Mojej Amelce bardzo się podoba. Mi też, jak wyżej kudłatej, tak sobie, ale widzę, co by mi się w tym jako dziecku podobało więc czytamy :) ciekawe, co Witek powie.
Wersja do druku
Przemówcie mi do rozsądku. Nie potrzebuję zapewne żadnej z tych książek, ale siedziałam dziś w wątku o promo książkowych :duh: i zaszłam do taniej książki i ceny kusz i wiecie jak jest :).
Zrezygnowałabym z pozycji 3,4, 14 do 18 i ostatniej.
zbuntowany elektron i pieniek otwiera muzeum mojego syna nie zachwycily
I druga :duh:
Kredkowa księga kolorów Drew Daywalt, Oliver Teffers
6.50 PLN
6.50 PLN
Kredkowa księga liczb Drew Daywalt, Oliver Teffers
6.50 PLN
6.50 PLN
Swimmy Leo Lionni
8.00 PLN
8.00 PLN
Znajdka Dobrosława Rurańska
7.50 PLN
7.50 PLN
Po co komu biała kredka Małgorzata Falkowska
3.50 PLN
3.50 PLN
Świnka Peppa Zimowe opowieści Peppy
8.50 PLN
8.50 PLN
Świnka Peppa Pierwszy dzień zimy
8.50 PLN
8.50 PLN
Świnka Peppa Opowieści na dobranoc O złotych butach Peppy
6.00 PLN
6.00 PLN
Świnka Peppa Opowieści na dobranoc O małej Peppie
6.00 PLN
6.00 PLN
Znajdź mnie Przygoda w górach Przemysław Liput
12.50 PLN
12.50 PLN
Maryna, gotuj pierogi! Katarzyna Bogucka
Większości z nich nie mam, ale napiszę o tych co mamy :)
Szur, szur czytamy czasami, ale jak dla mnie bardzo fajna, dzieciaki lubią.
Święta reniferka chyba tylko raz przeczytana....
Nowy przeczytany raz i leży....
Jak narysować fajne, ale póki co dla Ciebie ;) bo mój sześciolatek jeszcze takiego rysowania według jakiegoś wzoru nie ogarnia ;)
edit
Jesteś pewna, że chcesz czytać tyle świnki Peppy? Ja miałam kilka i się cieszyłam, że muszę czytać tylko je a nie np. dziesięć :P
U moich dzieci Pieniek jak najbardziej ok.
Książka jest super i często kupowałam ją innym na prezent. U każdego się przyjęła i była lubiana.
Wruuuuu mój syn nosił te książeczki do rysowania do przedszkola i dzieci bardzo lubiły. Syn też lubił i nadal lubi. Mamy całą serię i bardzo polecam. Córka już z nich korzysta (tylko ona wykazuje duże uzdolnienia plastyczne jeśli tak można napisać o 3,5 letnim dziecku)
u nas te książeczki do rysowania są hitem, właśnie młody mnie prosił bym kupiła mu więcej bo mamy tylko psa, kota i wóz strażacki (też 6-latek)
eh, co dziecko to inaczej ;)
3-4 nie czytałam oparłam się na opiniach z blogów i tym co znalazłam w sieci.
Ostatnia duuużo za wcześnie dla Twoich dzieci. Do czytania przed świętami na każdy dzień, a tego typu książek jest kilka już na rynku. Co nie oznacza, że jest zła czy tekstowo nieodpowiednie. Tego nie wiem. Bazuję na opini naszej Pani z biblioteki.
Co do skandynawskich książek hahahaha mam ich całe mnóstwo w biblioteczce :-) więc nie wiem skąd taki wniosek :-).
Świnka Peppa lubiana u moich dzieci i czytamy jej dużo. Nawet bardzo dużo ale my ich lubimy czytać i mamy dużo książeczek.
Ostatnia MNIE ciekawi, ale moze faktycznie bedzie jeszcze czas.
A co tam jeszcze macie z Peppy? Serii widziałam jest dużo, nawet jakies z klapkami i dotykowe.
Coś tam już googlałam środki ;). Powiedz moze ktora seria Peppy najbardziej sie podobala?
Książeczki z półeczki większość u nas po synku, kilka dokupiłam dla córki jakiś czas temu. One są w miękkiej okładce.
Te zimowe bardzo lubiane w zeszłym roku zimą - większy format i twarda oprawa. Teraz nie czytane bo one sezonowo u nas czytane i zimowe są na górnej półce teraz.
Mamy jeszcze takie w formie tabletu tzn okładka niby tablet - mało poręczne do czytania dla mnie (mężowi i dzieciom to nie przeszkadza :-))
I były kiedyś 4 książeczki z płytą CD - twarda oprawa, mniejszy format niż te zimowe. Bardzo poręczne do czytania.
Z okienkami nie mam nawetnie wiedziałam, że są. Dotykowe ma moja koeżanka i nawet chciałam je kupić córce ale zapomniałam o nich. Ta moja koleżanka jeszcze coś miała z peppy ale nie pamięta,m teraz wiem, że córce się podobało.
Edit: Maryna mi jakoś nie leży, że tak to napiszę. Wogóle nie lubię kreski Boguckiej. Mam jej kilka książek i jeśli coś nie będzie wow to nie kupię. Będzie z biblioteki.
Swimmy - nie po drodze mi z tą książką.
Zresztą ostatnio zrobiłam się bardzo wybredna w książkach bo muszę ograniczyć kupowanie. Jesteśmy zastawieni książkami. Dodatkowo zauważyłam, że dużo ciekawych i mądrych pozycji leży na półce nie czytane/ruszone a gonię nowości. Bez sensu.
Nie da się wszystkiego przeczytać a moje dzieci lubią powtarzalność i powroty do lubianej pozycji.
A czy ty masz książkę Lotta trzy opowiadania?, serię o Nusi (Abi dzięki dobra kobieto o tym, że mi przypomniałaś o niej) Jeśli nie to bardzo polecam.
Zimowa pewnie wezme, moj syn jakos lubi snieg, balwany i zimowe klimaty. Moze po prostu zima jest dosc charakterystyczna pora roku?
A Opowiesci na dobranoc? Macie?
edit. Klapki seria Odkryj i czytaj https://www.imperiumzabawek.pl/swink...mi-p-8806.html