Zamieszczone przez "Budzik":qu2jj2hg
Na moim forum rówieśniczym jest agentka, która odzwyczaiła swoje dziecko (chyba od noworodka, nie pamiętam) jedzenia w nocy. Twierdziła, że dziecko musi zjeść w ciągu doby iles tam kalorii i jeśli budzi się w nocy, znaczy, że w dzień zjadło za mało. I że to jest tylko przyzwyczajenie, że dziecko je w nocy. I że ważniejszy dla dziecka jest nieprzerwany sen niż jedzenie. I jeszcze - że jeśli ktoś karmi swoje dziecko w nocy, jest wyrodną matką, która nie zapewnia swojemu dziecko zaspokojenia podstawowej potrzeby - snu. :roll: Itd. w tym tonie.