Ja wrzuciłam do pralki... nic nie piorę ręcznie. Dodałam delikatny płyn, 40 stopni i wio. "Zmechaciła" się w praniu, od razu ładniej wygląda :D
Wersja do druku
Ja wrzuciłam do pralki... nic nie piorę ręcznie. Dodałam delikatny płyn, 40 stopni i wio. "Zmechaciła" się w praniu, od razu ładniej wygląda :D
moja ręcznie prane (ja mam bzika na tym punkcie i wszystkie szmatki ręcznie piore ;))
właśnie schnie i też fajnie wygląda ;)
długość przed praniem - 5m (zakupiłam 4,2m)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/a...bk3upabMBB.jpg
Też do pralki wrzucę. Wszystko piorę w pralce. Łącznie z wełnianymi swetrami.
:) a to jeszcze jedna mokra fotka
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/a...9TxT9GOgdB.jpg
ja prałam w pralce - program do prania ręcznego. W 30 stopniach :)
fajoskie te dmuchawce. Ciekawa jestem ich jak nie wiem ;-) Nie mogę się doczekać moich szarych choć te białe też super na fotkach wyglądają ;-). No udały się nati te chusty ;-)
Martuszka po praniu to jeszcze nie wiem...strasznie długo schnie :(
Ojjjjj Matko Swieta! JAki ladne!!!! Gdzie moje chusty:-)))
pomiar po praniu - 4,56 m :) mam nadzieje że już mniej nie będzie :) ale jaka fajowa sie zrobiła - taka milusia :)
moje jutro beda.... juz sie doczekac nie moge.... zdjecia powalajace!!!!!!
śliczna jest :)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/a...Tlt0eJJmhB.jpg
uuuuuhhh... jeszcze tylko pare godzin ;)
dawno juz tak na chuste nie czekalam :lol: - fajnie :)
hmm, może na taką się skuszę...? muszę pomacać :)
No i właśnie dostałam swoje dmuchawce i hmmmm....... Zakochana jestem w bambusie, nastawiona byłam że te chusty są boskie i zdjecia super i ...... Sama nie wiem , bambus faktycznie milusi mięciutki a len troche szorstki. Pełno takich baboli na stronie lnu, ciemniejszych nitek w tkaniu (cała chusta) ale to chyba urok lnu (mam nadzieje). Ale ...... no właśnie jest ale chyba się jednak zawiodłam ;-/ ten kolor to taki faktycznie szary ale z przebitkami tego jasnego (który niestety też jest jak szary ;-/ no ciężko powiedzieć ) jakoś to dla mnie za jasny kolor (grafit byłby boski) myślałam że będa ciemniejsze , bardziej kontrastowe strony. Jasna znowu, takie zasikane prześcieradło ;-/ Chyba faktycznie te białe może są lepsze . Nie wiem może się jeszcze zakocham, może noszą jak szatan a po praniu pięknieją, a może źle że byłam tak nastawiona ale pierwsze wrażenie no nie zaciekawe. No zawiodłam się kurka ;-(
http://img571.imageshack.us/img571/7022/dsc0022f.jpg
http://img571.imageshack.us/img571/9375/dsc0018pn.jpg
http://img405.imageshack.us/img405/8361/dsc0024wz.jpg
http://img52.imageshack.us/img52/5098/dsc0031xs.jpg
Kanka, te zgrubienia to naturalna cecha lnu, nie do uniknięcia, niestety.
Chusta bardzo mięknie i bardzo zmienia się po praniu, nie polecam nosić nieupranych.
Wypierz i wtedy sobie przetestuj.
Co do prania, to pamiętajcie, aby prać w proszku bez płynów, w 30 stopniach i nie za długo. Cały proces namaczania i samego prania nie powinien trwać dłużej niż 50 minut. Jeśli ktoś już uprał w płynie, to polecam wyprać ponownie, żeby wypłukać ten płyn.
Chust szarych z lnem póki co nie mamy, ale są jeszcze białe. Za chwilę będą na stronie.
super, domowilam biala do kompletu :)
a słuchajcie - czy taką chustę można sobie farbnąć?
Tak myślalam Natalio że to len (napisałam babole bo nie wiedziałam jak to nazwać, bo to nie zaciągnięcia, nie dziury tylko właśnie takie przebicia , zgrubienia na calutkiej chuście) Ja w zasadzie do samej chusty nie mogę mieć jakiś zastrzeżeń tyle że ten kolor hmmm no inaczej go sobie wyobrażałam ;-) Aaaa no i ja jestem zakochana w bambusie diament i troche miałam nadzieje że to będzie takie miękkie jak on ale len niestety na to niepozwala ;-) No ale masz racje jak wypiore to może się faktycznie zakocham (oczywiście przed praniem nie nosiłam nawet nie motałam chusty ) . Jak będzie potem taki jak diament to go pokocham całym sercem hmmm najwyzej kolor zmienie na biały jak się nie przekonam ;-)
Motałam przed praniem 2x. Masakra jakaś. Czułam się tak jakby to był pierwszy raz. Nie mogłam dociągnąć.
Ale za to nie czułam w ogóle ciężaru.
mam białą!!! jupppiiii!!! tzn. na razie zamówiłam na stronie, ale od jutra wypatruję kuriera:)
Zamówiłam białe. Chłop by mnie śmiechem zabił gdyby się dowiedział, a dowie się jak się coś nowego wykluje. Wtedy mi wszystko wybaczy:D
ha! zamówiłam i ja :)
Ja mam juz swoje. Wzoru nie widac zbytnio:) Piorą się. Nie prane śliskie i sztywne...
nie prane są jak obrus. Mi aż skrzypiały przy motaniu ;)
Śniło mi się, że o białych dmuchawcach mówili w Faktach :D Dawno żadna chusta mnie tak nie zachwycila
Długo schnie, nocy nie starczylo;) ale gruba jest i mięsista, wiec ma prawo. Strona bambusowa perłowa, lniana - matowa. Wzór mieni sie pod swiatło. Fajna:)
Przekonajcie mnie do zakupu:lol: z kasa nieco ciężko, ale chusta by się nowa przydała, cos co ponosi i 10 kg tez. Prosba do posiadaczek- mozecie chuste porównac do innej- wiazanie, ociaganie i nosnosc.
Buuu już nie ma żadnych. Jak ja nie lubie się tak decydować na szybko, no nic może ktoś bedzie chciał sprzedać.
Chusta po praniu przepiękna, ale... umęczyłam się przy noszeniu. Niecałe 2h moje kochane 14 kg siedziało mi na plecach, a ja wciąż nie wiem co było nie tak: chusta, wiązanie (wczoraj niosłam w Bebelulu też w plecaku z krzyżem), czy zmęczenie materiału po wczorajszym intensywnym noszeniu :(
SA!!!
wlasnie sie piora
kawal szmatki :D
a kolor- mi sie od razu z elipsami k/s skojazyl, taki...waniliowo - chmurkowy :lol: mhhh...big milk ;)
Kornelia w prześcieradle za 300 zł ;)
http://img37.imageshack.us/img37/3497/img9470o.jpg
Śliczne to prześcieradło :D
jestem ciekawa czy jesteście zadowolone z tego jak nosi :)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/a...arD5rfct0B.jpg
a wizualnie bardzo mi się podoba :) taki kawałek chmurki ;)
A ja nie wiem kiedy moją założę, bo pralka się popsuła. Z M. taka złota rączka:mad:
No chyba, że się zmuszę i będę ręcznie prać:roll: