I ode mnie wyrazy uznania, pomysłowe foty, ładne nowe wzory, mimo, że nie przepadam za pasiakami.
Wersja do druku
I ode mnie wyrazy uznania, pomysłowe foty, ładne nowe wzory, mimo, że nie przepadam za pasiakami.
Wątek tutaj (pytałam mailem, amazonie to ten sam typ co kalahari). Jeszcze nie napiszę jak nosi, bo moja amazonia dopiero co przyjechała :-)
Nie, to jednak nie ten sam typ - zielone mają po 40% lnu, kalahari - 50%
Piękne, choć kolory nie moje.
Może będą jeszcze w innych kolorach?
nepal mi się bardzo podoba! naprawdę udany pasiak!
Rodos piękna i w moich kolorach
hmmm, taki nepal z lnem by mi się marzył...
Odświeżenie strony i asortymentu u Nati to same plusy.
gdyby jeszcze popracowali troszkę nad opisami chust (chociaż skład procentowy, ale chętniej kilka słów o) to w ogóle byłoby super! No i jeszcze chyba lubiłabym zdjęcie wzorku całej chusty po szerokości - żeby można było zobaczyć jak dokładnie idą pasy.
A wracając do wątku - na podstawie tego zdjęcia to Nepal bardzo mi się podoba!
Dziękuję Wam za cudne słowa. :kiss: Ten sezon był trochę trudny, bo na całym świecie są wielkie zawirowania z bawełną i mieliśmy przez to bardzo wiele opóźnień z kilkoma tkaninami. Nepal miał być jeszcze jesienią, ale na szczęście to dość całoroczny kolor. :rolleyes:
Dodam tylko, że Rodos to połączenie turkusów/granatów z brązem i ewentualnie żółtym (dla ożywienia całości). Na niektórych komputerach brąz może wyglądać na czerń, więc na wszelki wypadek chciałabym to zdementować. :)
Nepal to typowe szarości z nutką czerni.
Obie chusty dość mocno różnią się od innych naszych pasiaków. Są gęsto tkane, ale miękkie. Rodos przypomina trochę Girasole, Nepal jest w swojej strukturze podobny do Neobulle.
Co do fotek, to powklejam Wam kilka działów poniżej więcej zdjęć z tych sesji, jeśli się Wam podobają.
Ja bym tam wielkich wyrzutow nie miala Natalio,lepiej mniej pisac,wiecej dzialac:) sesje sa cudne,pelne ciepla,zawsze lubilam zdjecia tej dziewczyny,zanim zaczela z wami wspolpracowac.Tak trzymac!
I jeszcze tak mysle,ze przeciez didek nie zapowiada nowosci na SuT ani nic w tym stylu,nie mowiac o braku zdjec jakichkolwiek.
to ja tez dołącze z peanami-zamowilam sobie i Nepal, I Rodos, bo obydwa trafione dokladnie w moje gusta kolorystyczne, no i pierwsze pasiaki sposrod wszystkich dostpnych na rynku, ktore mi sie tak sposdobaly.
zdjecia w akcji tez fajne (choc akurat obu tych chust brak takowych...), odzew duzy na calym chustowym swiecie, wiec-Natalio, gratulacje!
Ciekawe czy będą jeszcze inne długości np. 4,2 i 3,7. Wesolutki plecaczek byłby.
Gratulacje! Nowa strona zachwyca :)
Nati to była moja pierwsza chusta, kupiona zresztą na tutejszym bazarku od Anety... łza się w oku kręci :)
Zdjęcia przepiękne! Brawo Natalio!
Tez jestem zachwycona zdjeciami pani z Israjelu:-)) sliczne chusty i sliczne zdjecia, mily kontakt:-)
zdjęcia super, a nepal tak cudny, że się nie mogę napatrzeć.
A mialam się redukować!