mojego synka urzekł ten teledysk http://www.youtube.com/watch?v=VVJ4iT_PeV8
I kolejną ksiązke muszę nabyć ;)
Wersja do druku
mojego synka urzekł ten teledysk http://www.youtube.com/watch?v=VVJ4iT_PeV8
I kolejną ksiązke muszę nabyć ;)
czytamy teraz "Julka i Julkę". Fajne krótkie historyjki, zabawne i proste, na każdą chwilę, nawet pomiędzy odkurzaniem a robieniem obiadu :)
Jestem na zakupowym odwyku...nie kupuje, ale lista chcianych książek rośnie i rośnie...
A o książce W naszym domu jest u nas było?
http://wytwornia.com/index.php/s/kar...-domu-jest.htm
Ktoś ją ma, podoba się?
Więcej o niej tu: http://lunawchmurach.com/z-matematyka-w-tle/
Mi tak. Pytanie czy synek podzieli mój entuzjazm ;-)
jakie zboczenie hihihi spostrzegawczość. Ja z kolei zwróciłam uwagę na to że dziecko przechodzące przez jezdnię ma na głowie misiowa czapkę z uszkami ( robię to rzucaja mi sie w oczy :) )
Jakbyś ktoś szukał książki Wreszcie dowiesz sie dzieciaku co się kryje w twym baniaku to tutaj jest w dobrej cenie
http://www.czarnaowca.pl/literatura_dla_dzieci/wreszcie_dowiesz_sie_dzieciaku_co_sie_kryje_w_twym _baniaku,p1387036125
teledysk z chęcią obejrzałam - super jest! I tez zauważyłam chustę ;)
Wczoraj chciałam coś kupić synkowi, co chory siedzi ze mną teraz i pytałam w księgarni, ale nie mieli - myślę, że jeszcze, bo ogólnie dobrze zaopatrzona. Zamiast "Misiowej..." wyszliśmy z "Dobrze to wymyśliłeś, Albercie", synkowi bardzo się podoba (dzięki murmle!), i z wyłudzonym plakatem z Pettsonem i Findusem - bedzie jak znalazł do nowego pokoju dzieci po przeprowadzce :)
przeglądałam wczoraj i stwierdziłam, że nie jest to ksiązka, którą muszę kupić dzieciom (już nie jestem na kompletnym odwyku, ale jednak bardziej minimalistycznie podchodzę do sprawy i jestem coraz wybredniejsza :ninja:). Za to widziałam, że w księgarni Stentor przy KENie będą warsztaty plastyczne dla dzieci związane z nią, tylko nie pamiętam kiedy bo dla nas i tak odpada (może jutro w południe? niestety na strona nieaktualna pod tym względem, trza by zadzwonić i dopytać).
Mam pytanie - czy mi się śniło, czy ktoś tu pisał, że ma wyjść/wyszła bliźniacza książka do "Księżniczek i smoków"? Szukam teraz na fali miłości średniego do "Księżniczek..." i na nic takiego nie mogę trafić.
Wyszła. Widziałam ją gdzieś w jakiejś księgarnia miała być taka chłopacka chyba. Zaraz poszukam. Chyba że to zapowiedzi internetowe widziałam?
Edit: to musiało być coś "w stylu", bo nie widze by zakamarki miały to mieć. Pamiętam, że teraz miało być o chłopcach.
A to nie była nieprzetłumaczona książeczka tej samej autorki?
Dzięki dziewczyny! Zrobiłam mały reaserch międzynarodowy - udało mi się zorientować, że księżniczki wyszły w Polsce z kilkumiesięcznym opóźnieniem w stosunku do Szwecji (w tym samym roku w każdym razie, u nas były bodaj w lipcu), Rycerze i smoki (dzięki! tytuł mi b. pomógł bo wzięłam smoki z tytułu oryg. i coś się udało znaleźć bez znajomości szwedzkiego ;)) w Szwecji wyszli chyba w styczniu, więc może niedługo będą i po polsku... No przydałoby się mi szybko, bo akurat mamy na taką książkę zapotrzebowanie :)
edit po poście Amparo: czyli szanse przed Bożym Narodzeniem marne :/
Dziękuję za wszystkie sugestie w temacie okołosmokowym:)
"Księżniczki i smoki" mamy z biblioteki i mnie się baaardzo podoba, z przyjemnością ją czytam synkowi, ale u niego bez szału. Chyba jeszcze nie łapie wszystkich smaczków tej książki. Będę wypatrywać tej dla chłopców, może bardziej mu się spodoba.
"Smoki. Świat w obrazkach" oglądałam i też wydaje mi się dla nieco starszych. Póki co wiec czytamy starocie o smoku wawelskim a ja rozglądam się dalej.
czy ktoś czytał "Mój młodszy brat" Moniki Krajewskiej? http://merlin.pl/Moj-mlodszy-brat_Mo...FYVb3god0hUAkg
na chwilę odskoczę od smoków do Kasdepke ;)
jako pierwsze czytaliśmy Uczucia (to zbiorcze wydanie, 3 części w 1 książce) - pierwsze dwie części się bardzo dzieciakom podobały, nawet najstarszy słuchał zainteresowany (tym bardziej że matka się bawiła głosem i przy rozdziałach o kochaniu tarzali się ze śmiechu od moich westchnień), ostatni rozdział bez szału - jakoś się ciągnął bardzo
od jakiegoś czasu próbujemy zmęczyć Detektywa Pozytywkę - i naprawdę go męczymy :/ 7latka jeszcze go czasem wyjmie na 1 rozdział przy kolacji, gdy jeszcze mamy chwilę na poczytanie i potrzeba czegoś krótkiego, ale pozostali bez szału. Jakoś też myślałam, że będzie bardziej interesujący - wszelkie detektywistyczne mają u nas duże branie - a ta jakoś kiepsko nam wchodzi
tak więc - przyłączam się do głosów znudzenia Kasdepke
aczkolwiek te dwie części o uczuciach nam się podobały
Zapowiedź "Rycerzy i smoków" znalazłam tutaj, przepraszam, powinnam była od razu podać linka. Można się przy okazji napatrzeć, co tam w Szwecji teraz wychodzi
Przypomniałam sobie, ze mieliśmy kiedyś pożyczoną książkę Natalii Usenko i Andrzeja Niedźwiedzia "Bajki o smokach i rycerzach", podobała nam się, opowiastki nietypowe, humorystyczne, nie żadne tam nudne, standardowe "i żyli długo i szczęśliwie" ;) Zresztą pod tym względem podobna do szwedzkich "Księżniczek..." Niestety, teraz do dostania już chyba tylko w bibliotekach
dzięki! U nas w bibliotece nawet jest, byleby nie zapomnieć do czasu, aż będziemy się tam wybierać! (bardzo brakuje mi w katalogu biblio jakiegoś schowka ;))
w bonito -30%.:sorry:
na pocieszenie to 30 % "od cen sugerowanych przez wydawców", nie wiem, jakie mają normalnie zniżki, ale różnice na wielu książkach mogą nie być kolosalne (to piszę ja, która już zaczęłam kombinować, co jeszcze mam do kupienia - no ale tradycyjnie teraz promocyjnie zaczynam przygotowania prezentowe do Świąt ;))
zazwyczaj w którychś księgarniach są jeszcze zniżki na krakowskie targi książki - to za tydzień chyba...
btw - ktoś widział "Nie odrobiłem lekcji, bo..." Chauda i Davide Cali? Nadałoby się dla jedenastolatka albo siedmiolatki?
I już :twisted:
Lecą dwa nowe Alberty, Yeti i Billy jest zły ;)
no właśnie też przeczytałam emaila o Bonito :)
może coś dokupię :)
Albert się bardzo podoba a kupiony ostatnio" George jeździ na rowerze" jest czytany na okrągło- młoda uwielbia
no i oczywiście masa książek nad którymi się wachałam :mrgreen::hide:
piszesz jul ,że te księżniczki fajne
jul ja widziałam w środku nie odrobiłem lekcji. Moim zdaniem to można pożyczyć kiedyś z biblio i tyle. Mało tekstu - co prawda śmiesznego z dobrymi ilustracjami, ale moim zdaniem do szybkiego obejrzenia. No chyba że te parę stron, które widziałam w necie to wyjątek, a poza tym są jakieś historyjki?
Sama popatrz na te zdjęcia i oceń http://www.wydawnictwodwiesiostry.pl...lekcji_bo.html
A polecicie jakiś atlas dla 4-latka? Nie "Mapy" ;).
wczoraj kupiłam w biedronce "Na zamku" Za 12,99 Fajnie rozkładane zamki, ilustracje, ruchome elementy. Rozkładanka, to to samo co pop-up?
i "Odejmuję" z magnesami też za 12,99 - w bonito są po 20,99...:ninja: z rabatem 30 % :hmm: Więc jak to się ma do tego że rabat jest odejmowany od ceny sugerowanej przez wydawców, skoro Oleksiejuk sugeruje 12,99?
nie wiem czy dla czterolatka, ale dla mnie na pewno :heart:
murmle - dzięki!
biedronki - w każdym razie teraz są u nas mocno w cenie :) Jeśli chcesz możesz wpaść któregoś dnia na przegląd naszej biblioteczki ;) (o ile nie przeraża Cię wszechpanujący, zwłaszcza w pokoju dzieci, bałagan :ninja:)
ostatnio oglądałam "Mój pierwszy atlas świata" - kartony, pewnie można spokojnie i młodszemu dziecku zapodać, w tekst się nie wgłębiałam (mamy Mapy i Atlasy LektorKlett - ten imho dla dzieci trochę starszych - więc nie planuję mnożyć bytów)
edit - jest też kilka atlasów z naklejkami, fajne są też puzzle z mapami (mamy dwustronną goki, dziś dam dzieciom, bo córka ma ewidentną fazę na kontynenty, i Czu Czu, wbrew kategorii wiekowej wg. producenta czterolatek spokojnie powinien sobie poradzić), ale nie wiem, czy to też jakaś opcja dla Ciebie
jul- takie rzeczy mnie wogóle nie przerażają, nie byłaś u mnie:hide:
może w przyszłym tygodniu bo teraz dzieciaki są na końcówce przeziębienia
dziękuję, bardzo chętnie
a tata dostał od dzieci " jak tata pokazał mi wszechświat" czytali ale jakoś nie zaskoczyło
mnie zauroczyła " Jabłonka Eli" lubię taką grafikę ;coś w niej jest urzekającego
Boszzzzz... zakochałam sie w Janoschu!
Stało to i stało na półce, jakoś żeśmy nie sięgali, a teraz codziennie przed snem rechoczę :D
Cudne! Zapisuję sobie na przyszłość dla mojej, bo teraz szukam na prezent i ten dzieciak i jego rodzice nie docenią niestety :(.
Dzięki za propozycje. Mój pierwszy atlas świata jest obecnie największym hitem u mojej 1,5-rocznej :). Atlasy z naklejkami super a te puzzle już w ogóle bomba i chyba je właśnie kupię :D.
jeśli chodzi o zakupy biedronkowe, to kupiłam młody Małego Księcia z magnesikami za 12,99 (cena normalna ok 30zł) ale jakoś mega zachwycenia nie ma :(
Moja córa książeczkę Magnetyczne zwierzaki (cena normalna ok. 24zł) "zamęcza" już kolejny dzień - kupiona dość przypadkowo, ale sprawdza się świetnie :) Wiem, że z tej serii są też różne postaci, więc może uda się upolować
edit: linkowane puzzle czu-czu z mapą świata trafią na listę prezentów (obok kilku książek-wyszukiwanek i paru gier:hide:) Może akurat któreś z chrzestnych akurat je wybierze:)
polecam - zdziwiłam się, że są na prawdę niezłej jakości, grube, dobre dla mniejszych dzieci duże kawałki, nie widziałam podobnych krajowych puzzli, bo większość trefli i ravensburgerów, które widziałam w naszych sklepach, z cieńszej tektury i raczej małe kawałki. Te goki są stosunkowo trudne - dużo niebieskiego tła, dwie strony puzzli z mapą więc jak się poodwracają to dzieci mogą mieć trochę problemu, małe kawałki, nietypowy (przez kolisty układ i to, że nie wszystkie puzzle spinają się z czterech stron) sposób układania - zdecydowanie 4+ albo i więcej - co nie zmienia faktu, żeśmy dziś układali z przyjemnością (same dzieci chyba by sobie nie poradziły).
kończę puzzlo-OTować i wracam do książek ;)
u nas "Jak tata...", też nie zaskoczył ("Mama indianka" znacznie lepiej; za to do czytania przez tatów wydaje się być b. fajne "Nieźle to sobie wymyśliłeś, Albercie"), książeczka z magnetycznymi koparkami kupiona jakiś czas temu też była zabawą na raz.
Dziś wróciło do łask synka zapomniane niemal na półce "Liczydełko" (Brykczyński - Cała) i niemal zupełnie już zakurzony Elmer.
Hej, książkomaniaczki, może ktoś potrzebuje kartonowego Franka i Basi, przy okazji zaliczając dobry uczynek? Wrzuciłam na aukcję, zapraszam: http://www.chusty.info/forum/showthr...ieramy-fanty-)
Hej, ktoś się wybiera na targi w Krakowie?
zamierzam się udać, jeśli mnie tłumy nie zniechęcą
A Wy się tam jakoś spotykacie? Bym się chętnie na kawkę zameldowała jakby co :-)