Wersja do druku
dzisiaj przyjechała ode mnie kólkowa od naty76 uszyta przez oppamamę z didka aare z wełną.
jak zobaczyłam kolory to po prostu w szoku byłam, zresztą nadal jestem :omg:
na zdjęciach didkowych to nijaka, nudna chusta. a ona jest cuuudna. czerwień, nie czerwień, nasycony róż, troszkę fioletów...
jestem zachwycona, dawno żadna chusta we mnie tyle emocji nie wzbudziła.
dzieki nata :)
wiem, ze wątek bez zdjęć nie ważny. postaram się coś pstryknąć później.
Aare jest stanowczo śliczne na żywo, chociaż czerwienie to nie moje kolory.
dla mnie to ona różowa jest, malinowa :mrgreen:
cuuuudna.
Zwał jak zwał, łądna jest. :)
http://farm4.static.flickr.com/3384/...1822c06806.jpg
http://farm4.static.flickr.com/3378/...9385b30cfd.jpg
a mnie się zawsze wydawało, że ona jest ruda:omg:
Petisu, śliczne zdjęcia!
Dziękuję. :) Czekam na słońce jakieś, bo mam sporo chust do obfocenia. :)
ja zawsze też myślałam, ze ona ruda, w brązy, pomarańcze...a tu zupełne zaskoczenie :D
i mi sie podoba (jako tako ;-) czyli po japonsku ;-) )
a jaka ona jest w dotyku i noszeniu?
dla mnie ona taka ceglasto-ruda, ale sliczna jest. nie mam sumienia jej sprzedac a z welna tak wspaniale nosi, ze szok :) u mnie chyba zostanie na dlugo...
ja motałam tylko na chwilę, ale od razu wpadłam na mysl, żeby sobie kupić 4 do plecaczków, ale nie widzę nigdzie...
no i dlaczego ja w niej żadnej rudości nie widzę? no dobra idę zrobić foty...
Sama ciekawa jestem tego aare bo lubię rózowe i rózowopodobne chusty :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez annamamaalexa
Barrbarra zdaje sie posaidała aare z wełną.
no dobra, mam foty, ale ten kolor jest takl trudny do uchwycenia...dla mnie w naturze jest mniej czerwony niż na zdjęciach :)
w kółkach broszka filcowa od skleparz.
http://images41.fotosik.pl/159/c0654c67aa0c615emed.jpg
http://images46.fotosik.pl/163/c130b6d40a55d485med.jpg
http://images49.fotosik.pl/163/656b5feb4e4e4fb0med.jpg
Ciekawe jak wygląda na żywo, a broszka dobrana idealnie ;-)
mam jeszcze długa aare z weełna. Powiem Wam,ze to jedna z lepiej noszacych chust.I wgt mnie jest winnoczerwono-malinowa. Zadna tam ruda czy ceglasta.
A ja bym bardzo chciała wiązaną z wełną Katję lub Aare właśnie, na sonderpreisie teraz obie i wiszą, i się zastanawiam którą... Ale najwcześniej w sierpniu będę miała fundusze, może do tego czasu nie znikną...
w birdiesroom jest aare 4ka :)
Mam ja od dość dawna. Na chwilę obecna to moja najulubieńsza chusta. Ma cudowne kolory - niejaskrawe, stonowane, ale niesamowicie nasycone. Nosi - genialnie. Jest przepiękna!
http://mysa.pl/blog/2009/maj232.jpg
http://mysa.pl/blog/2009/cze75.jpg
http://mysa.pl/blog/2009/f05.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...ftaufnahme.png
jest piekna :)
śliczna...
hmmm a ostatnio dopiero co stwierdzilam ze takie bure to aare... po obejrzeniu klubowego..Cytat:
Zamieszczone przez annamamaalexa
moze kto go wybielił..?
na tych zdjeciach to nawet ladne :D
hej dziewczyny!
Kurcze jeszcze na dobre sie nie zaczęła moja chustowa przygoda a juz sie zakochałam wlasnie w Aare :) straszliwie mi sie podoba i chciałabym ją mieć jednak nie bardzo wiem czy lepiej kupić ją z domieszką wełny czy bez?? podpowiedzcie mi prosze jakie są różnice? szukam chusty na jesień, zime i wiosne nooo chyba ze by sie dało na cały rok :)
Pozdrawiam
poczatkująca :)
z wełną może gryźć, trzeba uważać przy praniu żeby nie sfilcowała się, grzeje oraz nosi lepiej niż sama bawełna. Ja bym na początek brała bawełnę samą. I bym się pośpieszyła, bo didek ją wycofuje :)
dzieki Kejzi! oooo to sie faktycznie musze sie pospieszyć. mam nadzieje,ze uda mi sie jeszcze gdzieś ją dopaść :)
Kurcze zastanawiam sie jeszcze nad Indio, ale oczywiscie nie mam pojęcia która będzie lepsza. Aare czy Indio? Oczywiście jako poczatkująca kieruje sie wzrokiem :) i kolorystycznie wygrywa aare.... ale czy pod wzgledem uzytkowania bedzie tez lepsza? Hmmm moze jeszcze mi podpowicie czym dokładnie różni sie Indio od pasiaka?
- Indio ma inny splot, jeśli jest tylko bawełniane to nosi gorzej cięższe dzieci niz pasiak. Chyba, że z lnem lub konopiami kupisz, wtedy masz jedną chustę na cały okres chustowania. Polecam len, ładniejszy o konopii. Pamiętam moje dylamaty na początku, też wypytywałam, która lepsza, ale jednoznacznej odpowiedzi nie ma. Wszystkie chusty są fajne, moim zdaniem trzeba próbować żeby się przekonać co się lubi.
Dzięki Kejzi. Choć kurcze nie ulatwilaś mi sprawy :) znów jestem w punkcie wyjscia i nie wiem na co sie zdecydawać. Ciągle mnie kusi Aare ze wzledu na kolor- hmm a moze Aare z wełna?
annamamaalexa czy ta wersja z wełną jest grubaśna bardzo? No i pytanie dwa czy mocno kluje?
A jesli chodzi o Inio z lnem to hmmmmmm nie mogę znaleźć kolorów :( w jakich tonacjach występują te chusty? No i jak len to sie pewnie mocno gniotą?
czekam właśnie na aare z wełną:bliss:
kolorystycznie kusiła mnie już od dawna
ciekawa jestem czy pobije w moim prywatnym rankingu innego wełniaka - indio moss
mi tez ta chusta wizualnie barzdo się podoba. kolorowe paski są idealnie na środku i przy kółkowej wyglądają naprawdę efektownie. Poniżej zdjęcia tej amej chusty.
http://2.bp.blogspot.com/_hNKHkg3ibd.../s320/0005.JPG
nasz wełniak aare już po praniu...prałam w pralce na programie do wełny...zbiegła się trochę, ale i tak ma 4,97 (rozmiar 6)...jest cienka, dość miękka i bardzo fajnie nosi...zestaw kolorów - super...jak dla mnie to ona jest bordo, ale ponieważ wełniana nitka jest pomarańczowa, w odpowiednim świetle pojawia się złotawo-brązowy odcień...piękny kolor na jesień
Cudownie bordowa:) zakochałam się :oops: fotki do galerii wrzuciłam, coby się pochwalić :p
Jest IMO cieńsza od szafranowego nino, nosi cudnie, no i tak pieknie sie prezentuje na tle jesieni...
Piękna ta chusta, cudowne kolorki :)
Aare jest przepiękna.
Kolory, asymetria :love:
Petisu pamięć ma świetna, Aare miałam.
Poszła w dobre ręce, choć brak jej trochę.
Taka wymarzona chusta podchoinkowa - i kolorystykę i fakturą. :thumbs up:
A jak nosi!
Ja nawet pamiętam w czyje ręce poszła:).Cytat:
Zamieszczone przez barrbarra
Rzeczywiście piękna, a ja jej nawet nie brałam pod uwagę, bo też wydawała mi się nijaka...
taaaak, zawsze miałam na nią ochotę.....i od zawsze mi sie podoba, mysle, że to szmatka niedoceniona a naprawde piekna i elegancka, no i własnie niepozorna warta zakupu bo wiele niespodzianek daje....
świetne zdjecia a broszka:thumbs up: