mi. - masz dziś neizwykle dwójkowo w sygnaturce :omg::D
Wersja do druku
mi. - masz dziś neizwykle dwójkowo w sygnaturce :omg::D
Serdeczne Gratulacje - :high::high::high:
A My Dzisiaj Obchodzimy Pierwsze Urodzinki !!:beat::beat::beat:
i ja świętuję - scertyfikowałam się :lol:
jakoś niebiesko na forum jest, cyz mi się zdaje?
Iza gratulujemy :-)
U nas wylazł kolejny ząb - górna jedynka więc już rozumiem dlaczego moja Panna Idealna stała się takim potworkiem w ostatnich dniach...
W domu bałagan bo pani sprzątająca ma miesięczny wyjazd do domu i nie wiem już od czego zaczynać... Tym bardziej, że pilna praca w tekstem fachowym przede mną na dziś. Na szczęście przychodzi nasza niania i jakoś może to ogarnę do 16.
Na szczęście na jutro mam wielką relaksację w planie to się odstresuję - umówiłam się do fryzjera żeby własnych dzieci nie straszyć odrośniętą fryzurą :-)
Niewiadomo komu gratulować najpierw ;)
OLSIA 100lat! :hbd:
IzaBK brawo za certyfikat!:high:
mi. ja nie chce Cie zameczac telefonami ale... czekam na relacje! i jak sie czujesz kochana? jak Zbyszek? :) sciskam
oj dawno mnie nie było tu na forum...
mi. gratulujemy!!!! niech Tadzio zdrowo rośnie!!
a czy to mleko kozie na drodze z Brwinowa to na Działkowej? tu jest taki Pan który kozy hoduje. na tej działce bajzel straszny jest...
i jeszcze jedno pytanie - czy możecie polecić jakiegoś alergologa? lokalizacje obojętna...tzn w granicach rozsądku :D
bo Kubie w testach z krwi nic nie wyszło, ale ostatnio miał katar i kaszel, a po podaniu Xyzalu przeszło...i już nie wiem czy ma jakąś alergię, czy nie ma?
egla, ile kosztuje wizyta w Babka Medica? i czy długo czeka się na wizytę?
Ceny zabij mnie ale nie znam - zadzwoń: http://babkamedica.pl/?dzial=KONTAKT
A terminy - dr Chełchowska przyjmuje w niemal każdy piątek i problemów z wizytami nie było nigdy :-)
Wszelkich specjalistów tam poszukuję, uwielbiam tę przychodnię, nie znam lepszej dla mam i dzieci ;)
WY też na przednówku macie czarno w duszy? :sick:
w środku mam mleko :) białe :lol:
:kiss:
oj... no z cieczy to ja mam w sobię krew, być może błękitną ;) ale poza tym ciemność widzę :/
to pewnie od jagód ;)
ten błękit we krwi? nie, to od księcia w drzewie genealo :mrgreen:
no dobra, chwilowo mi się polepszyło,nawet cień uśmiechu przemknął mi prawie przez facjatę.. ale to było chwilowo :neutral: