na stronce Gildii można pobrać komiks za darmo w pdf http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/...zony-w-kanal/1
http://images.gildia.pl/_n_/komiks/k...kladka-200.jpg
Wersja do druku
na stronce Gildii można pobrać komiks za darmo w pdf http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/...zony-w-kanal/1
http://images.gildia.pl/_n_/komiks/k...kladka-200.jpg
ten "królik i chopin" za 8 zł leży w taniej książce u mnie..
Proszę o odp na cito- Miko czy Franklin? Franklina moja 3,5 latka oglądała i lubi.
Ja jestem anty Franklinowa wiec odpada, choc i Miko jakos mnie nie zachwyca i na razie nie planuje zakupu ;)
Pomoglam ? ;)
Miko zyskuje przy bliższym poznaniu ;) jak dla mnie Miko. Też jestem anty franklinowa
Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Nie :) Potrzebuję jakieś krótkie, proste, poruszające tego typu codzienne problemy, żeby mężu miał do czytania do spania jak ja z jakiegoś powodu nie mogę, bo marudzi na takie "o niczym", albo zbyt udziwniane, albo takie, gdzie trzeba prozmawiać, albo takie, gdzie jest więcej ilustracji niż tekstu i trzeba się samemu wysilić. I żeby dużo różnych było, bo jak ma czytać przez kilka dni to samo to też marudzi. A codziennie coś nowego z kolei Młoda nie chce.
To jak nie Miko albo Franklin, to co?
Jeszcze czasem całkiem na łatwiznę idzie i bajki grajki po prostu włącza, ale już się osłuchało to, co mamy (klasyczne grajki plus Letki czytana przez Dymną, plus Tuwim czytany przez Malajkata...)
Btw. kocham ten watek i jednocześnie nienawidzę... Bo ja lubię książki mieć, a nie pożyczać i już dawno księgozbiór młodzieży przerósł tę szafkę, która była na niego zaplanowana.
Polecam Alberta , U nas bardzo lubiany :)
Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Kicia Kocia jest do jakiego wieku?
Moja ma 1,5 roku i lubi, mamy KK sprząta i KK nie może zasnąć. Myślę, że jak podrośnie to polubi jeszcze bardziej;)
Może Julek i Julka? Codzienne proste historyjki, spory wybór w jednym tomiku. Historie z parku Percyego. Astrid Lindgren Lasse nie chce iść spać (czy jakoś tak); mój wciąż lubi "finki" czyli Rodzinę Mellopsow; pewnie "Ksiezniczki i smoki" powinny być ok; wymieniony niedawno Kret sam na scenie; Jabłonka Eli... hmm, czy Panama Janosha (sporo historyjek w jednym tomie) za bardzo udziwnione? No i u nas Elmer jeszcze cieszy. Jak pisala któraś z dziewczyn Albert Albertsson powinien być ok (Nieźle to wymyśliłes Albercie).
wysłane z telefonu
A jeszcze do propozycji Jul dopiszę odpowiadania O Lottcie A.Lindgren
Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Mój czterolatek bardzo lubi elmera i serię książeczek "Mądra Mysz" :-) głównie budowlano-autkowe, ale też o ogrodniczce czy ratowniku medycznym. Historie nie są przesłodzone, mają konkretne, dobrze nazwane szczegóły.
Ja chciałam tylko dodać, że "Księżniczki i smoki" warto przekartkować przed kupnem. Jesteśmy dość rozczarowani. Mocno postmodernistyczne.
ania_i, oprócz wspomnianych tu już serii o julce i julku oraz o albercie albertsonie, polecę też "kajtek i miś" i serię o basi.
Basia to nasza podstawowa lektura zawsze i wszędzie. W czasie wakacji, jak możemy zabrać ze sobą ograniczoną ilość książek, to Basia jedzie za nami zawsze. A ta w zbiorze jest super do torebki, kiedy trzeba czekać np przed gabinetem do lekarza. Basi słuchała dwulatka i słucha sześciolatek.
A i Lottę lubimy wszyscy :)
czytamy trzy ksiazki i jest szal i 'mamo, jeszcze kawalek, prooosimy'. Felka i Tole - przyszla czesc o porywaczach, pochlonieta zostala i na fali zaczelismy cala serie od poczatku. czytam im na glos, czytaja sobie sami - wracam rano spod prysznica, W siedzi na podlodze i czyta, F sie obudzil i wydlubal z polki kolejna czesc :) po raz kolejny sie okazalo, ze to hit.
Szary domek - uroczy, zostal nam ostatni rozdzial na dzis. i ze starszakiem mity - na razie Inkiowa konczymy, wyciagnelam Mity Greckie Markowskiej - te sa sporo dluzsze i chyba trudniejsze, zobaczymy czy F juz dorosl jak tylko Inkiowa skonczymy (czyli tez pewnie dzis). Inkiow jako wstep do mitow i bardziej powaznej lektury tychze imo fantastyczny (sekunde temu 'mamo, poczytasz mi mity?'). polecamy :) (btw legendy europejskie tegoz autora tez zostaly przyjete entuzjastycznie, F juz oglosil (zanim Markowska wyciagnelam), ze jak skonczymy ten tom mitow, to zaczniemy od poczatku znowu legendy i mity po kolei :D)
Natala, polecana przez Ciebie w wątku czytam sobie z gwiezdnymi wojnami to hit. Bardzo dziękuję. Tymek śpi z tą książką. Detektyw Pierre też super. A Antonino to dla dzieciaczków w jakim wieku?
Ostatnio wróciliśmy do "Strasznej piątki". Ta książka wydaje mi się niedoceniana. W mojej opini jest świetna.
Cieszę się, że jest to forum. Dzięki Wam nie czuję się osamotniona ze swoją słabością do książek dziecięcych :)
Antonino dla maluchów 2-3 lata zapewne :)
A Felek i Tola dla jakiego wieku?
Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Antonino u nas był hitem jak córa miała 16 miesięcy, starszak też chętnie słuchał, ale ile można ;) córa po kilka razy jednej części się domagała :P
Oj, to u nas na Antonino dla Nelki już za późno :/ A najmłodszy jeszcze za mały. Te książki są miękkostronicowe prawda?
Podsuńcie jakieś ładne wydanie Tuwima i Brzechwy. Są jakieś przyzwoite zbiory? Myślałam nad pojedynczymi z Bajki z serii cacko z dziurką, ale nie jestem przekonana.
witam dziewczyny :) podczytuje temat od kilku dni...ja rowniez bardzo lubie czytac ale w ostatnim czasie nie bylo kiedy....teraz mala troche podrosla a starsza wyrosla z tych ksiazek ktore ammy i chcialabym uzupelnic biblioteczke. Zrobilam zamowienie maja przyjsc w tym tygodniu ale mam jeszcze kilka pytań bo nie widze nigdzie odpowienidzi:
1. Jaka wersje Tajemniczego ogrodu wybrac? bo widze ze ejst kilka ale nie wiem ktora najfajniejsza
2. Czyz nacie jakies fajne ksiazkiz zakresu historii dla czwartoklasistki?
Ten nowy zbiór wydany przez Naszą Księgarnię jest zachwycający - teksty to wiadomo;) - Julian i "na dokładkę" Irena, a ilustracje są po prostu świetne - zabawne, takie uwspółcześnione - bardzo się nam podoba! (to chyba przez ogólnoforumową krytykę "wstążeczki" wydawnictwo zdecydowało się na inną nieco szatę;)).
Ale się podpięłam...;) Przepraszam!
moi lubia do dzis - ale to tak dla 3-latkow lektura raczej jest ;)
ja bym powiedziala 4+. albo jako jedna z pierwszych samodzielnych lektur - duze litery, duzo ilustracji, niezbyt dlugie rozdzialy.
Bajkowe sa fajne. my lubimy tez te z Wytworni - Tuwima wznowili, nie wiem czy Brzechwe mozna kupic. niezle sa tez z Egmontu, wydane w serii Egmont literacki (od okladki zwanej seria pidzamowa :D) (tu o Tuwimie - chwilowo brak w wydawnictwie, za to jest Brzechwa ) no i oczywiscie klasyka - Brzechwa dzieciom z ilustracjami Sznacera i Tuwim z il. Olgi Siemaszko. to takie moje typy zbiorcze, wszystkie u nas bardzo lubiane.
cudna jest z wyd. Buchmann z il. Ingpena, ale to chyba na allegro trzeba by szukac. no i Ingpena trzeba lubic, nie ukrywam. ilustracyjnie ciekawa jest tez z wydawnictwa Skrzat (w tlumaczeniu Pawla Beresewicza). no i jest jeszcze nowosc w sumie wyd. Zysk i ska - te widzialam w ksiegarni, przegladnelam i mialam mieszane uczucia co do ilustracji - ale pewnie kupie, zeby moc na spokojnie porownac.
a o ksiazkach historycznych jest osobny watek, co prawda malo aktywny chwilowo - ale zawsze go mozna rozkrecic ;) http://www.chusty.info/forum/showthr...zne-dla-dzieci
Ryba - Ty mi napisz, ze to jest to samo co bylo z wstazeczka, a chyba Cie ucaluje :D bo to by znaczylo, ze pewnie wydadza i inne tomy z serii bez tej cholernej wstazeczki i balonika i w ogole :)
Kiedyś też na forum szukałam informacji o zbiorczych wydaniach wierszy Brzechwy i Tuwima. Można się pogubić ;-) Ja się ostatecznie zdecydowałam na klasykę linkowaną przez natale i bardzo się cieszę. Zależało mi na tym, żeby w jednej książce było jak najwięcej wierszy. Muszę jednak wspomnieć, że Brzechwa ma bardzo cienkie strony, co dla niektórych może być problemem.
Wygląda na to, że nie tylko okładka się zmieniła.
http://wilczelektury.blogspot.com/
Zupełnie zapomniałam o tej serii z Egmontu. Dzięki! Na Tuwima z ilustracjami de Latour'a już dawno miałam apetyt. Dopadłam jeszcze na allegro :) Brzechwę z ilustracjami Szancera kupiłam kiedyś na prezent i pamiętam, że właśnie ten cieniutki papier bardzo mi się nie podobał.
zapomnialam jeszcze o Andronachj Brzechwy - z il. mistrza Butenki - ale to tez chyba tylko allegrowo/oxy
dzięki Natala za pomoc :)
Ech, no widzisz, święta jakoś mnie rozmiękczyły i myśli się ciężko formułowało;) Tak, to samo!!!:) Właśnie tamta okładka taka zupełnie nie a propos do zawartości była, zatem to fajny pomysł - że teraz wykorzystano prace ilustratora. I te nowe wydanie "Opowiadań biblijnych" to też tak samo pomyślano.
Ryba, a mogłabyś podlinkować ten zbiór?
Już znalazłam :) Naprawdę bardziej podoba się Wam ta nowa okładka?
Natala, dziękuję za odpowiedź :)
i jeszcze mam pytanie, szukamy na prezent dla 7-latka książki o straży pożarnej, takie jest życzenie ;)
i czy znacie : Przygody detektywa Blomkvista?
http://www.studioblok.eu/bb/
Moja Nela wchodzi w fazę fascynacji księżniczkami wszelkiej maści, choć na czele niezmiennie Śpiąca. W poszukiwaniu sensownego wydania trafiłam na bajki baletowe. Znacie?
Ilustracje oglądałam w sieci. Bardzo wysmakowane, subtelne, akwarelowe. Tekst Tadeusz Rybicki.
Imho świetne żeby przeczytać zwlaszcza przed baletem - córka jak chodziła na zajęcia b. lubiła, miała chyba z 5 lat jak czytalysmy Romeo i Julię choć mi się wydawało dla niej trochę na wyrost. Na końcu jest fajny słowniczek - o autorach baletu, opisy języka baletowego (co oznaczają poszczególne figury) itp. Imho dla ciut starszych dzieci, zwłaszcza zainteresowanych baletem, bo same w sobie bajki to właściwie opis libretta.
Przypomniało mi się, chyba nie było w wątku - czytacie Nele małą podróżniczke? Kupiłam jakiś czas temu jedną na próbę i b. się podoba dzieciom, dziś średniego ledwo wyciągnęlismy z pkola, bo akurat to czytali, poprosił żebyśmy w domu poczytali rozdział o słoniach, w szkole córki też czytali - na kółku przyrodniczym - i też się dzieciom podobało.
wysłane z telefonu