dzięki :)
Wersja do druku
dzięki :)
Ja teraz używam tetry lux ze "smyka" i na to otulacz close parent i jest git. Otarcia i odparzenia robią sie czasem o dziwo gdy włoże orginalne wkłady CP do otulacza. Na spanie w dzień grube prefoldy http://ekomaluch.pl/pieluchy-wielowa...,p2125,l1.html a noc wklady bambusowe do cp. Dziecię ma 10 miesięcy i wszystko daje rade nie przecieka. Co do chłonności, to jaka by nie był to tak zmiana przypada co 1,5h albo zaraz po siku. Grubsze sprawy załatwiamy do nocnika. Jak był mniejszy to fakt wszystko do wymiany ale ja wkładałam wkładki "sucha pielucha" na falbankę z tyłu i było po problemie.
dziewczyny jak sie nazywal ten sprzedawca na allegro ktory sprzedawał ta fajna tetre?
na "g" chyba sie zaczynalo.
Galiano chyba. Albo bardzo podobnie
I ja też jestem wielbicielką tetry! od samego początku (to już siedem lat z okładem :D, choć wtedy z różnymi kombinacjami ceratek; nie było taki wygodnie jak z otulaczami, ale obeszło się bez odparzeń - w przeciwieństwie do jednorazówek).
teraz tetra na otulacz (super sprawa, kupy nie lecą w nogawki :D). i na kieszonki; no chyba że mi na "suchej pupie" zależy, to wtedy do środka.
no i ja się w tetrze zakochałam;) (dzięki Olban:mrgreen:)
otulacz wełniany lub bambino mio jak na razie i najczęściej tetra zwinięta w zwykły pasek - nieźle nam to wychodzi :mrgreen:
OT: tylko jesień i zima i w domu niby ciepło, ale jednak już nie to co lato...i jak ja jeszcze dziecko wysadzam na nocniczek to ubiór domowy mnie frapuje....kupione getry niby mające na 3-latka też być dobre jakoś dziwnie obciskają mu uda....:omg:
tak jak czytam wasze opinie, to musze sie zgodzic,ze cos w tej tetrze jest:)a niesamowity plus to na pewno to,ze bardzo szybko schnie! my od poczatk uzywalismy zwyklej tetry,tylko ze od jakiegos czasu synus przesikuje jedna tetre i zakladam 2-tylko,ze on ma dopiero 10mscy,wazy 11kg-przyznaje,ze bardzo dorodny sie urodzil:) tylko jak to jest z 2latkami-czy u nich starcza jedna tetre?nie chce mi sie w to wierzyc! i tak mysle, czy to znaczy,ze za niedlugo bede musiala 3 zakladac?:)pomozcie, milosniczki tetry:) dodam,ze uzywalam bambusowej kikko i roznicy nie widzialam-noo na pewno jest przyjemniejsza w dotyku:)
Można dodawać do tetry cienkie wkładki bambusowe lub konopne aby zwiększyć chłonność :)
Zakładanie 2,3 i więcej tetrówek może minąć się z celem bo pupa będzie ogromniasta i dziecku będzie trudno chodzić ;)
konopne babykicks do bambusowej tetry :)
Pomóżcie mi coś wybrać. Powoli przygotowywuję się do pieluchowania wielo i właśnie kompletuję wyprawkę. Teraz szukam dobrej terty, ale nie wiem co wybrać dla niemowlaczka. Mam już dużo otulaczy. Nie wiem jaką tetrę kupić, na allegro widziałam tą tetrę LUX podwójnie tkaną i chyba ja kupię (ile szt proponujecie?) ale nie wiem co na nocki, na wyjścia? Myślałam nad tą bambusową Kikko, ale czy to nie za mało? Zaproponujcie jakiś zestaw do tetrowania na początek :)
Najlepiej chyba kupić różne i przetestować, każdemu co innego pasuje i doradzać jest trudno.
A czy tetra 80x80 nie będzie za duża dla niemowlaka?
Tylko, że muśliny są znacznie droższe od tej LUX którą znalazłam. W latawca to znaczy tak, że się zapina snappi? :oops:
Ok, dzięki :)
Dziewczyny, zamowilam juz w PL tetre lux, 80x80, teraz sie przestraszylam ze bedzie za duza dla noworodka... na angielskim forum o pieluchach wielo polecaja musliny 40x40 lub ewentualnie musliny bambusowe max 50x50, twierdzac ze nawet 60x60 bedzie za duze... prosze, wyjasnijcie mi jak to jest w takim razie... juz sie pogubilam :(
Nie martw się, będą dobre tylko trzeba odpowiednio poskładać :)
A pupka nie wyjdzie za duza?
Złożone w zwykły prostokąt będą za duże ale jak złożysz np tak jak pokazuje tutaj dziewczyna:
http://www.youtube.com/watch?v=sNff5ayzt-4
to wychodzą fajne malutkie pieluszki :) i pupa nie będzie w niej sterczała do góry bo wychodzi fajnie płasko na plecach
Nie mam już noworodka aby sprawdzić czy będą dobre ale złożyłam sobie tak muślinkę 80x80 i fajne wychodzą i do otulacza NB ładnie się układają. Postaram się zrobić zdjęcie dzisiaj i wstawię.
dzieki, wlasnie obejrzalam - rzeczywiscie wyglada fajnie i nie skomplikowanie... juz sie nie moge doczekac az tetra do mnie dotrze to zaczne cwiczyc :)
ja mam muśliny ImseVimse i tetrę LUX-nie widzę między nimi specjalnej różnicy- splot tkaniny jest taki sam, chyba że w kolorze- muśliny są niebielone (ale mi i tak zjaśniały w praniu, wszystko mi jaśnieje, wkładki bambusowe też). Jakoś nie czuję różnicy ani w grubości (tetra 140g/m2 to ~90g w pieluszce 80x80, czyli podobnie jak IV), a miękkośc zależy IMO tylko od sposobu prania.
IV jaśnieją po praniu bo wypłukuje się naturalny barwnik, bambusy to samo. Muślina od zwykłej tetry różni się tym że nie jest wybielana, włókno jest naturalne, surowe nie traktowane chemią, dzięki czemu chłonie więcej wilgoci i dłużej zachowuje swoją miękkość. Często muśliny wykonane są nie tylko z bawełny niebielonej ale również ekologicznej, organicznej.
Chociaż tetrę można nazwać muśliną a muśline tetrą bo są bardzo podobne to jednak o niebo inne.
edit:
Przy zakupie białej tetry warto zapytać sprzedawcę czy zostały wybielone przy pomocy chloru czy tlenu.
chlor - chemia, rakotwórczy
tlen - ok :)
A jaki ROZMIAR tetry warto na początek?. Po pierwszej córeczce nic nie zostało.
Cześć dziewczyny, ja planuję stosować tetrę z otulaczami (zakupiłam póki co 3 szt. u Babyetta - 1 S-XS i 2 One size). Wydaje mi się, że to najprostszy i najtańszy sposób na wielopieluchowanie :). Więcej otulaczy na razie nie kupuję, bo nie wiem jakiej wielkości będzie dzidziuś po urodzeniu. Doradźcie proszę jaką tetrę, muśliny, czy też prefoldy zakupić. Ile sztuk, jakie rozmiary i gdzie (linki do sklepów) tak żebym na razie miała przynajmniej na pierwsze 3 m-ce. Czy dodatkowo stosujecie jakieś wkładki? Ja myślę o pocięciu kocyka z Ikei, ale może macie jakieś inne patenty? Będę wdzięczna za dobre rady :).
Agatowa, ja stosuję prawie wyłącznie tetrę (prawie, bo jeszcze ręczniczki z ikea). Dla noworodka to polecam tetrę najtańszą (skórczy się mocno w pierwszym praniu ale taki maluch nie potrzebuje dużej chłonności a taka cienka tetra nie zrobi mu wielkiej pupy). Dla większych dziewczyny polecają tetrę lux. Jedną i drugą możesz kupić na allegro (chyba najtańsza opcja), patrz na gramaturę, ta lux będzie podwójnie tkana i grubości ponad 200g/m2. Są jeszcze oczywiście muśliny i inne prefoldy 'markowe' ale ja z nimi nie miałam do czynienia. Póki co nadal jedziemy na tej cienkiej tetrze, co nam w zupełności wystarcza a młoda ma już 4 miesiące.
Jeśli chodzi o ilość sztuk to ja tetry zakupiłam po 20 szt (cienkiej i tej lux) i 10 sztuk ręczniczków (na początek w zupełności wystarczyło, teraz dokupiłam jeszcze 10 ręczniczków, bo mi się spodobały ;). Piorę co 2-3 dni.
Wkładek nie używam (mojej w ogóle nie przeszkadza mokra pielucha :confused:). A otulaczy na początek to polecam więcej ok. 4-5 (i zdecydowanie rozmiarowych S/XS), bo u nas ciągle były pobrudzone kupką przy noworodku.
No i powodzenia :)
edit: i jeszcze co do otulaczy, zależy od firmy pewnie i dziecia ale ja na moim ponad 7miokilowym dzieciu milovie S spokojnie jeszcze zapinam i stosuję :)
Najtańszy pewnie tak, czy najprostszy to się okaże w trakcie a czy najlepszy to zależy co Wam podpasuje :)
Nasza wyprawka zawiera i tetrę i otulacze i prefoldy i formowanki i CP. Nie wiem co nam podpasuje więc będziemy próbować. Na samym początku odrzuciłam tylko kieszonki... w ogóle mnie nie przekonują do siebie niczym, dosłownie niczym, nie rozumiem idei kieszonek.
Na początek również mam zamiar używać tetry i prefoldów z otulaczami (też mam tylko 3 małe bo nie wiem jak duży będzie maluszek). Mam tetrę w ilości 20szt. ale ja mam bardzo słabą tetrę (cienka jak firanka) , kiedyś kupiłam taką w Biedronce (nie polecam) i dlatego zapewne będę składać tetrę w tetrę i dopiero w otulacz :duh: prefoldów małych mam 12 szt. i dużych 6szt. Ale na stosowanie jakichś wkładek do tetry to nie wpadłam (mogłabym trochę pogrubić tą biedronkową :ninja: )... niezły pomysł, może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie?
Dobra wiadomość! Może i biedronkowa da radę? :ninja:
Czy to chodzi o te ręczniczki? Co z nimi robisz? Jak je składasz? Od razu na pupę w prostokąt, jak prefold czy na tetrę?
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50215084/
Dziękuję za cenne informacje. Budzą one kolejne pytania :). Jakie wymiary tetry kupować - wiem, że są różne i jaką firmę wybrać. Mi znajoma odradzała najtańszą tetrę i radziła kupić od razu ECOpi. Z kolei przy takim maluszku ponoć pieluchę zmienia się co chwila i może lepiej na początek rzeczywiście zaopatrzyć się w coś tańszego. Ja bym bardzo prosiła o podanie np. linka do sklepu z tetrą, której używacie bądź używałyście na początku i się sprawdziła :). A może którejś z was zostały po noworodku prefoldy ECOpi newborn i infant i chciałybyście je sprzedać? W kilku miejscach na forum były zachwalane.
A tak poza tym, czy na tym forum zdarzają się mężczyźni, czy tylko kobiety potem zmieniają te pieluchy ;)?
http://nappy.pl/ecopi-prefold-baweln...facturers_id=7
jej, a ja już myślałam, że jestem ostatnią osobą na świecie, która nie rozumie kieszonek. Nawet 2 miałam ale już poleciały do nowego domu :) Jak to dobrze nie być samemu :applause:
o ręczniki chodzi dokładnie o te, co podlinkowałaś. Składam je w coś a la prefold (w harmonijkę powiedzmy) i takie pakuję do otulacza (na długość idelanie pasuje do milovii S ale na rozpiętych napach tzn. nieskracanej po długości, do one size'ów które mam są za krótkie). Niestety u mnie jest strasznie twarda woda, więc jak już ręczniki nabiorą odpowiedniej twardości to czasem kładę papierek celulozowy, żeby było milej (a potem je hurtowo suszę w zaprzyjaźnionej suszarce i to im pomaga :)).
Tetra biedronkowa jak najbardziej. Myślę, że podejdzie na początek, choć z tego co pamiętam to chyba nie miała najlepszej ceny :ninja: tak czy inaczej, jak masz 20 to na rozruch spokojnie powinno wystarczyć. Aha, dla noworodka składałam w origami, latawiec czy jak to tam się nazywa i pakowałam w otulacz imse vimse S (do innych jakoś mi to nie pasowało). Tak nam było najwygodniej i nie robiła się taka wielka pupa. Jak młoda trochę podrosła to zaczęłam składać właśnie w prostokąty wszystko, bo tak szybciej, prościej i wygodniej.
Co do chłonności tetry to mi moja tania tetra (też cienka i można spokojnie przez nią świat podziwiać) wystarcza gdzieś na 3 siki, ręcznik na 2 i mnie to w pełni satysfakcjonuje :D
Aha, ja jeszcze nie rozumiem prefoldów - po co kupować poskładane, skoro można samemu a rozłożone szybciej schnie? :P
Idea kieszonek jest taka, że jest to najszybsza i najprostsza pielucha do założenia: np. dla początkującego męża, który nie czai otulaczy, wkładów, prefoldów i innych trudnych nazw. Jak wychodzę z domu, zawsze zostawiam kieszonki do przebrania. A jeszcze bardziej można zrozumieć ideę, kiedy dziecko dostaje szału przy leżeniu na plecach,a jedyną słuszną pozycją jest pozycja na brzuchu i jak to dziecko się wierci do tego, a Ty zakładasz otulacz z wkładami, które przy każdym ruchu się przekręcają, wypadają i jeszcze trzeba to jakimś cudem zapiąć, tyle, że napy są na brzuchu, a brzuch na podłodze;), a formowanka nie jest lepsza, bo najpierw trzeba ją zapiąć, a potem zapiąć otulacz... w międzyczasie próbując wywalczyć chociaż mikrosekundę leżenia na plecach, po takim wyczynie człowiek jest już spocony jak mysz ;) Dodam, że zaczęłam od otulaczy, uznając, że jest to najlepsza opcja pieluchowania, a kieszonki miałam na deser. Teraz jednak kieszonki wielbię jak nigdy :)
Ja w ten sam sposób właśnie odkryłam tetrę :P I żałuję, że nie używałam całe lato, kiedy dziecko i tak prawie na golasa było :/// Nastraszyli nas tą tetrą, że to takie straszne było - a zupełnie nie jest :P
larwunia,
namówiłaś mnie trochę jeśli chodzi o wierzgające dziecię. Choć jeśli chodzi o wkłady do otulacz to jak mam odpowiednio dopasowany to się nie przesuwa tak strasznie (i takie gotowce biorę np. na spacer i wyjścia). Mąż szczęśliwie nie miał kłopotu z dopasowywaniem jednego do drugiego i nie podobała mu się idea kieszonek (choć nazw to chyba do dziś nie ogarnią :rolleyes:).
Moje zaczyna wierzgać (ostatnio zabawa w podnoszenie dupki i suwanie się po całym przewijaku) ale szczęśliwie jeszcze jestem w stanie spacyfikować. Także nadal tetra króluje niepodzielnie :)
I u nas tetra zagościła na stałe, nie ma się czego bać :)