Licznik postow

[Jazzoo]

Juz pare razy byla taka prosba i wylaczam liczniki postow w nastepujacych dzialach/forach:

• Ogloszenia forumowe
• Prezentacja - Kim Jestes?
• Gry i zabawy
• Chustostragan - Sprzedam/Kupie/Wymienie
• Bazarek pieluszkowy - Sprzedam/Kupie
• Bazarek wymiankowy
• Gratulacje

Nie wiem co to zrobi z licznikami uzytkownikow teraz - zobaczymy. (tzn.nie wiem czy wasze liczniki cofna teraz)

[rebelka]

Bardzo dobra decyzja

[yanettee]

[Luthienna]

i git!

[tonya]

popieram

[IzaBK]

oby to ukróciło niepotrzebne spory!!

[dorulka]

A w pomocy technicznej???

[ostroszyc]

Hehe teraz wszyscy będą sprawdzać czy opłaca się pisać na danym podforum

[silver]

no i nie będzie problemu.
Jazzoo, a możesz tu wyjaśnić, o co chodzi z tą ilością postów?
o ile rozumiem, ze to ma znaczenie w przypadku dostępu do podgrup (czyli chyba ok 200 postów), to co za różnica (dla Modów) , czy ktoś ma 3200 postów, czy 2754 postów?

[anoli85]

no i dobrze mi tam liczba postów do szczescia nie potrzebna

[joleczka]

i już nikt nowych nie będzie witał i nie będzie gratulował miejmy nadzieję ze chustostragan i pieluszkowy bazarek nie ucierpią

[anoli85]

ja bede witac i gratulowac bo tak lubie i wypada a miałam opory gratulowac w kolejnym watku że ktoś mi zwróci uwage że sobie posty nabijam czy coś a teraz moge se gratulowac i witac do woli
edit. no bo chyba jesteśmy na forum dla Nas wszystkich a nie dla postów.........

[pani_olo]

ja bede witac i gratulowac bo tak lubie i wypada a miałam opory gratulowac w kolejnym watku że ktoś mi zwróci uwage że sobie posty nabijam czy coś a teraz moge se gratulowac i witac do woli
edit. no bo chyba jesteśmy na forum dla Nas wszystkich a nie dla postów.........

i ja się zgadzam. Temat znalazłam przez przypadek, ale mnie wciągnął Też miałam opory w wątkach powitalnych, żeby mi nikt nic... no i teraz problem z głowy

[joleczka]

to znaczy ze witalas i gratulowalas tylko po to zeby posty sobie nabic?
w zyciu bym na to nie wpadla ze tak ludzie robia...

nie nigdy tak nie robilam, witałam i gratulowałam bo lubię, a tak jak tomeki2009 czasem się zastanawiałam czy mi ktoś nie fuknie ze posty nabijam bo parę razy zdarzyło mi sie widzieć posty ze ktoś odkopał za stary wątek na powitaniach, ja też bym nie wpadła na to zeby posty sobie nabijać bo właściwie nadal nie wiem czemu to służy

[AS]

Też miałam opory, żeby się udzielać w różnych działach umiarkowanie z treścią forum chustowego związanych, a o chustach wypowiadać się jeszcze nie bardzo mogę, a licznik postów bił, a mnie było jakoś nieswojo, bo się "nówką" czuję jeszcze...

[Luthienna]

terror licznika postów

[Olapio]

i już nikt nowych nie będzie witał i nie będzie gratulował miejmy nadzieję ze chustostragan i pieluszkowy bazarek nie ucierpią

to znaczy ze witalas i gratulowalas tylko po to zeby posty sobie nabic?
w zyciu bym na to nie wpadla ze tak ludzie robia...

[pati291]

Tak sobie wczoraj myślałam o tej ilości postów. W pewnym sensie jest ważna jak chce się kupić coś na bazarku, handmade. Ale z drugiej strony to i tak patrzę wtedy od kiedy osoba jest na forum. Tej której nicka nie kojarzę, bo już kojarzę dość sporo

[Mika]

ja tez przyklasnę i nie zaprzestanę zarówno powitań jak i gratulek.
i sądzę że znakomita większość na licznik nie patrzy lecz na treści pisanego słowa

[AS]

No, właśnie, Pati291, tu najpierw trzeba trochę być. Jak jest Nówka, to właśnie często chce coś kupić, bo jeszcze nie ma, a potrzebę już tak, wysyłają tutaj, a nie ma postów nabitych i ma problem Sama tak miałam, na szczęście koleżanki mam z forum, to mnie trochę "pociągnęły" przy pierwszym zakupie, mogłam się na nie powołać. I nieoceniona Janis dopomogła Więc nie musiałam nic na siłę nabijać. Kiedy już nick kojarzę, to mi nie robi czy ktoś ma 100 postów czy 1000, no, Guru to Guru, to inna bajka