bardzo sensowne rozwiązanie.
Wersja do druku
bardzo sensowne rozwiązanie.
wiecie co, pierwszy raz widzę forum, na którym tak jakoś sensownie posty są liczone :) Ja jestem Nówką i jeszcze bardzo długo nią będę. W ogóle nie mam pojęcia o chustach, Chuścioszka jeszcze też nie mam i tak dopiero przygotowuję się do wgryzania w temat. I w sumie nie przyszłoby mi do głowy nabijanie postów. Nie bardzo rozumiem po co. Żeby coś sprzedawać? Czy są jeszcze inne powody? :)
Wiesz co, mi również nie przyszło to do głowy. I strasznie mnie irytowało, jak w dyskusjach słychać było argument "bo chustonówka... to czy tamto". W realnym świecie oceniamy ludzi po wykształceniu, poglądach, wyglądzie, samochodzie itp... a tu mamy czysty start. Nie wiemy jak wyglądamy, czym jeździmy, kim jesteśmy z zawodu itp jak ktoś się pilnuje może dowolnie tworzyć swój światopoglądowy byt... I wtedy oceniamy się po liczniku postów...
A że tak się stało tym na forum świadczą o tym, jak wspominały wcześniej przedmówczynie, wątki z gratulacjami za ilość postów.
Jak pisałam wcześniej nigdy nie przyszło mi do głowy wartościowanie ludzi po ilości postów... tymczasem ostatnio w dyskusji, ktoś zaczął się ze mną spierać. Ta osoba nie miała racji. Ale zaraz po tym, że jej nie ma, "zirytowało mnie" to, że ma tak mało postów, a wdaje się ze mną w dyskusje!!! Gdy to sobie uświadomiłam to zrozumiałam, że w pewne szablony zachowań się po prostu wsiąka... Dlatego cieszę się z decyzji Jazoo.
PS. Ciekawe, w którą stronę pójdzie ocenianie tematów ...
ja tylko wrzucę info, że w związku z porzadkami liczniki moga deczko wariować;) ja już mam ze 200 w plecy ... :)
no i kilka guru będziemy witać ponownie ;)
ale co sprzątasz? standardowo to co się zawsze kasuje czy jakaś głębsza cenzura weszła?:ninja:
i ja tam nie mam nic przeciwko :mrgreen:
nie wiem czy tak fajnie, bo ten ostatni tysiąc piszę już chyba z rok i skończyć nie mogę... ;)
mayka, sprzątamy zbiorowo, każda swoje działy i od końca. sporo jest śmieci, wątków kompletnie nieistotnych, nieaktualnych - tylko zaciemniają obraz i straszą nowe forumki gąszczem.
ale do Bożego Narodzenia jeszcze kuupa czasu :)
no nic, sprzątajcie sobie na zdrowie to i może szukaj wydolniejszy będzie... :D
Po absencji wywołanej ostatnio brakiem dostępu do netu mogę tylko adminom pogratulować tego posunięcia.
Sama miałam mieszane uczucia względem np. powitań. Długo tam się nie udzielałam, a potem sobie przypomniałam, jak miło mi było, gdy pod swoim wpisem znalazłam tak wiele sympatycznych komentarzy. Teraz nikt nie powie, że ktokolwiek robi cokolwiek dla ilości postów (co mnie i tak średnio obchodzi ;)).