-
a u mnie się nieco pozmieniało :) owszem, dalej jesteśmy na tetrze w dzień, w nocy formowanki są grane, ale na wyjścia tylko kieszonki - jednak łatwiej je ogarnąć. Choć wyjść jeszcze mało bo pogoda dopiero zaczyna sie wiosenna, ale na spacer i do lekarza idzie w ruch kieszonka. Mogłaby też byc formowanka, ale tylko jakaś mega-zgrabna z ultra-cienkim otulaczem :)
-
Ja kupiłam dla trzeciego jedną kieszonkę żeby mąż mógł zmienić pieluchę jak mnie nie ma ale po 5 minutach w kieszonce mój mały ma straszne odparzenia :/ więc nie stosuje jej w ogóle.
-
Może go uczula polar czy co tam jest od pupki w tej kieszonce?
-
Raczej to ten polar taką mu krzywdę robi :( ach po prostu muszę się przyzwyczaić do tego, że chłop zawsze dziecku zapomina założyć otulacz na formowankę i jak wracam to jest cały mokry :)