Już chyba doszłam, patrzę na zdjęcie z Balboa ze strony producenta, u nas właśnie tak to wygląda. Ja jestem raczej drobnej budowy,a różnica pewnie zależy od gabarytów osoby noszącej... tak sobie myślę :)
Wersja do druku
Już chyba doszłam, patrzę na zdjęcie z Balboa ze strony producenta, u nas właśnie tak to wygląda. Ja jestem raczej drobnej budowy,a różnica pewnie zależy od gabarytów osoby noszącej... tak sobie myślę :)
my się sugerujemy zasadą całus w czółko i własną wygodą. do usypiania mojego poltora roczniaka obniżam go nieco, żeby mi nie wydłubywał oczu i mógł się przytulić uchem do piersi. nasz pas biodrowy często więc jest pasem biodrowo-taliowym, ale nic się nam nie wbija nie uwiera, nie obciera nawet na nagą skórę. zwróć uwagę, czy panel jest dobrze dociągnięty, żeby Ci się pociecha w "banana" nie skrzywiała ;) po nachyleniu się z nim w nosidle nie powinien odstawać od Ciebie
od kilku dni nosimy w Tuli:) na poczatku pozyczonym, teraz juz naszym...
ergo kupione ze wzgledu na meza, ktory w chustach nie chce chodzic...maz zachwycony, nie pozwala mi uzywac "Ty masz swoje chusty":)
mamy problem z wyjeciem Ani, tak jej sie podoba:)
testowalismy tez Manduce, wiec mamy porownanie...
Zalety:
-mieciutki, przyjemny panel
-piekne, zywe kolory
-wygodne, dobrze wypelnione pasy
-maz ma prawie 2 metry i wszystko super mu pasuje
-super patent z gumkami
- duzy kapturek, wiec corki mocno nie sciskal (w Manduce byl dla niej niewygodny)
-nie wiem co w nim jest, bo mezowi sie wizualnie tez podoba:)
Wady:
-mala ilosc regulacji pasow naramiennych
-mogloby byc wiecej materialu w pasie biodrowym, przycielam sie lekko klamra
-szkoda, ze kapturek nie wszyty na stale, mala probowala go odpiac
i ciezko mi sie mala zakladalo na plecy...robilam jak w instrukcji, ale panel zaczepial mi o mala...moze cos zle robie?
http://images43.fotosik.pl/1030/fa7d1ddc3a837651med.jpg
Witam, wczoraj odkryłam to forum..., prześledziłam wątek dotyczący nosidła tuli i z tego co zrozumiałam to można go przetestować? Tylko jak to zrobić...trzeba się gdzieś zgłosić, zapisać? Proszę o odpowiedź bardziej zorientowanych...Moja mała ma 4,5 miesiąca i używamy bondolino ale trochę mnie już denerwują te długaśne pasy szczególnie teraz, gdy pogoda nie dopisuje, no i myślę o zakupie tuli, ale u nas nie ma go w żadnym sklepie więc nie mam jak przymierzyć, a w ciemno kupować nie chce...
nie wiem czy jeszcze sie mozna do testów dopisać...lepiej sie dopytac...tu link:
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=31174
czyli w zakładce "testy"
pozdrawiam! i witamy
wisienka, wejdż sobie w dział TESTY tam jest mozliwośc przetesowania rożnym chust i nosideł:D
Od dzisiejszego ranka jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami ergonomika od Tuli (model Emma Mae). Chociaż nosiliśmy póki co niewiele, to już mogę powiedzieć, że nie żałuję ani złotówki wydanej na to nosidło :).
Wszystko zostało świetnie przygotowane, zaczynając od przemiłej obsługi klienta, przez pudełko, w którym przyszło nosidło, aż na samym nosidle kończąc (nie ma się do czego przyczepić, staranność wykonania godna podziwu!).
Mój syn waży dopiero 8kg, ale naprawdę nie czułam tego ciężaru, wystarczyła odpowiednia regulacja pasów.
Szczerze polecam i ogromnie się cieszę, że zdecydowaliśmy się na Tuli :mrgreen:.
Ekstra nosidło, gratulacje dla BabyTuli!:applause:
edit: zapomniałam dodać, że nosidło zamówiłam wczoraj rano, a dzisiaj o 11 było już u mnie :)
Już po testach, więc czas na recenzję.
Pierwsze wrażenie: pięknie odszyte, materiał bardzo przyjemy, a zarazem wytrzymały (biorąc pod uwagę ile osób wcześniej testowało to nosidło). Wzór piękny, takie kolory lubimy:thumbs up:
Komfort noszenia: pasy naramienne bardzo wygodne, gumki do skracania końcówek tych pasów- bardzo przydatny patent, zwłaszcza dla mnie, gdyż po dociągnięciu sporo mi tych pasów jeszcze zostało. Sposób przyczepiania kapturka ok, choć chyba wolałabym mocniej przytwierdzony. Nosiłam głównie na plecach 10 kg synka i bardzo wygodnie, nie czułam tych kilogramów.
Minusy: Panel jak dla rocznika wydał mi się już trochę przykrótki. Próbowałam też nosić z przodu, ale zapiąc sobie samemu tą wyższą klamrę na plecach to nie lada wyczyn (nie dałam rady) a bez tego pasy się zsuwały z ramion.
Wcześniej z nosideł ergo miałam do czynienia tylko z manducą, tuli wypadło znacznie korzystniej w naszych testach:)
Dziękuję za możliwość testowania!
Hej,
Pisałam tu jakiś czas temu, krótko po tym jak otrzymałam nosidło - na początku tego roku. Teraz jesteśmy już bardziej wprawieniu w używaniu Tuli i mogę nadal potwierdzić swoją dotychczasową pozytywną opinię.
Tuli pojechało z nami na wakacje i sprawdziło się super do noszenia zarówno 11-miesięcznej córci jak i dla 4-latki, którą czasem męczyły długie wędrówki piesze ;-)
Mi osobiście znacznie wygodniej nosi się na plecach. Jak noszę z przodu to troszkę przeszkadzają mi pasy naramienne, które uwierają mnie pod pachą, ale nie jest to zbyt uciążliwe. Wczoraj np. mała była z nami w Tuli na wycieczce leśnej, obeszliśmy całe jezioro dookoła a ja nie zdążyłam poczuć ciężaru młodej ;-)
Przewagą ergo nosidła nad chustą jest oczywiście to, że można go bardzo szybko założyć i ściągnąć...z chustą w terenie jest dużo trudniej. Sprawdzała się ona u nas jak córcia była maleńka i cały spacer w chuście przesypiała. Teraz jak dużo się przemieszczamy, ona zrobiła się mobilna, zdecydowanie bardziej przydatne jest nosidło :-) Niebawem pewnie będę odsprzedawać chustę, bo nosidło wystarczy...chyba, że starsza będzie jeszcze chciała być na wakacjach noszona, to wtedy ja motam w chustę małą, mąż bierze starszą w nosidło :lol:
Witajcie,
Od kilku miesięcy śledzę to forum, gdyż postanowiłam wychować drugą córeczkę w chuście. Do tej pory stosowałam chustę elastyczną (córeczka ma 4,5 miesiąca) i świetnie się sprawdzało. Od kiedy odkryłam TULI zachorowałam na to nosidło. Na razie zapisałam się na testowanie, mam nadzieję, że wkrótce podzielę się z Wami moimi wrażeniami.
Ponadto z nosidła będzie korzystać również babcia, która niestety do chusty przekonać się nie dała.
zaległa recenzja
:love::love::love::love::love::love::love::love:
piękne, wygodne, miękkie, świetnie uszyte, kieszonka super
Panel:
- nie za szeroki, nie za wąski, ładnie wypełniony na brzegach , karczek ładnie podtrzymuje główkę
Pasy:
- super wypełnienie, nic się nie wpija, lekko się dociąga, nic się nie luzuje przy dłuższych wędrówkach i podskokach mojego synka :), nie są za szerokie
Kapturek:
mega plus za gumeczki,
wada :
brakowało mi gumeczek za które mógł bym schować nadmiar pasów, patent z gumeczkami na końcu nie dla mnie :)
Podsumowując :
jak Krzyś wyrośnie z nubika to kupujemy Ergo Tuli
dziekujemy za mozliowsc testowania ergo. nosilam ja i maz.
jak dla naszej mlodej panel na styk, w szoku bylam ze to takie malutkie jest myslalam, ze bedzie wieksze. kolory super moja starsza corka jak zobaczyla nosidlo to bylo tylko WOW :). szybko sie zapina na biodrze ale gorzej z tylu jak nosilam toske na brzuchu maz mi musial zapinac z tylu podobnie ja jemu. strasznie nas uwierała ta klamra z tylu miedzy lopatkami ale owijalismy ja paskiem i jakos bylo. wole jednak zwykle mt wiazane chociaz zapiananie pas biodrowego jest ok.
http://img851.imageshack.us/img851/7...8084547810.jpg
Uploaded with ImageShack.us
to ja tak jakoś::lol:
Polskie drogi:
http://images45.fotosik.pl/1203/6820b74657a38b3cmed.jpg
w ogóle to sie swietnie nadaje na reklame :ninja: i nawet mam pomysł
albo takie mam fajne:
http://images41.fotosik.pl/1168/df596917795cfd91med.jpg
M. nie odda za żadne skarby;)
mam osobistego tulika od kilku miesięcy, używam zamiennie z chustą wiązaną, jestem bardzo zadowolona :heart: nosze ja, mój mąż, skusili się też moi rodzice, którzy czasem zabieraja małego w tuliku na spacery po lesie, a nawet moja teściowa, która na noszenie patrzyła bardzo sceptycznie:ninja: mam śliczny wzór emma mae z brązem, nie byłam początkowo do końca przekonana, ale to mąż wybierał i teraz uważam, że to był świetny wybór, bo do wszystkiego nam pasuje. Konstrukcja nosidła bardzo wygodna, nic się nie wpija, nie wżyna, wygodne i miękkie pasy naramienne i biodrowy,, bardzo łatwo i szybko się zakłada, niezastąpione na zakupach, mały bardzo lubi być w nim transportowany :) Samo nosidełko bardzo lekkie, wszędzie się mieści, faktycznie odbiera dziecku kilogramów, nawet długie noszenie nie jest męczące. Bardzo, bardzo polecam wszystkim niezdecydowanym- piękna kolorystyka i wzronictwo, bardzo statanne wykonanie i niesamowita funkcjonalność- to tak na podumowanie ;)
i moja zaległa recenzja w takim razie: nie mam porównania do innych ergo, ale Tuli jestem zachwycona. Chuste ciężko mi zawiązać na plecach a w tuli hop i już W zadowolony wierzga nóżkami. Staranne wykonanie, świetna kolorystyka, nienachalne wzory. Bardzo mi się podoba seria folkowa, ale ta cena......dlatego mamy zielone esy floresy :) Mąż też zachwycony. Mięciutki panel, nic się nie wbija. Super wykończenie na nóżki dziecka. Ja bym nie zamieniła na inne :)
A ja mam ostatnio problem. Weszly zimowe kurtki i ....codziennie rano wrzucam mloda do tulika z przodu, zeby przetransportowac ja do auta, w rekach mam przy okazji z 2-3 torby. Nie mam wiec za bardzo jak ja niesc na rekach, wiec nosidlo jest do tego idealne. Tylko, ze jak ona jest w zimowej kurtce i ja to nie mozemy sie upchac jakos, musze mocno luzowac pasy naramienne, przez co ona mi sie odchyla, strasznie ciezko mi dopiac klamre z tylu, a do tego koncza mi sie wtedy te wypelnione pasy naramienne i wpija mi sie ten parciany pas w ramiona. Nie moge sobie jakos inaczej z tym poradzic...co robie zle?
Najlepiej prześlij fotki do Uli lub wklej je tutaj :)
Hej :)
Pomimo, ze u nas w San Diego powyzej 20 stopni, to ubiore sie w kurtke i ubiore mojego olbrzyma 3 letniego w kurtke i nagram filmik. Mysmy przez ostatnie dwie zimy byli w polsce i nosilismy i bylo ok. Postaram sie to zrobic do konca tygodnia, oby Julek pozwolil sie ubrac w kurtke zimowa ;)
Pozdrawiam cieplutko!!!
Ulka
będę wdzięczna :-)
dziś mi się udało ale trochę się namęczyłam. musiałam najpierw mocno poluzować pasy naramienne, a potem córa starsza podawała mi do ręki pasy do naciągnięcia, bo dosięgnąć nie mogłam :-D gdybym wkładała na dłużej to wziełabym ubrała nosidło pod kurtkę i problemu by nie było, ale potrzebuję dosłownie na kilka minut, więc rozbierać się potem w mrozy przy aucie, żeby młodą wyciągnąć to mi się nie chce :p
znalazłam moje zeszłoroczne zdjecia w grubych zimowych ciuchach z rocznym Mikrobem...
wkleję może dla porównania, chociaż nie wiem, czy potrzebnie
Nosiłam wtedy rozmiar L(40-42), a Mikrob jest dzieckiem raczej drobnej budowy, jak sama nazwa wskazuje...
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphot..._6991580_n.jpg
http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphot..._5226253_n.jpg
W sumie przydało by się zrobić jakieś nowe aktualne zdjęcia, bo Mikrob podrósł, a ja schudłam :D
gema-ale piekne foty. :heart:Wlasnie ten designe Tuli bede kupowac,jak nazbieram...:)
mamaslon, fajne foty :) I nosidło piękne :) Podoba mi się ten wzór.
Na zdjęciach widać, że Twój M nosi bez żadnego wysiłku, na luzie. Widać, że mu wygodnie.
gema ale nie mialas problemow zeby nalozyc pasy na ramiona? bo mnie wlasnie najwiecej wysilku to kosztuje, zeby wlozyc rece w te pasy i zapiac te klamre z tylu - przeszkadza mi kaptur. musze znalezc metode, zeby mi sie latwo wkladalo bo Tuli ratuje mi zycie w porannym odwozeniu corek do babci i przedszkola.
zakładam nosidło z kapturem na głowie ;)
klamrę zapinam sięgając rękoma do tyłu ale od góry - nie od dołu, czyli wcześniej ją sobie reguluję, aby była odpowiednio wysoko, żeby swobodnie sięgnąć, ale żeby nie uwierała w kark. dopiero po zapięciu klamry zdejmuję kaptur.
pasy zakładam dość luźno, a potem dociągam, lekko z Mikrobem podskakując, żeby śliskie kurtki i kombinezony się ułożyły wygodnie i ciągną stopniowo pasy zciągające. na koniec pochylam się z nim do przodu żeby się przekonać czy nie odstaje ode mnie
Ciekawe co zrobić z kapturem od kurtki zakładając Mikroba na plecy... :lol:
a możecie napisać jak się sprawdza tuli u dwulatka?
ja się zastanawiam nad kupnem, ale nie wiem czy nie będzie dla na s za małe
Nie sądzę by było za małe...w tym roku mój mąż na wakacjach nosił 4-latkę ;-) Pytałam jej czy jest wygodnie i czy nic ją nie uwiera i twierdziła, że jest jej bardzo dobrze. Poza tym widziałam, że wprowadzono chyba teraz nowość - nosidło dla starszych dzieciaków właśnie.
:high:Dziewczyny,
nowa kolekcja Tula juz na stronie. :beat: Zapraszam :)
A na FB konkurs. WYstarczy polubic nasza nowa strone FB: Tula Baby Carriers
Ciekawe wzory :) Gratuluję nowej kolekcji!
Klamra służy do skracania lub wydłużania pasa naramiennego (tej części górnej z wypełnieniem) :)
A nowe dodatki pozwalają nosić mniejsze dzieci i starszaki :) Nawet moj Kacper, który juz dawno nie nosił się w Tuli bo panel był dla niego za wąski teraz znów wrócił do nosidelka ;) i jaki zadowolony
Ooo, dopiero teraz zauważyłam te trójkąciki size-up! Nooo, to jest rewelacja :) Nie tak dawno narzekałam na zbyt niski i wąski panel w Tuli. Doczepki Free to Grow na pewno będą użyteczne :)
Mikrob 23 miesiące 83 cm wzrostu i 11,200 kg wagi nosi się w Tuli rewelacyjnie :) zarówno na plecach jak i na brzuchu
nasza recenzja tuli testowego będzie krótka: jest fantastyczne!!!! :)
U nas nosidłowy jest mąż, który do tej pory nosił w bondolino, po wypróbowaniu tuli, oświadczył, że on bondolino już nie chce i..właśnie czekamy na dostawę naszego własnego tuli :)
Plusy:
1. super rozkłada ciężar dziecka, pasy naramienne mięciutkie, śmiem twierdzić, że nasze 10 kg odczuwałam mniej niż przy noszeniu w chustach;
2. łatwe w obsłudze - bałam się tych klamr i sprzączek, ale są tak super przemyślane, że wszystkie paski reguluje się jednym pociągnięciem ręki.
3. ładny design i kolory (trafiły się nam sowy).
4. praktyczna kieszonka na portfel.
5. rozmiar na obecną chwilę idealny dla naszej pociechy (10kg, rozmiar 80-86), ale fajnie, że można powiększyć panel dzięki dostępnym dodatkom.
Minusy: chyba jedyny, wg. mojego m. kieszonka mogłaby być ciut większa, tak żeby pomieścić też komórkę.
Dziękujemy za możliwość testowania :)
Zawsze jak mam cos wybrac, robie porzadny research. Czytam recenzje, wypowiedzi na forach, ogladam zdjecia. Zrobilam wiec rozeznanie na rynku nosidelek (bo mi nowego trzeba) i po dlugich namyslach wybralam w koncu Tuli, nad Beco Butterfly II, z ktorego rozmyslilam sie w ostatniej chwili.
Przede wszystkim, zamówiłam bezpośrednio na stronie internetowej http://www.babytula.pl/collections i zaplacilam w systemie PayPal. Jak dla mnie super, jakoz ze mieszkam poza granicami Polski. Zamowione w weekend, doszlo we wtorek :applause: Szybko, prawda?
Padlo na Leluja w turkusie:
http://www.babytula.pl/collections/e...cja-limitowana jakoz, ze wzor powalil mnie na kolana.
http://farm8.staticflickr.com/7162/6...9247e3a88e.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7033/6...17e7f7002f.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7155/6...7a445118_z.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7009/6...92079167_z.jpg
Kocham wszystkie małe detale, o jakich pomyslano w projekcie tego nosidelka: szeroki pas, kapturek, gumki, które utrzymuja nadmiar zwinietych pasow, kieszonka. Jestem totalna estetka i wszystko to zaspokoilo moje potrzeby, nawet w nadmiarze :)
http://farm8.staticflickr.com/7005/6...e771667f_z.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7162/6...35d23978_z.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7009/6...37527079_z.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7165/6...2e3fd3de_z.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7005/6...ec8e8987_z.jpg
Przepraszam za moja nierozbudzona twarz i inauguracyjne zaslinienie nosidla przez Marcela :oops:
http://farm8.staticflickr.com/7001/6...76992a54_z.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7001/6...4a61b828_z.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7002/6...2e9fde3e_z.jpg
Tu rowniez dla porownania z nosidelkiem Patapum Baby, z ktorego wlasnie wyrosl moj syn w wieku 8m:
http://farm8.staticflickr.com/7023/6...5510b5e1_z.jpg
Bardzo cieszy mnie fakt, ze sa to nosidla wykonane recznie, w Polsce, z najlepszych dostepnych produktow. Tu bije :applause::applause::applause:
Tak czy inaczej, doskonale dopasowane, kształtne i wygodne jak diabli. Jestem bardzo zadowolona :high::high::high:
PS: Malz tez ;)
http://farm8.staticflickr.com/7161/6...91ba97b4_z.jpg
ale super:heart:! cieszę się bardzo ze sie podoba:kiss: