aginia ale to mój pierwszy chuścioch, w takim tempie to na kolejnego będzie ile czekało?? :D
Wersja do druku
aginia ale to mój pierwszy chuścioch, w takim tempie to na kolejnego będzie ile czekało?? :D
Zapewniam Cię, że nie chcesz znać odpowiedzi na to pytanie:hide:
może i racja, a już na pewno mój mąż nie chce ;) nosić oczywiście ma zamiar ale jak sam stwierdził do tego wystarczy jedna chusta, ewentualnie druga na zmianę jak dziecię pierwszą zarzyga - zupełnie nie rozumiem tej męskiej logiki ;)
No dobra -ostatecznie oddam zamówienie na wersje z merino 4,2 I gat :) Ktos chetny?
bierzcie bierzcie od agini,
moje 4,6 z merino właśnie przyszło :D :D jest piękna.
Kudlata - napisz coś więcej no i fotki!!!
hmm, ale cóż ja mogę napisać jak się nie znam, prawie zero doświadczenia w temacie chust a już z wełną to w ogóle ;) ta mnie wzorem zauroczyła po prostu ;) fotki to bym musiała z lalką cykać ewentualnie samej chusty bo dziecię w brzuchu jeszcze ;) ale w dotyku jest mięciutka, milutka że chciałoby się ją macać i macać ;) no i miałam wrażenie, że łatwiej mi się nią zamotać niż bawełnianą niby złamaną używaną Mea moją no ale może to wina zauroczenia ;) niech się większe znawczynie tematu wypowiedzą jak już paczki rozpakują ;)
Ja też właśnie odebrałam moje 4.2 z merino :-)
Jest piękna, choć nie tej niebieskości się spodziewałam. No i myślałam, że prawa strona to ta niebieska, a tu okazuje się, że prawa strona to ta jasna. Chyba w niej do chrztu pójdziemy ;-)
Ciekawa jestem jaka będzie po praniu. Na razie zaskoczyła mnie, bo myślałam że będzie bardziej miękka.
dagape a u mnie jest dokładnie taki kolor jak na zdjęciu, skalibruj sobie monitor ;)
pranie mnie przeraża, bo trzeba to ręcznie zrobić więc na razie odkładam na jutro..
ja od pierwszego spojrzenia na zdjęcie właśnie pomyślałam, że jasna strona będzie idealna na chrzest :D teraz tylko kieckę muszę jakąś sobie dobrać do tego ale to już po porodzie w zależności od tempa spadania brzucha ;)
To moja pierwsza nowa chusta, wcześniej kupowałam tylko używki. Muszę ją wyprać przed pierwszym zamotaniem z zamiarem pójścia na spacer?
niby się powinno uprać bo w pierwszym może się skurczyć lekko, tak w instrukcji piszą. No i ja piorę wszystko co dziecku założę, nawet nowe. Poza tym mi osobiście ten zapach nowej nie pasuje ;)
Ok, w takim razie zaraz idę męczyć się z praniem ręcznym... Ehh te poświęcenia :P
A merynoska lepiej wyprać w płynie do prania, czy proszku?
Koniecznie w proszku, nie w płynie. Ja piorę merynoski w pralce na 30-40 stopniach, ale bęben musi być napełniony ubraniami, żeby chusta nie mogła się za bardzo kotłować podczas prania. Wtedy nic złego mi się nie dzieje z chustą. Mechaniczne "męczenie" chusty plus detergent plus temperatura daje 90% prawdopodobieństwa jej sfilcowania.
Natalio, a dotyczy to tylko wełny, czy bawełnę lepiej też prać w proszku? Pytam, bo na metce didymosowych pawi stoi jasno, żeby używać płynów do prania.