w tej chwili Paddingtona (tego zwyklego, nie obrazkowego), Piaskowego wilka do znudzenia, ostatnio sporo Liliany Bardijewskiej - skonczylismy
Ciotke Sroke, teraz troche spozniona
Gwiazdka z nieba (spozniona bo to o Mikolaju troche i okolo swiateczne bardziej, ale to nic - i tak nam sie bardzo podoba), w kolejce czeka jeszcze
drobinka smieszynka.
poza tym Wesoly ryjek i Kuleczka (ktory wczesniej chwycil tak sobie,moze po prostu F dorosl ;)), Florka cala.
uwaga budowa i gdzie jest moja siostra zawsze :D i wszystko o dinozaurach :) niedawno skonczylismy
malego pingwina Pik-Poka Adama Bahdaja i tez sie bardzo podobal. Kęstutisa Kasparaviciusa
Marchewiusz Wielki i Florian Ogrodnik tez. i pewnie sobie (jak to ja) o czyms przypomne jak F zacznie wybierac ksiazki na dobranoc ;)
edit:
i jeszcze Astrid Lindgren - obrazkowa glwonie. a z tej "powazniejszej" - Dzieci z ulicy Awanturnikow i Lotta. i
Bangsi i Onichimowskiej
w lesie Marcina chyba wszystkie czesci lubiane tak samo.