Hehe, dzieki ;) ale niebardzo mam wyjscie... Zupelnie nie mamy gdzie pralki wstawic do mieszkania :/ 7 miesiecy dojrzewalam do tej decyzji, zeby prac recznie ;)
Wersja do druku
Hehe, dzieki ;) ale niebardzo mam wyjscie... Zupelnie nie mamy gdzie pralki wstawic do mieszkania :/ 7 miesiecy dojrzewalam do tej decyzji, zeby prac recznie ;)
dziewczyny chyba dolacze do was ale narazie nic nie czaje...
Powieddzccie ile czego potrzeba na poczatek (dla blizniakow) i czy wykonalne jest prac raz w tygodniu??
Czy mozna suszyc w suszarce bebnowej?
czy uzywane tez spokojnie mozna kupic?
i jak jest z tymi kocykami z IKEA mozna pociac te najtansze na wklady?
inek strasznie drogie macie te pralki ja tez mam tylko pralnie i place 1f za pranie (ale pralka mega taka z 12kg jak nic) i 50p za suszare ale trzeba 2 razy wrzucic by dosuszylo
dalabys linka co zamowilas? bo jestem zielona....
Husky, no u nas £4 za mala i £6 za duza, wirowanie tylko 20p, ale z duzej pralki to i z 4 wirowania wyjda (tfu, odwirowanie), suszara 50p za 3 minuty, wiec i tak +/- £5 schodzi... Robimy pranie raz w tygodniu i spokojnie £20 schodzi...
Jak Liam pojdzie spac i siade do komputera to wrzuce linki, nie chce mi sie przepisywac z ebay app a skopiowac sie nie da :p teraz poki czekam az wszystko dojdzie kupilam w tesco pieluchy tetrowe i ceratowe gacie, w bootsie zaopatrzylam sie w agrafki i papierki i smigam "oldschool" ;)
jejciu strasznie drogo macie- nie da sie wam zrobic pralki w domu? my myslelismy miec w schowku ale jednak pralki wielkie i za caly program £1 a suszenie 50p mysle ze z pol godzinki- tylko ostatnio jakas menda wziela ze sredniego na najwyzsze i mi sie majtki poskorczaly mocno, chyba chcialaby szybciej wysuszylo....
to czekam na linki ;D
zastanawiam sie kupic zestaw uzywany moze jakis starter pack... dobry pomysl?
zestaw bambino mio w tesco 3 otulacze i 12 wkladow to ok 50f....
Zestaw tescowy ma 12 pieluch, chyba 6 ceratowych gaci, 100 papierkow i kilka agrafek chyba £27, ale wg mnie sie nie oplaca, 6 pieluch maja za £7.5, 5 ceratowych gaci teraz na przecenie za 50p jest, 100 papierkow w bootsie chyba £2.79 a agrafek zestaw £2.49 (ceny papierkow i agrafek moglam zamienic, bo razem kupowalam :p) wiec taki zestaw za £20 mozna skompletowac tylko bez kosmetyczki, w ktora to zapakowane jest.
Moj TZ sie nie zgadza na uzywki, wiec na razie na poczatek 11 chinek zamowilam na dwoch aukcjach, zeby zibaczyc czy sie z takimi pieluchami dogadam i na cloth nappy tree odkupilam lenny lamb dwie formowanki i otulacze, bede udawac, ze nowe ;)
Jakbysmy chcieli pralke to na srodku salonu tylko by sie zmiescila... :/
a ja mysle ze czy da sie wykluczyc tetre i stosowac np wklady, formowanki czy te reczniki jak gdzies polecali ;) http://www.ikea.com/gb/en/catalog/products/50215084/
ja szukam little lamb wlasnie albo bambino mio tylko nie wiem ile i czego... ;/ chyba spedze tydzien na necie by obczaic co i jak ;p
a do chinczykow tez daj linka ;D
Ja bym sie za tetre w ogole nie brala, ale niecierpliwa jestem i chcialam na juz, teraz czegos sprobowac ;)
Linki dam, trzymaj kciuki, zeby Liam w koncu laskawie poszedl spac...
oczywiscie trzymam :thumbs up::thumbs up::thumbs up::thumbs up::thumbs up:
Za leniwa jestem, zeby komputer odpalic, ale na spokojnie moge na telefonie teraz pogrzebac ;)
Kupilam z tych dwoch aukcji
http://item.mobileweb.ebay.co.uk/vie...d=320818371186
http://item.mobileweb.ebay.co.uk/vie...d=190852461017
dzieki ;D
ja musze jeszcze przysiasc i sie porzadnie zastanowic co i jak ;D
Moze mi ktos napisac, dlaczego nie mikrofibra przy pupie? Wydawalo mi sie, ze widzialam na ktoyms forum angielskim formowanki z mikrofibry i zglupialam juz calkowicie :p
Dalej nie ogarniam ilosci warstw i jak co wsadzac, ale to chyba z czasem przyjdzie...
Dzieki! Ale to chyba tylko przy dluzszym kontakcie ze skora? Cala nasza trojka uzywa recznikow z mikrofibry i zadnego problemu z wysuszaniem skory nigdy nie bylo...
Hm, to może to kwestia indywidualnej wrażliwości?:confused: Niemniej już na kilku stronach pieluszkowych czytałam o tym, żeby nie kłaść przy pupie mikrofibry. Czas pewnie też ma znaczenie, bo jednak co najmniej tą godzinę dziecko ma pieluchę na pupie...
pielucha jak pisze Aisa co najmniej godzinę na pupie zresztą nieważne ile bo i tak jeśli zmienisz na kolejną z mikrofibrą to masz niemal 24h przy pupie i z tego co się orientuję nie powinno się jej stosować bezpośrednio bo można zaszkodzić pupie maluszka
Chusteczki do wycierania pupy tez mamy z mikrofibry i nigdy z pupa problemow nie bylo, dlatego sie zdziwilam po poscie Aisy, ze po sciaganiu prania ma uczucie wysuszonych rak.
Zeby nie dawac bezposrednio na pupe na dluzej to wiem, ok, rozumiem, zdzwil mnie ten "chwilowy kontakt" tylko.
Mi dla jednego stykło 32 pieluchy, więc dla bliźniąt postawiła bym x2. Ale ja miałam kieszonki,taniej wyjdzie np otulacz z tetrą, i tetry szybciej wyschną niż wkłady z bambusa czy mikrofibry.
Pranie raz w tygodniu jest mało możliwy. Przy bliźniakach to już w ogóle. Ja przy synku robię pranie raz na dwa dni jak mam pełną pralkę,ale w sumie mam mały bęben.
Z tego co wiem,to PUL nie powinno się suszyć w takiej suszarce,ale opinie były chyba podzielone, wpisz sobie suszarka bębnowa w szukaju i Ci wyświetli wszystko :) Było już o tym tutaj,ale nie pamiętam jakie wnioski końcowe były.
Używane jak najbardziej! Ja większość mam tutaj z bazarku, świetne zadbane pieluchy :) Można też poszperać na allegro czy gumtree.
Z Ikei: na wkłady masz ręczniczki po 1zł. > http://polki.pl/dom_gadzety_galeria....r_03_page_no=6 po prostu składasz go na pół, nie trzeba przeszywać :) A z kocyków z Ikei robi się świetne otulacze, ale to już coś innego. I wtedy trzeba powycinać i trochę poszyć ;) Odsyłam do działu Radosna Twórczość, tam forumowiczki wszystko świetnie opisały.
A w ogóle jaki rodzaj pieluch wielo Cię interesuje?
Mi melodi chyba chodzilo ze albo wlasnie 64 kieszonki albo +4 pieluchy do otulaczy ;)
mnie interesuja kieszonki najlepiej z wkladami a nie tetra (ale to zobaczymy) a co na noc do otulacza by nie przelecialo?
a te mikropolarowe najtansze kocyki moga sluzyc jako wklad sucha dupka? czy jakos tak sie na to mowi ;)
zamierzam prac gdy mi sie pralka 12kg zapelni (nie wiem w ile dni) jesli bedzie wolno szlo to bede plukac i pozbiej na pranie z ciuszkami razem bo tak mozna to wtedy moge nawet co 2-3 dni prac ;)
Proponowałabym nie trzymać brudnych pieluszek dłużej niż 3 dni bo niestety śmierdzą, zresztą bałabym się czy nie spleśnieją jak długo leżą mokre.
No mi synek zuzywa 5 pieluch dziennie okolo, a blizniaki to razy dwa. A husky chce prac jak najrzadziej,zreszta 12kg pieluch to troche bedzie :p moze faktycznie kup mniej,ale pierz z ubraniami? (Zdania tu sa na ten temat podzielone,zalezy od podejscia. Ja np piore z innymi rzeczami). Co do tych kocykow z ikei to te cienkie moga byc wykorzystywane jako wkladka sucha pupa. Ale przy kieszonkach Ci to nie potrzebne bo maja juz wszyty polarek :)
to ja może napiszę co o tym myślę ;)
64 kieszonki to "dość" droga impreza :rolleyes: jak wspominałam wcześniej żaden z moich synów nigdy nie miał na raz więcej niż 15 (przy czym drugi używa wyłącznie kieszonek, gdzieś od kiedy skończył pół roku). Na noc używam jednorazówek, ponieważ przewijanie wybudza mi dziecko, a moje dzieci piją w nocy. No i w ogóle jakoś tak... odpuszczam, bo jestem wykończona i chcę spać ile mogę, a nie odkrywać, że coś mi przeciekło.
husky - mój Mały urodził się mały, bo 2770. nie wiem jak duże mają szanse być Twoje bliźnięta, ale mnie ŻADNA pielucha nie pasowała na to dziecko ;) (cudne muśliny, które miałam przygotowany były za duże i wyginały mu kręgosłup, a do rozmiarowych otulaczyków wchodziłyby mi tylko bawełniane prefoldy, które wydawały mi się zbyt szorstkie do jego maleńkiej pupy, itd...) oczywiście - kieszonki OS praktycznie nie mają szansy pasować na noworodka, zwłaszcza jeśli jest jednym z bliźniąt ;)
dodatkowo Mój Starszak też był jeszcze wielo-pieluchowy, a Mały robił kupę za kupą (i to taką noworodkową, rzadką), więc jakoś średnio mnie kusiła wizja spierania tego z jedynego co mi się jakoś widziało, czyli tetry :)
poza tym, tetra ma to do siebie, że jest po zasikaniu mokra i niektórym dzieciom to przeszkadza w śnie. a ja tam lubię jak moje dzieci śpią :cool:
Kiedy obydwaj byli zapieluchowani prałam codziennie. Teraz piorę jakoś co drugi, co trzeci dzień.
PODSUMOWUJĄC: mimo szczerych chęci - nie pieluchowałam wielorazowo przez pierwsze trzy miesiące. potem były muśliny, prefoldy, "małe" kieszonki OS.
jest wiele mam, które z powodzeniem pieluchują wielorazowo od urodzenia i na pewno już znalazłaś o tym wątek ;)
natomiast wizja trzymania pieluch dłużej niż trzy dni... no nie wiem... jakoś tak mi wyobraźnia działa i widzę mnogość bakterii :-?
a! do mnie kompletnie nie przemawia pranie pieluch z czymkolwiek innym. brrrrrr! (pomijając już to, że jednak pieluchy potrzebują znacznie więcej "wysiłku" niż maleńkie ciuszki)
ręczniki z ikei - krótko trwał mój zachwyt zrobiły się twarde dość szybko (m.in. dlatego tak popularne są wkłady bambusowe i mikrofibrowe)
kocyk - dla mnie wkłady "sucha pupa" zawsze były czymś totalnie od czapy :dunno:
Wydaje mi się też, że sporo mam odpuszcza wielopieluchowanie noworodków, bo po rzuceniu hasła "szukam nowych/nieużywanych otulaczy w rozmiarze noworodkowym" dostałam OGROM propozycji :) (i najbardziej mi się z nich spodobały otulacze Ramparooz)
wow, pierwsze słyszę, jak to dobrze się dokształcić:thumbs up:
popieram, chcąc oszczędzać, przed nardzodzinami dziecka lub krótki po kupiłam ścierki do mycia auta 100% bawełna, microfibra łotewer- szklaną wełnę czuć w dotyku było:evil:, a takie ladne- kolorowe było;) a metka....:whistle:100% czegoś, pamiętam, ze nieświadoma jeszcze z metką z wkłądówdo flipa porównywałam i czyłam się,,,,, taka oszczędna:hide:
:thumbs up: kiedyś zbyt długo przetrzymałam pieluchy i niestety weg poszły, bo doprać ich nie mogłam (na szczęście to to te 'oszczędne wkłady' były;)
od tej pory nie trzymam pielluszek w wiadrze, i bardzo polecam opcje-> zasikane, przepłukać (lub pod prysznic, przy kąpieli same się przepłuczą, a wody nie marnuję:hide:) i na balkon lub suszarkę-> wyschną to do kosza z brudnym praniem, nigdy mi żadna nie zaśmiergła, pięknie się dopierają, nawet z małą ilością proszku:thumbs up:
Też nie trzymam w wiadrze, bo się kiszonka robiła pieluchowa... Zimą płukałam i suszyłam, teraz po prostu zasikane wywieszam na balkonie i sobie schnął.
Ostatnio robię eksperyment i pule piorę z normalnymi rzeczami, a wkłady i formowanki na 90 stopni i nic nie śmierdzi.
o!
czekałam tu na Ciebie :)
zgadzasz się tak +/- z tym co napisałam?
bo wiem, że my trochę inaczej pieluchujemy i mamy różnogabarytowe dzieci, więc ciekawa jestem jakie jest Twoje zdanie na ten temat.
taki XXS-S?
wcześniakowo-noworodkowy w kolorowe grochy?
ledwie się te wszystkie napki na nim mieściły ;)
dzieki dziewczyny, czyli otulacze BM moga byc ale wklady juz nie? one maja w zestawie prefoldy i wkladki polarowe te najmniejsze...
to w takim razie bede szukac pojedynczych BM- w sumie juz znalazlam pojedynczo babka sprzedaje ;) a wklady hmm nad tym musze sie jeszcze zastanowic.
opcja plukania pieluch, suszenia i wrzucania do prania z ciuchami chyba do mnie przemawia ;) i chya tak bede robix o ile maz mnie nie zabije ze mu suszarka na pranie stoi 24h w pokoju ( mamy malo miejsca ;))
w ostatecznosci bede plukala i wieszala na kaloryfer w lazience ktory i tak jest wylaczony ;) a ma duzo rurek czyli potencjalnych wieszaczkow ;)
aha i pytanie bo plynu do plukania nie mozna uzywac to wiem. a w plynie do prania moze byc czy musi byc proszek?
bo ja dla malych mam persil non bio w plynie (w uk dzieciece pierze sie w prostych non bio a nie ma typowo dzieciecych proszkow/ plynow) czy plyn do prania tez zaburza chlonnosc?
otulacz ten sam, tylko ja miałam różowy ;) ale napki pięknie napakowane :D
a co do reszty to się zgadzam - pranie co 2-3 dni to maks, przy odpieluchowaniu Grzesia zdarzyło mi się przetrzymać pieluszki dłużej, później próbowałam też prać z ciuchami - z doświadczenia nie polecam żadnej z tych opcji, ale wiadomo, każdy musi sam sprawdzić ;)
na spieranie kupek polecam niezmiennie papierki (moje ulubione to te dostępne w ekobaby) - przy tych papierkach problem znika :)
a co do pieluchowania malucha to tak jak pisałam startowałam z innej wagi ;) pierwszy tydzień jednorazówki plus tetry trochę, od drugiego cienkie formowanki z otulaczami, raczej rozmiarowe - w sumie skłaniam się ku opcji, że pieluchowanie wielo malucha poniżej 5 kg jest sporym wyzwaniem
do prania proszek
a ja od zawsze używałam płynów :lool:
najpierw tylko do pieluszek, a potem już do wszystkiego.
husky - ja Ci nic o BM nie napiszę, bo - jak pisałam wcześniej - nie używałam wcale a wcale. ale szczerze powiem, że nie bardzo mi się podobały te otulacze. były sztywne, ceratkowate i na rzepy :rolleyes:
to ile otulaczy i wkladow/ pieluch na poczatek?
Ja pieluchowałam od razu po wyjściu ze szpitala i też jestem zdania,że one size na początek jest za duże.
Na początek najlepiej zaopatrzyć się w kilka małych otulaczy + formowanki i wkłady ( ja na mikrofibrowe dawałam wkłady z kocyka lub sucha pupa - nie wiedziałam,że mikrofibra wysusza, ale robiłam tak, bo w razie czego łatwiej wyrzucić taki kocyk, niż wkład), jak dziecko nabiera ciałka to wtedy można szaleć z kieszonkami.
Piorę co 2-3 dni z ubrankami ;p
Wszystkie kupki zapieram od razu w płynie do naczyń
Na początek starczy z 4-5 otulaczy + około 10 formowanek, 20 wkładów/muślinów czy co tam chcesz ;)
Ale warto wypróbować jak najwięcej, a wtedy łatwiej znaleźć swój ulubiony sposób pieluchowania
a tots bots otulacz rozm 0 i formowanki (rozmiar niepodany) mialyvy szanse pasowac na noworodka?
mi. wnioskuję,że dość szybko Ci schły pieluchy, u nas niestety w bloku na parterze jest z tym lipa,i jak pada formowanki i wkłady schną mi 3-4 dni.
husky a myślałaś o uszyciu pieluch?
tak, zazwyczaj pieluchy schną mi przez noc. latem, przy upałach potrzebują ze 3-4 godziny.
kieszonki - bez względu na pogodę i porę roku nie dłużej niż ok. 1,5 godziny.
formowanek nigdy nie używałam.