Wasze "Katarzynki" przypomniały mi, że mam na półce:
http://www.szczecinczyta.pl/wp-conte...arzyna-okl.jpg
dostałam w II klasie za "wzorowe sprawowanie i bardzo dobre wyniki w nauce" hehe :D muszę przeczytać bo nie pamiętam tej książki...
Wersja do druku
Wasze "Katarzynki" przypomniały mi, że mam na półce:
http://www.szczecinczyta.pl/wp-conte...arzyna-okl.jpg
dostałam w II klasie za "wzorowe sprawowanie i bardzo dobre wyniki w nauce" hehe :D muszę przeczytać bo nie pamiętam tej książki...
Cytat:
Zamieszczone przez wruuuu
a to to znam :-)
Tylko, że zapewne u mojej mamy jest.
Teraz pamiętam
o Króliczku z biedry, na fali forum kupina
a pozostałe z bibliotecznego bookcrosingu
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/c...cnwYta7qsB.jpg
A ja ostatecznie usunęłam Nie z mojego koszyka i teraz żałuję :( no nic może następnym razem się uda. Córa przekonała się do książki o Szopiętach :D Czytamy w trójkę i mamy niezły ubaw :D kochają moment jak jedno z szopich dzieci wciąga odkurzaczem bańki mydlane :DCytat:
Zamieszczone przez qqrq5
Szopięta są bardzo ciekawą i pouczającą książką dla całej rodziny. Moim zdaniem pozwala rodzicom przystopować, a dzieciom pokazuje jak ważne jest pomaganie rodzicom w obowiązkach domowych
annagdynia, kupiłam tego samego Króliczka z biedry :)
Totalnie wbrew planom! Sporo ostatnio książek kupiłam, historyjka króciusieńka, prosta, bajeczka jakich wiele, ale... te ilustracje! Ten muchomorek pod krzaczkiem, ich przyjaźń, to ciepełko.. Mam inne wydatki, ważniejsze pewnie, ale nie mogłam się oprzeć.. :)
Ja kupiłam te Króliczki właśnie za fala forum i niestety nie wiem w czym szum. Chyba przyjrzę się bliżej ilustracjom, ale to chyba też nie mój styl.Cytat:
Zamieszczone przez Soul
Ja rozerwałam z pozwoleniem pani folię z książki w sklepie, i najpierw sobie przeczytałam. Jest dla mnie słodka i urocza, ale to książeczka dla maluszków, maks 3, moooże 4 letnich moim zdaniem.Cytat:
Zamieszczone przez martamwmw
Mnie się Króliczki podobają - odczucia podobne jak Soul, ale wiek dziecka hmmmm
Mój 5,5 latek słucha z wielkim zainteresowaniem, aczkolwiek.....
Od kiedy jest młodsza siostra to wszystkie książki są dla niego (Tak twierdzi :-)) Te maluszkowe również. :-)
Cytat:
Zamieszczone przez spadłamznieba
pewnie, mój 8 latek chętnie słucha "maluszkowych" książek, Króliczka nie czytaliśmy, jutro powędruje jako prezent dla chrześniaka 4 letniego
U nas Króliczki leżą bo mamy dwa ale czekam ;)
Moje dzisiejsze z taniej książki
Migaj gwiazdko ma hit od początku; )
http://images72.fotosik.pl/589/91021f70cbf33f7dmed.jpg
Oo też mam w koszyku tego z Butenko, ale to na przyszły miesiąc. W ogóle dopiero się zapoznałam z dedalusem, a tam takie cuda są i takie tanie.
4,50 mnie kosztował :)
Niezłe zakupy!
A na Tu jesteśmy nie trafiłaś? :-)
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
qqrq5 Gwiazdka jest bardzo ładna. Kiedyś zapoznałam się z tą książką ale nie mogłam jej nigdzie dostać i kupiłam w Tak, czytam. To był mój pierwszy zakup w tej księgarni. Bardzo ciepła i piękna książeczka.
Baśń o latającym dywanie kupiłam kiedyś- kupujemy wszystkie książki polecane przez Moliki książkowe :-), ale leży. Raz przeczytana. Moim zdaniem jak na razie za trudna dla mojego dziecka.
Lucy van Pelt jak zobaczę to na pewno kupię bo pamiętam o Tobie :-)
martamwmw również bardzo lubię tanie księgarnie, bo można kupić fajne rzeczy za rozsądne pieniądze.
[QUOTE=qqrq5;,50 mnie kosztował :)[/QUOTE]
Za piątkę mam w koszyku. Jak są ilustracje Butenko, to nie jestem obiektywna. Powoli kupuję co napotkam.
Dedalus z serii kupię wszysyko, bo tanie i to może gubić. Na pewno wrzucę przed zakupem do wątku koszykowego, ale co sprawdzam pozycję, to rewelacja. Książki często już niedostępne gdzie indziej i do tego po takiej taniości, w szoku jestem. A miał być miesiąc przerwy w zakupach, zobaczymy na koniec sierpnia jak wyjdzie.
Edit. Moliki ksiazkowe nie znalam. Poogladam.
Wczoraj dotarł do mnie od Nieprzeczytane Tajemniczy ogród z Zysku i ska, niestety będę musiała go wymienić, bo ma podniszczoną okładkę. Sama książka jest śliczna. Ładnie wydana, z obwolutą i zakładką. Ilustracje oddają klimat powieści, obrazki ze zwierzętami są słodkie, ale nie kiczowate. Przyszła też Alicja w krainie czarów, ale przez pomyłkę wrzuciłam do koszyka dwa egzemplarza i jeden muszę odesłać. Kupiłam jeszcze Ucieczkę Pipi. To książka w twardej okładce ilustrowana zdjęciami z filmu.
Alicja jakie wydanie?
Z reklamacją nieprzeczytanie nie miałam problemu, bardzo sprawnie.
Araminta, jeśli przypadkiem masz Alicję z Buchmanna to biorę bez namysłu :-)
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
u nas Moliki słuchane, bo to piosenki, nie oglądane. Aczkolwiek był program z Molikami książkowymi i czasami ja oglądam aby coś podejrzeć i kupić :-)Cytat:
Zamieszczone przez martamwmw
Stary program odcinki dostępne w necie
Tu Alicja jest dostępna, tylko trzeba by dopytać o rodzaj papieru, bo na zdjęciu widnieje z czerwonym brzegiem, a to ten śliski. Niebieski ma być ten matowy, ale może zdjęcie wklejone nie to. Robiłam zakupy w tym sklepie już dwukrotnie i zdarzyło mi się że zdjęcie było nie to. Porównanie papieru pokazywała ostatnio spadłamznieba, może wcale nie ma tragedii z tym błyszczącym.Cytat:
Zamieszczone przez Lucy van Pelt
Był ostatnio poruszany temat Alicji, ale nic właściwie nie wynikło. Jest obecnie na rynku jakieś wydanie warte grzechu?
edit. Tja, zapomniałam linku ;) http://ksiegarniapower.pl/alicja-w-krainie-czarow
Pamiętam o Tobie. Od jutra będę krążyć po księgarniach nadmorskich wiec może coś upolujeCytat:
Zamieszczone przez Lucy van Pelt
:kiss:
Jeszcze mi potrzeba Tajemniczego ogrodu z Buchmanna jakby co ;)
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Ok :)Cytat:
Zamieszczone przez Lucy van Pelt
qqrqu, dla mnie też bym poprosiła, baaardzo :)
Cytat:
Zamieszczone przez Lucy van Pelt
To jest ta uproszczona Alicja z Wilgi :-(
Odszukaj sobie dyskusję. Tam podałam link dotyczący wydań Alicji i którego tłumacza warto wybrać.Cytat:
Zamieszczone przez martamwmw
Jeśli zapoznasz się z artykułem na pewno zdecydujesz
Obecnie czytamy z wydawnictwa Bona z ilustracjami Tove Jansson.
Tłumaczenie nawet nawet ale też można się przyczepić
edit: Z linkowanej księgarni zamawiałam wiele razy. Zawsze byłam zadowolona.
Nigdy nie dostałam czegoś, czego nie zamawiałam.
Wszystko było zgodne ze zdjęciami i opisem.
Moim zdaniem Alicja tutaj jest z czerwonym grzbietem bo tytuł jest identyczną czcionką jak Kot w butach natomiast ta z niebieskim grzbietem ma inną czcionkę i chyba inny rok wydania
Można jeszcze w internecie znaleźć trój-pak książek buchmannowych (Alicja, Czarnoksiężnki i Księga dżungli)
Nazywa to się Klasyczna powieść dla dzieci
można kupić np: http://ksiegarniasztuki.pl/klasyczna...p19586,l1.html
wydanie z czerwonym grzbietem
Biorąc pod uwagę to, iż moja koleżanka ostatnio kupowała Alicję z niebieskim grzbietem na allegro z księgarni za prawie 50 zł to oferta korzystna.
Sytuację ze zdjęciem miałam przy kupowaniu Kanapka i innych wierszy kapka, tytuł i opis był do tej książki, a zdjęcie zupełnie innej książki. Zapytałam, po odświeżeniu strony zdjęcie się zmieniło i dodatkowo książka była taniej. Dlatego mówię, że warto podpytać czy na stanie jest z czerwonym, czy z niebieskim brzegiem. Ze sklepu jestem bardzo zadowolona.
Z Alicją faktycznie podałaś link, ale temat nie został podchwycony i zapomniałam.
edit. Wychodzę na sklerotyczkę, zastanowię się, uruchomię szukajkę i dopiero potem będę pytać :).
martamwmw ale Alicje chcesz już teraz kupić?
U nas czytana kolejna i szczerze - bez szału, syn woli coś innego. Tutaj jak mówi mój 5,5 latek- "za długie mamo i tak długo się to czyta" :-)
Dodam, że nie czytam jej długo i dużo. Jeden-dwa rozdziały na dzień. Nudzi go, aczkolwiek później opowiada o króliku, o Alicji i "czarach" które są w książce.
bo imo Alicja to ksiazka dla duuuzo starszych dzieci.
ja pisalam o Alicji na sliskim v. matowym papierze - dla mnie ta pierwsza byla straszna i nieakceptowalna kompletnie - jak tylko wyszlo nowe wydanie nabylam dla siebie, a stare poszlo do polskiej biblio. ale bierzcie poprawke, ze ja maniak matowego jestem :D
Cytat:
Zamieszczone przez natala
maniak czy nie, ale masz 100% racji, bo ja też swego obie nabyłam i różnica była znaczna, nawet jak na mnie ;)
Absolutnie nie teraz, teraz to ja czytałam Alicję dopiero co, wydaje mi się że nie pierwszy raz w życiu, ale nie pamiętam. Dłuższe książki kupuję teraz dla siebie, bo kompletnie nie pamiętam tych dzieciowych. Czarnoksiężnika z Oz, co czytałam ostatnio, raczej nigdy wcześniej nie czytałam, a szkoda. Grimmów też nie czytałam, babcia mi opowiadała. Można powiedzieć, że nadrabiam i można mnie nazwać duuuużo starszym dzieckiem ;).Cytat:
Zamieszczone przez spadłamznieba
Alicję w sumie mam na końcu chciejlisty, po prostu jakbym gdzieś napotkała to lubię wiedzieć co i jak, a nie znając kompletnie rynku nawet bym się nie obejrzała. Z najbliższych zakupów na pewno pójdzie Pinokio z Innocentim, tu nie ma wątpliwości co do wydania i druga sprawa nigdy nie czytałam. Nie pamiętam też żebym czytała Piotrusia Pana, ale tu nie wiem jakie wydanie wybrać, więc odkładam zakup, żadne wydanie nie odpowiada mi chyba na razie. Z Tajemniczym ogrodem odwrotnie, kilka wydań mi się podoba i inny dylemat znowu. Ogród chyba kiedyś czytałam, ale nie pamiętam zbytnio. Nadrobić muszę też Opowieści z Narnii, nigdy nie czytałam. Na pewno kupię to dwutomowe z Media rodzina, ale na razie mam na czytniku, więc też odkładam zakup papieru.
Nie mam pojęcia, idąc dalej w las mam wrażenie, że tak mało klasyki znam, pamiętam, a czytałam w dzieciństwie i zawsze sporo.
Wiem, że Alicja to dla starszych dzieci (i dorośli maja co czytać jak wezmą się za Alicję, przecież i dla nich ona jest)Cytat:
Zamieszczone przez natala
to ja jednak nie jestem takim "maniakiem" i estetą :-)Cytat:
Zamieszczone przez dankin-82
Jak dla mnie obie są ok, natomiast nie przeczę, że ta z niebieskim grzbietem jest ładniejsza i bardziej elegancka.
Mnie się podobają obie. Z czerwonym mam zaplanowaną na prezent i szczerze to chciałabym sama dostać taką książkę w prezencie (gdybym oczywiście nie miała swojej)
Opowieści z Narnii zakupiłam na prezent i dla nas do domu. Faktycznie fajne i bardzo ładne wydanie.Cytat:
Zamieszczone przez martamwmw
Tylko tak się czasami zastanawiam jak się będzie czytało moim dzieciom w przyszłości.
Bo pamiętam, że ja wolałam książki z miękką oprawą i cieńsze (jeśli było kilku tomowe, lepiej mi się czytało kilka książek aniżeli jedną grubą. Pamiętam Cudowną podróż. W moim domu rodzinnym były dwa wydania. Jedno dwu tomowe a drugie jednotomowe. Nigdy nie przeczytałam tego jednotomowego, za to dwutomowe czytałam kilka razy.
Najzabawniejsze jest to, że dwu tomowe wydanie jest u mojego rodzeństwa a jedno tomowe trafiło do mojej biblioteczki :-) Może kiedyś je przeczytam.
Pinokia z Innocentim pamiętam kupiłam dawno i faktycznie to ciekawe wydanie. Pinokia mam na pewno dwa albo nawet trzy wydania, ale Innocenti najładniejsze.
Piotrusia Pana mam z buchmanna i Media Rodziny (ten dostaliśmy w prezencie). Oba mi się podobają
Piotrusia wzięła bym oba, ale mam wrażenie że w każdym mi coś nie leży i na razie nie biorę żadnego. Ten z Media rodzina nie przypomina Ci disneya? Szczególnie tak wypada kapitan Hak, krąży ta ilustracja w internecie.
Szczerz to nie.Cytat:
Zamieszczone przez martamwmw
Nie rozczulam się aż tak bardzo nad książkami.
Lubimy w domu czytać, książek mamy dużo i jeśli faktycznie coś razi to zwracamy na to uwagę.
Jeśli jakieś ilustracje przyciągają nasz wzrok to też z moim M na ten temat rozmawiamy.
Natomiast jeśli chodzi o Piotrusia to zobaczę w wolnej chwili i postaram Ci się odpisać
Mm nadzieję, że nie zapeszę, bo jeszcze nie dotarło, ale zamówiłam ze swiataksiazki Baśnie świata z Buchmanna za 13,20 zł. Sa Baśnie Grimm za 16,5 ze zniżką klubu też wyjdzie 13,20. I Kot w butach za 14,99 tu zniżka nie obniży już.
Marta nie zapeszysz :) czasami ŚK ma naprawdę super promocje, ja całą serię Buchmanowską skompletowałam nie przekraczając 50zł, warto zaglądać do nich
Cytat:
Zamieszczone przez dankin-82
ja tez :)
Bywało jeszcze taniej? Bo naliczyliśmy ostatnio 16 pozycji bachmanna, aż tak tanio całość chyba nie wyjdzie ;).
Ja nie planuje kompletowac wszystkich, ale ta niska cena skłoniła mnie do podejścia numer dwa do Ingpena.
ano bywało :) za śmieszne grosze kupowało się, a mało tego 3cia była za 0,02