ja podczas pobytu nad morzem widziałam masę rodzin wlekących wózki za sobą,
noszących w chuście spotkałam dosłownie dwa razy na tydzień pobytu (każdego dnia na jakiejś plaży bylismy)
nam się tylko przyglądano.. ew młode dziewczyny pokazywały palcami na M niosącegp w ergo (a ja za nim z wypchanym plecakiem z całą masą "przydasiów")