyLamb.czy ktoś juz miał lub sie skusił i bedzie niedługo testował?http://pl.lennylamb.com/nodes/13_pieluszki_wielorazowe
Wersja do druku
Znalzłam wlasnie pieluszki LennyLamb.czy ktoś juz miał lub sie skusił i bedzie niedługo testował?http://pl.lennylamb.com/nodes/13_pieluszki_wielorazowe
nie skusiłam, ale Twoim linkiem czuję się kuszona ;-) swoją drogą to fajnie, że poszerza się oferta tańszych wielorazówek
no mnie tez kusi heh
tylko nie wiem jakie sa bo to chyba nowosc.
Pieluszki wielorazowe maja byc bardziej ekonomiczne - no ie wiem nie wiem skoro tak kusi że az trzeba kupic hehehhe i kupuje sie i kupuje hehehhe
Ja się skusiłam, ale niestety... okazała się za mała:( - mam simple (wciąz wisi na bazarku:)) kupiłam niby jako one size a ona tylko do 9 kg - właśnie doczytałam...
a ona ma te niby 3 wklady w komplecie?i jakie jest ogolne wykonanie? ja sie niestety na twoja nie skusze bo moja Z. juz dziewatke przekroczyla:)
też się właśnie na ich stronie natknęłam i kuszą żeby sprawdzić - ktoś jeszcze coś wie?
Na testy by się przydała:ninja:
ja tez sie pisze na testy.:)
Ja testuję od ok. tygodnia, ale nie wiem, czy to jest wersja ostateczna, bo miało się coś jeszcze pozmieniać. Jutro dopytam.
Podbijam watek, bo wlasnie sie rozgladam za pieluchami (jestem bardzo bardzo poczatkujaca-dziecie jeszcze sie nie wyklulo) i dlatego jestem ciekawa waszych opini, na ktorych bede bazowala przy zakupie pieluch :) Wiec piszcie prosze jakie one sa!
Arta, a Ty jesteś teraz w Polsce?
Jeśli tak, to może wybierzesz się do Gniezna w sobotę?
Organizuję otwarte spotkanie (między innymi o chustach będzie) i przyjedzie LennyLamb ze swoją ofertą - będą pokazywać między innymi pieluchy. Będzie można pomacać, dopytać.
Szczegóły na temat spotkania w dziale Warsztaty/Spotkania
Zapraszam
gingerr - dzieki za zaproszenie!!! :) niestety wrocilam miesiac temu do Wloch i do wrzesnia pewnie sie w Polsce nie pojawie :( A to pech! Posta o pieluszkach Lenny lamba doczytalam juz po moim wyjezdzie. Ale moze nastepnym razem: generalnie kiedy sie znow pojawie mam zamiar nadrobic wszystkie chustowe i pieluszkowe spotkania :)
kupiłam ostatnio LL ale nam nie odpowiadaja podwójne napy, nawet jej nie uzywałam, tylko przymierzyłam. wisi na bazarku nowka ;)
Ja jestem własnie po testach, co prawda miały do mnie trafić mikrofibra i welur ale narazie dotarła tylko mikrofibra.
Jak paskowka utworzy nowy watek z recenzjami pzeniosę ją.
Moje spostrzeżenia: miły pull, bardzo miły, niesprawiający wrażenia sztuczności a przy tym delikatny.
Mikropolar faktycznie utrzymuje suchość przy pupie nawet gdy wkładki pływają, mi jako nowy wytrzymaywała jeden porządny sik z kompletem wkładek.
Chętnie bym nabyła same wkładki bawełniane, jedyne co mnie zmartwiło to to, że można je prać tylko w 30 stopniach, ja prałam w 40 nic im się nie stało.
A teraz co na mnie dobrego wrażenia nie sprawiło: pierwsze co to bardzo mała dziura do wkładania wkładek w kieszonke, co sprawia, że trudno sie to robi, po drugie kieszonka jest bardzo szeroka w kroku, niemalże jak stare wonderos a przy tym za krótkia w związku z czym pieluszka układa się brzydko bardzo odznaczają się wkładki i pupa kwadratowa. Rzepy niestety też nie zrobiły na mnie wrażenia, za wąskie i jak zapięłam małej to odstawały rogi, a propo rzepów brakuje zaślepek do prania.
Podsumowując: jak na nową dość chłonna, miła w dotyku ale brzydko się układa, rzepy za słabe oraz nieproporcjonalne jak dla mnie długość kieszonki do szerokości.
Dziekuje za możliwość testowania.
zapomniałam dodać: gumki nie odciskałay się i testerem była 16 mies dziewczynka :)
I ja jestem po testach. Dużo nie testowałam, Nela miała na pupie 3 razy.. I wyprałam w 60 stopniach kurka... ale wsio OK.
W sumie mogę się podpisać pod tym co napisała Baryłka... Ten PUL cudny, śliczna naszywka z owcą, ale wkładki ciężko wepchnąć przez małą dziurę i pupa strasznie kwadratowa. Poza tym jest za szeroka, za krótka (ale Nela 14 kg i 90 cm wzrostu!) i rzepy słabe. Na plus to że ani razu nam nic nie przeleciało bokiem i nie przesiąkło.
Dziewczyny, dziekuję za opinie. Myślę, że nie będę tworzyła osobnego wątku z recenzjami wystarczy ten jeden.
Testowałam SIMPLE Membrana (3-9kg). Po raz pierwszy używałam kieszonek więc moja ocena może być kiepska.
Pozytywy: miła w dotyku, niewielka, dość szybko schnie, kupa szybko wyczuwalna, siku dziecko samo wyczuwało i dawało znać.
Co mi się nie podobało: wkładki albo się zwijały albo rozstawiały nóżki, napy ciężko się zapinało na ruchliwym dziecku, mam nadzieję, że jak potestuję FIT to z rzepami będzie nam bardziej po drodze.
W sumie bałam się trochę je intensywnie testować bo dziecko pełzające, mocno się brudzące a nie chciałam aby ją gdzieś np rozdarło. Wydaje mi się taka delikatna.
Dziękuję bardzo za możliwość testowania.
ja właśnie mam ( SIMPLE Membrana (3-9kg)) i niestety u nas klops, bo na moją 8kg (ale szczupłą, bo długą) dziewczynę nie pasuje ni w ząb. Próbowałam też ze standardowymi miękkimi wkładami mikrofibrowymi, ale też nie chciała się dobrze dopasować (jest na krótka - a to przecież nie biodrówki..). Moim zdaniem producent, żeby mieć czyste sumienie. powinien zmienić opis na 3-6, max 7kg. Wiadomo, że dzieci są różne, więc może na jakieś 8 czy 9 kg wejdzie, ale to chyba byłyby wyjątki (np jakieś "krótkie" a "szeroki"..). Na udkach też ledwo się dopięła na ostatni nap. minus też taki, że niektóre napy dość lekko trzymają.
Materiały użyte do kieszonki bardzo delikatne, polar bardzo fajny - widać że "kulkuje" się na drobno. Pul miękki, jak już pisały dziewczyny, ale nie pasuje mi do napek (ciągnie się).
Dla kontrastu wkładki bawełniane sztywne - przez to w miekkiej kieszonce źle się układają.
Będę testować chłonność wkładów w innej kieszonce.
jak dla mnie to najgorsza kieszonka jaką widziałam- zaraz po naughty baby. napy wyglądaja jakby sie miały zaraz rozpaść :omg: nie można tego zapiąć, takie delikatne, kształt kieszonki dziwny- szeroka a krótka, tym bardziej że mój dzieć chudziutki i dość długi jest ;) jedyne na + to PUL miły w dotyku i naszywka z owieczka ok- bo lubie owieczki :D wkłady kolorowe takie miłe dla oka
podsumowując- nie kupiłabym tej kieszonki nawet za połowe jej ceny :(
może jednak producent zdecyduje się na jakieś poprawki w wykroju. Szkoda takich miłych materiałów ;-) Swoją drogą ciekawa jestem czy materiały są też polskiej produkcji, a jeśli z importu to dlaczego nie wkłady z czegoś bardziej miękkiego? (obecny wybór, jak dla mnie, usprawiedliwiają tylko braki na polskim rynku)
moje testy wkładów również nie wypadły pomyślnie - mniejsze wkładki dobrze wchłonęły, a te grubszy chyba za wolno bo były przecieki, a po wyjęciu wyglądało to właśnie tak, że mniejsze były mokre, a grube lekko tylko nasiąknięte.
podsumowując mój test (simple membrana)
na minus:
-niedopasowany, mało uniwersalny wykrój / zakres wagowy do max 7kg (przykładałam do IttiBitti S sio i są porównywalne)
-kiepskie napy, do tego "ciągnące" delikatny PUL
-ciasne gumki przy nóżkach
-sztywne wkładki - źle układają się w miękkiej kieszonce i w ogóle między nóżkami
-mało chłonna wkładka podstawowa (gruba)
-zakres temp. prania (do 40st.)
na plus:
+materiały do samej kieszonki (PUL i polar)
+jakość szycia
+dość chłonne wkładki dodatkowe
+ładna owieczka :-D
Szukałam w szukaczu, ale nie znalazłam tematu, więc...
natrafiłam właśnie na pieluszki wielo w sklepie lenny lamb. Czy ktoś z Was używa może i wie coś więcej na ich temat? Jaka jest różnica między Pul a membraną? Jak schną? Jak się piorą? Itd.
Nie ukrywam, cena dość zachęcająca, poza tym w Polsce produkowane. :) Szkoda tylko, że na rzepy...bo ja nie lubię :(
był gdzies wątek..
ja miałam LL i szybko sie pozbyłam, kiepsko uszyta, nieforemna, napy robiły wrażenie jakby sie miały zaraz rozleciec
najgorsza pielucha jaką miałam niestety
są w testach ale jakoś nikt się nie kwapi żeby napisać recenzję a szkoda bo też jestem ciekawa - musiałam zrezygnować z testów
o już znalazłam wątek :) można skasować :)
Ja po testach niestety zgadzam się z wcześniejszymi wypowiedziami: sama kieszonka milutka w dotyku, mięciutka, ale bardzo "kwadratowa" przez sztywne wkładki i szeroka w kroku prawie jak wonderoos. Z chłonnością nie było problemu, ale zakładaliśmy tylko dwa razy, bo bałam się, że pieluszka się rozpadnie - PUL wydaje się za cienki i przy rozpinaniu napek się niepokojąco naciąga, a w dodatku jedna z pieluszek dotarła do mnie już z rozwarstwionym PUL-em (jakby odklejała się miejscami folijka od spodu) - a byłam dopiero trzecia do testów! Generalnie nie kupiłabym niestety...
A ja mam pozytywne wrażenia. Pieluszkę nabyłam od BlaBla0, i jak na razie, na naszej 3 tygodniowej chudzince sprawdza się najlepiej z kieszonek które mamy - bo najzgrabniej się układa. Co prawda stosuję mniejsze wkładki niż te, które były w komplecie. Zobaczymy jak będzie za parę miesięcy, ale na razie jest ok.
Testowałam SIMPLE Membrana (3-9kg) - niestety doszła do mnie, gdy Marcela miała powyżej 8 kilo i już było po ptakach! Nie miałam sumienia dobrze jej przetestwoać na tym pulchnym ciałku, nałożyłam raz na ostatnie napki...
NA PLUS:
- bardzo delikatny PUL, mięciusieńki, taki wyobrażam sobie dla noworodka! Tak delikatny, że zmieści się w dłoni, o proszę:
http://lh4.ggpht.com/_1Yhxk4Mt7zA/TJ...8/IMG_8102.JPGhttp://lh4.ggpht.com/_1Yhxk4Mt7zA/TJ...8/IMG_8106.JPG
- i kolor śliczny!
- delikatne gumeczki przy udkach
- mikropolarek jest bardzo miękki, po tylu praniach skulkował się tylko odrobinkę:thumbs up:
- owieczka obłędna:D
NA MINUS:
- powinna być membrana przepuszczająca powietrze, a jest... folia?:omg:
http://lh6.ggpht.com/_1Yhxk4Mt7zA/TJ...8/IMG_8098.JPGhttp://lh4.ggpht.com/_1Yhxk4Mt7zA/TJ...8/IMG_8100.JPG
i to taka cieniutka, że bałam się, że ją rozerwę przy upychaniu wkładów!:eek:
- wkłady straszne! bo twarde jak tektura, płaskie jakieś i szerokie, nie byłam w stanie włożyć tego na dziecko:frown, włożyłam do środka miękką mikrofibrę i pieluszka od razu wyglądał lepiej!:rolleyes:
Trochę dziwne te napki, wyglądają na bardzo delikatne, nie wiem czy wytrzymają długie pieluchowanie!
REASUMUJĄC: żeby kupić tę pieluszkę potrzebuję na 8 kilo większy rozmiar, niż proponuje mi producent, zdecydowanie inne wkłady i chcę się dowiedzieć, czy ta "membrana" się rozwarstwiła (może ktoś uprał w zbyt gorącej wodzie?), czy tak ma być?
testowałam pieluszki z membraną i z rzepami i na napy. ta na napki - za mała faktycznie max do 7 kg - bardzo krótka a szeroka. to ze szeroka byłoby dobre dla małego - nieraczkującego jeszcze dziecka.
PUL sie rozwarstwia niestety, ale to wada produkcyjna i myślę ze zostanie wyeliminowana.
materiał pieluchy - najmilszy, najbardziej miekki jaki miałam w rekach PUL - rewelacja, polarek też mięciutki, milutki i dobrze odciąga wilgoć od pupy. owieczka super.
gumki sie na nózkach nie odciskają. mimo rozwarstwionego pul-a pielucha nie przeciekła.
rzepki - kiepskie - sugeruję zmienić bo odstają, w praniu się odczepiają i jakoś słabo trzymają - choć tez są bardzo miękkie.
wkładki :
flanelkowe - miekkie i miłe w dotyku - błyskawicznie schną - cieniutkie - samodzielnie na jedno sikniecie.
grubsze - sztywne nieco choc miłe w dotyku - mi się sprawdziły na spanie i do chusty - bo chodzenie juz utrudniają.
chłonności chyba nabrały - bo nie przeciekły przez 3 godz (wsadzone 2 - Maciek w chuście)
wkładki testowałam tez w innej kieszonce i w otulaczach.
Niestety, w obecnej chwili już nie mam tak dobrego zdania o tej pieluszce, bo zaczęła przeciekać....a używamy dwa miesiące zaledwie. Teraz więc korzystam tylko z wkładek, a sama kieszonka leży...
mialam na testach ta sama co mamusiaanusia i kupiłabym ja gdyby:
-byłam węższa w kroku
-lżej zapinało sie guziki
-gdyby miała normalny PUL i wkładki wkładało by sie bez trudności
Plusy:
-wkładki(na poczatku wydawalo mi sie po co wogole robic takie cienkie,ale w sumie fajne sa,tylko zeby wezsze byly)
-pieluszka malutka,mieciutka,latwo sie ja układa,ale jakos nie pasuja mi te rogi ktorymi sie zapina pieluche
Dziekuje za mozliwość testowania :)
My juz po testach. Pierwsze wrażenie bardzo fajne, potem, niestety, już mniej.
Najpierw pozytywy, bo tych mniej:
- ładne, przyjemne w dotyku materiały
- cienkie, ale dość chłonne wkłady
Wady:
- wkłady twarde, jak tektura- może stałyby się delikatniejsze po suszeniu w suszarce, ale w regulaminie testów nie pozwolono na to, więc nie sprawdzałam. Do tego są bardzo szerokie. Niezbgrabnie wyglądają- dziecku jest niewygodnie, bo nóżki ma baardzo szeroko.
- w środku jakaś dziwna "folia"- to pewnie ta membrana. Tragedia. Delikatne to to, jak diabli, bałam się wsuwać wkłady, żeby nie uszkodzić.
- napy to jakaś masakra, nie mogłam ich zapiąć, bo co chwilę sie rozpinały. wyglądają na cienkie i niezbyt solidne. Przy cienkim materiale i tej membranie ma się wrażenie, że się zaraz wszystko rozerwie
- źle dobrana rozmiarówka- do 9kg na pewno nie starczą
Generalnie nie polecam. są tanie, ale za te same pieniądze można mieć dużo lepsze jakościowo pieluszki. Skusiłabym się gdyby materiał to był zwykły pul, wkłady byłyby profilowane(węższe w kroku, wtedy nie czepiałabym się twardości, bo nie uwierałyby dziecka), a napy solidniejsze. W wersji obecnej to niestety jedna z najgorszych pieluch, jakie miałam w rękach. Czekam jednak na poprawę, może nowsze wersje będą lepsze.
-
Jestem tuż po teście pieluszki Simple Membrana (3-9 kg).
Niestety najgorszą recenzję wystawiła pieluszce moja córa - wytrzymała w niej raptem pół godziny. Nawet nie wiem co jej przeszkadzało. Sztywne i szerokie wkłady? Odciskające się na udkach gumki?
Moja ocena:
- Pierwsze wrażenie jest super - kieszonka jest mięciutka, owieczka taka jak na chuście więc przesłodka :)
- Drugie wrażenie już jest gorsze - wkłady są sztywne i (subiektywnie) bardzo szerokie. Nie wiem czy wkłady były sztywne od początku czy na skutek prania przez różne testujące. Nie eksperymentowałam z ich zmiękczaniem.
- Trzecie wrażenie było już całkiem kiepskie - przy wsuwaniu wkładów do kieszonki natknęłam się na rzeczoną membranę i od razu pomyślałam, że to rozwarstwiony PUL. Jakoś nie mam przekonania do tego rozwiązania. Bałam się, że uszkodzę membranę podczas wsuwania wkładów.
- Gumki przy nóżkach okazały się za ciasne na moją 5,5 kg córę (obecnie 10 centyl) mimo umieszczenia ich dokładnie w pachwinach.
- Napy totalnie do kitu.
- O chłonności nic nie napiszę bo przez 30 minut, które wytrzymała w pieluszce córa, nie wpadły do niej nawet siuśki.
Dobrym rozwiązaniem byłyby profilowane wkłady. I te napy koniecznie trzeba zmienić.
Dziękuję za możliwość testowania.
czyli że jednak pul rozwarstwiony, a nie jakieś dziwne rozwiązanie (że miałam wątpliwości w tej kwestii to szukałam w testowej pieluszce choćby kawałka miejsca przyklejenia laminatu do materiału - nie udało mi się).
Trochę żałuję, że nie zajrzałam tu przed testowaniem - wtedy bym zrezygnowała z testów - bo oczywiście na moje ośmiokilowe bobo pielucha była zdecydowanie za mała - z tyłu mu wystawał przedziałek jak wypiętemu hydraulikowi w reklamie posterisanu, zapięcie najluźniejsze byłoby ok - gdyby nie to, że jeden z zatrzasków (słabiutkie są) zaraz się odpiął... O chłonności się nie wypowiem, bo długo na pupie pieluszka nie pobyła. Wielki plus - mięciutka warstwa zewnętrzna.
Do prób z większym rozmiarem zrażają przepisy prania - jeszcze rozumiem kieszonka z pulem, ale żeby tak niskie temperatury prania i zakaz suszenia w suszarkach miały też wkładki?
Mogę się pod tym niestety podpisać. Do mnie dotarła pieluszka juz z rozwarstwionym pulem. Byłam przedostatnią osobą do testów.
Wkłady sztywne takie dziwne. Polar i materiał pul mięciutkie, fajne. Tylko krój pomylony niestety.
Na mojego synka 8 kilowego ledwo zapiełam - i to jeszcze mu się z pupki zsuneła.
Także niestety poza ładnym kolorem i miłymi materiałami to nie mogę więcej nic powiedzieć dobrego.
Tak naprawdę nie miałam okazji jej przetestować bo była za mała.
Ciekawe jak ten system nap by się sprawdził, bo napy takie "rozszerzające się" były, z tego co pamiętam.
Pozdrawiam! i dziękuję za możliwość testowania!
DO nas pieluszka trafiła jako do ostatnich z listy testujących. Syn miał zaledwie półtora tygodnia, gdy mu założyłam te pieluszkę. Pierwsza wielorazówka na jego pupie. Syn ważył 3700 przy wypisie ze szpitala. teraz po 3 tygodniach waży - 4600. Podaje te dane, bo wydają mi się istotne z punktu widzenia testów. Po założeniu jej na pupkę od razu miała wrażenie, że jest za luźna i że siuśki wyceikna góra. I dokładnie tak się stało. Może to wina wkładów - spłaszczone, twarde, niemiłe w dotyku - robiły wrażenie niechłonących. W każdym razie pielucha przeciekła, ubrania były zmoczone. jak na pierwsze doświadczenie z wielorazówką - można by sie zniechęcić do wielorazowych. Pomyslałam, że może lepiej by było, gdyby zamiast tych napów były zwyczajne rzepy - mogłabym wtedy lepiej zapiąć pieluchę.
Poza tym gdy się włoży te wklady pielucha jest sztywna, gorzej niż jednorazówka. Włożyłam swoje wkłady z mikrofibry i pielucha od razu zrobiła się mięciutka.
Oczywiście rozwarstwiony materiał PUL mnie zszokował na dzień dobry. też mi przyszło do glowy, że to jakiś eksperyment i folię doszył producent.
Podsumowując:
- przmyślałabym kategorię wagową, bo mój 4 kg miał ją niedopasowaną , zbyt luźną
- może lepiej rzepy zamiast napów?
- trzeba coś zrobić z tym PULem
- wkłądy zdecydowanie do ponownego przemyślenia!
Dzięki za testy.
Do wszystkich używających/testujących pieluszki LennyLamb - mam dla Was oświadczenie producenta dotyczące tych pieluszek właśnie:
"Pierwsze pieluchy nie były niestety udane, głównie ze względu na membranę, która się odkleiła. Zaskoczyło nas to niestety tak samo jak użytkowników. Błąd podczas klejenia membrany. Pierwsza partia pieluszek była testowa i bardzo nieliczna. Jak tylko zorientowaliśmy się, że się rozklejają zostały wycofane ze sprzedaży. Realizujemy oczywiście zwroty reklamacyjne, oddajemy pieniądze.
Zależy nam, aby stworzyć polską pieluszkę, produkowaną zgodnie z zasadami Fair Trade. Szukamy więc Polskich producentów i dostawców. Dajemy pracę polskim szwalniom i wszystkim nam zależy dobrej jakości. Ponieważ produkt nie jest prosty zrobienie idealnej pieluchy trochę potrwa. Liczymy na waszą wyrozumiałość. Zdawaliśmy sobie sprawę ze słabych punktów pieluszki, jakim były napy, ale chcieliśmy mimo wszystko sprawdzić ją u konsumentów. Efekt niestety niemiło nas zaskoczył (mimo uprzednich testów - błąd w klejeniu ujawnił się dopiero po pewnym czasie)
Pieluszek z Waszych opinii nie ma już w sprzedaży.
Nowe kieszonki, posiadają trwały PUL. Pierwsze 4 kolory są welurowe. Gumki są silikonowe więc nie chłoną wody. Mikropolar dobrej jakości no i innowacyjny wkład z bambusem, wygodny, chłonny i bardzo szybko schnący. Zapraszamy do testów :)"
A testy nowych pieluszek będą niebawem - śledźcie wątek z testami:)
czy ktoś się skusił na te nowe wkłady bambusowe? Jakieś wrażenia? Szukam dla koleżanki czegoś niedrogiego.
ja miałam na testach ale nie spodobały mi sie,za szerokie a przy tym troche twarde,dla chodzacego absolutnie na nie,dla lezacego w sumie tez nie,
plus za dlugosc i mozliwosci roznego skladania,ale jak sie zbierze kilka warstw to jest juz ciasno i twardo.
LL musi nad nimi popracowac bo pomysl jest fajny:)