Jak ja Wam zazdroszczę tych znalezisk! Ale może i u mnie przyjdzie taki dzień ,że się pochwalę :D
Wersja do druku
Jak ja Wam zazdroszczę tych znalezisk! Ale może i u mnie przyjdzie taki dzień ,że się pochwalę :D
Nigdy nie przepadałam za kopaniem w lumpkach. Ale mnie przekonał ten wątek. Dziś pierwsza wycieczka i zaczynam regularne odwiedziny :)
Dotarły moje nosidła :) To w paski chyba rzeczywiście dla lalki , ale to drugie (MT) super . Ma 55 cm wysokości i 35 cm szerokości i długachne pasy :)
Dla mnie wygrzebywanie wełniaków to prawie uzależnienie .
Dziś po wyszperaniu paputków, kominiarki, czapeczki na noworodka, czapki i komina na siebie dopadłam przepiękną fioletową w gwiazdki i serduszka czapeczkę dla córy z Joha. Te uczucie było lepsze od orgazmu, aż mi się oczy zaszkliły z radości! Wszystko razem za 5zł :)
Oj trzeba założyć nowy wątek dla maniaczek lumpekoswych merynosów :)
nautika jest gdzies taki wątek ;)
No tak, jedne cieszy sex inne zakupy :lool:
Kupowałam już w lumpkach pieluchy, kupowałam merynosy, teraz (OBY!) czas na chustę!
Ja się zastanawiam czy limit mi się nie wyczerpał przy tym indio? :lol: bo nie wiem czy ma sens moje grzebanie w zasłonach! Tak patrzę na datę założenia wątku- miesiąc przed porodem 3 lata temu- to jestem teraz w podobnej sytuacji- więc chyba jednak będę grzebać póki jeszcze mam siłę z tym brzucholem :-P :-D Dzisiaj byłam ale nic nie znalazłam...
ja mam w planach jutro coś nawiedzić, a pretekstem jest wypad z sąsiadka do ludzi po ziemniaki i cebule:hide: tylko z niecierpliwością czekam na potwierdzenie że mają takie ilości :)
naprawdę z tą wełną to taki szał? jakoś.. nie ciągnie mnie. fajne to?
No to załóżcie :-) ja początkująca w merino ale już po dotyku rozpoznaję :-D to też się czasami pochwalę ;-)
ja mam to samo :)
Ale u nas zero dziecięcych:(, tylko swetry i koszulki dla dorosłych
http://www.chusty.info/forum/showthr...ight=lumpeksie
tutaj czasem czytam o upolowanych wełniakach
ja tez ostatnio mialam wysyp merynosow w naszym lokalnym lumpku :D gatki na teraz i 4 bluzeczki na potem dorwalam!!!
merynosy zawsze udaje mi się jakieś ustrzelić za grosze :)
ale wyruszyłam dziś na wyprawę bojową w poszukiwaniu chusty i niestety - widziałam tylko wisiadło :(