a jak wsiądziesz do komunikacji miejskiej w plecaczku? ;)
Wersja do druku
a jak wsiądziesz do komunikacji miejskiej w plecaczku? ;)
toż właśnie napisałam oprócz sytuacji wyjątkowych
Ja nie wiem jak dam radę z tyłu malucha nosić, bo lubie widziec co się dzieje (starsza nawet w spacerówce przodem to na krótko przed zostawieniem wózka dopiero jechała...)
W pierwszym poście nie ma instrukcji do wszystkich wiązań na biodrze. Znalazłam taką:
http://http://www.mamazone.pl/tv/fil...-biodrach.aspx
Czy to siodełko na krzyż?
Jakie wiązanie nadaje się do samochodu dla 2-miesięcznego szkraba ? wybieram się do stajni a tam za bardzo nie ma warunków do wiązania
chusta kółkowa - z odwrócona krawędzią na plecach.Cytat:
Zamieszczone przez typowo_amatorsko
jak to do samochodu? w sensie, ze zamiast w foteliku?
Absolutnie nie zamiast fotelik. chodziło mi o wiązanie, które można zrobić w domu a np. przed sklepem tylko poprawić. Żeby nie stać na parkingu i nie wiazac od początku. W szkole rodzenia słyszałam, że są takie wiązania ale nie wiem czy się nadają dla szkraba, który jeszcze nie trzyma główki.
uffff :)
Nie za bardzo rozumiem jaka jest różnica pomiędzy kieszonką a kangurkiem. Widzę że wiąże się trochę inaczej (kangurka jakoś kosmicznie trudno), ale efekt jest prawie ten sam. Jaka jest różnica dla osoby noszącej i dla dziecka? Kieszonkę stosuję, a kangurka jeszcze nie próbowałam bo wydaje mi się za trudny.
ja mam podobny dylemat,bo przymierzam sie przy trzecim dziecku zaczac wreszcie nosic w chuscie (do tej pory troche omijalam temat- najpierw przy pierwszej elastyk, potem kolkowa,w koncu manduca :P ) i zaczynam od zera. tez sie zastanawiam czym w zasadzie rozni sie kieszonka od kangurka,jedne z Was pisza ze lepsze to,inne ze tamto, a wydaja sie tak podobne...no i zglupialam...Cytat:
Zamieszczone przez gabba
tylko nie wiem czy to dobre miejsce zeby o to pytac,moze gdzies juz te dylematy byly rozwazane...?
tu jest trochę i kolejne linki wewnątrz: http://chusty.info/forum/showthread....light=kangurkaCytat:
Zamieszczone przez _mery_
i tutaj coś: http://chusty.info/forum/showthread....light=kangurek
i jeszcze pewnie gdzieś, tylko nie chce mi się więcej szukać
A powiedzcie mi proszę czy ta instrukcja jest dobra:
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=ot7XYLiKVak
Jest pokazane jak wiązać noworodka ale nie wiem czy nie ma tam błędów bo dopiero się uczę (na jaśkach)
Ja się uczyłam na tej: http://www.youtube.com/watch?v=gwwgMqZip-s oraz na tej stronie: http://www.wrapyourbaby.com/newborncarries.htmCytat:
Zamieszczone przez ryu_o
Filmik jest IMO fajny, bo chusta w paski - moim zdaniem łatwiej oglądać dociąganie i samemu uczyć się dociągać na pasiastych chustach, bo widzisz jak to idzie pasmo po paśmie.
Nie wiem co sądzą o tym autorytety, ale ja przez pierwsze dwa tygodnie życia córy motałam tak jak pokazane na podlinkowanej stronie - żabka, ale nóżki wewnątrz chusty, zarówno w kangurku jak i w kieszonce. Malutka była bardzo malutka i drobna, gdy próbowałam rozkładać jej od początku nóżki na zewnątrz, była nienaturalnie rozpłaszczona, więc na próbie się skończyło.
No i z mojego, malutkiego co prawda, doświadczenia noworodka zamotać łatwo (motam od 4 dnia życia), bo od razu śpi - tak jak na filmie który zalinkowałam. Teraz jest trudniej, jak szybko nie wyjdę z domu na spacer to mam walecznego węgorza na klacie:-)
Ja tez uczylam sie na filmikach z dziecmi. Pluszak czy lalka jest latwiejsza i nie oddake rzeczuwistosci w 100%
Pierwszy raz widzę jak główka leży na mamie i przez chwilę zastanawiałam się czy dziecku jest wygodnie ale patrząc na minę maleństwa i to, że już prawie śpi to tak musi być. :lol:Cytat:
Zamieszczone przez FatalFuchsia
FatalFuchsia dziękuję za odpowiedź. Jak ja chciałabym mieć co nosić w mojej pięknej chuście! Na razie używam jej do grzania siebie. 8)) No i wszystkim się nią chwalę. hihihi
Próbuję zawiązać kangura na jaśku czy kocu i jest to jakieś pokrętne... :hide: Chyba muszę poczekać na naukę kangura do narodzin mojego maleństwa... Jak wiąże z kocem to mi dół (czyli jakby pupa) odstaje, z ramion stale mi materiał zjeżdża i w ogóle ten jasiek chyba za lekki... Eh... Mam nadzieję, że uda mi się to kiedyś zawiązać... ale chyba muszę zdobyć jakąś lalkę, albo pożyczyć ;) dziecko.
Musiałam to tu napisać bo inny temat jest za stary. Jeśli spamuje to przepraszam...
Witajcie :-)
Mam pytanie- czy istnieje jakieś wiązanie, które mogłabym wykorzystać na jedno karmienie dziennie przy miesięcznym niemowlaku?
dziecko w czasie karmienia nie może być zamotane w chustę! Pomyśl, ile czasu zajmie Ci wyplątanie go z chusty, jeśli się zakrztusi!Cytat:
Zamieszczone przez jurwitka
A z kółkowej też tak ciężko wyjąć? Nie upieram się, szukam optymalnego rozwiązania w sytuacji, gdy rano jestem sama z miesięczniakiem i dwulatkiem i każdy chce jeść.Cytat:
Zamieszczone przez Karusek