Wersja do druku
Żadna pielucha, czy to jedno- czy wielorazowa, nie chroni przed siusianiem do wody. No bo jak materiał/wkład chłonny, który już jest nasączony wodą na maxa, ma wchłonąć coś jeszcze. Wszystkie basenowe pieluszki chronią jedynie przez pływająca kupą.
A jeśli ktoś myślał inaczej, to sorry :lol:
U nas na basenie jest przepis,że dzieci do lat 3 mają mieć jednorazowe pieluchy:omg:
kolega,który nurkuje mówi,że ludzie dzielą się na 2 grupy - tych,którzy sikają w piankę i tych,którzy się do tego przyznają:)
Cytat:
Zamieszczone przez Renka
hehe a ja słyszałam o plamie koloru.... fioletowego :mrgreen::mrgreen:
może nie jezdzimy zbyt czesto ale do tej pory nie zdazyły się problemy z wpuszczeniem na basen w wielorazówce
Być może już był taki wątek, ale coś nie mogę znaleźć. Jakie wielorazówki polecacie?? Ja teraz jestem w Niemczech i znalazłam takie w sklepie internetowym:http://www.schwangerschaft-geburt-ba...2d114f544af275 czy ktoś je zna i może polecić? Chciałam się wreszcie wybrać z Julką na basen, i może uda się uniknąć jednorazówek.
A, jak rozumiem to takie coś chroni przed kupką, prawda? Zdarzało się Wam, że maluch robił "grubszą" rzecz w czasie kąpieli na basenie?
My chodzimy na basen moja ma 6 miesiecy i jeszcze nie zdarzyło się żeby kupke zrobiła nawet nie siusia aż tak jest tak zafascynowana woda iteż z miłą chcęcią się dowiem czy ktoś używał wielorazówek bo ja na jednorazówkach na basenie .
Wydaje mi sie, że między pływaczkami nie ma zbyt dużych różnic. Muszą być jedynie dobrze dopasowane, żeby kupsko nie wypłynęło. Przed siuśkami pływaczki nie chronią, ale jednorazówki również.
A co do kupy w basenie, to nam się to nigdy nie zdarzyło.
http://chusty.info/forum/showthread.php?p=294588
prosze znalazłam :mrgreen:
Dziewczyny, moja Gwiazdka już niedługo dorośnie do wycieszki na basen i zastanawiam się nad wyborem pierwszej kąpieluszki. Myślałam o Imse Vimse, ale widzę teraz Bambino Mio ma śliczne:mrgreen: Których używałyście i Wam się sprawdziły? Czy one się czymś między sobą różnią prócz producenta?
Ja mam kilka szt takich gatkow co w srodku maja cos w stylu frotka,wewnatrz jakis szeleszczacy material,na zewnatrz material jak kostium kapielowy.Generalnie moga.Jeden defekt to ze gumki odciskaja,ale moja starsza to ma grubsze udka.Z poczatku nie wiem czemu myslalam ze jak mala mi sie w tych gatkach zsika to nic nie poleci na zewnatrz:hide::hide:
Widziałyście:
ekomaluch.pl/kapielowki-na-basen--niebieskie-,p1074,l1.html
Czy ktoś ma? Jakie wrażenia? Co o tym sądzicie?
ja miałam zwykłe niemowlęce kąpielówki, gumki przy nóżkach od wewnątrz, a z zewnątrz wyglądały jak bokserki, kupiłam w tesco po sezonie za 8 zł, żaluje, że tylko jedne, bo synek juz z nich wyrósł a są rewelacyjne.
najważniejsze, żeby kupsztal nie wyskoczył do basenu, bo siusiu, to nic nie zatrzyma.;-)
asiowiec, te kąpielóki z ekomalucha wyglądają jak bumgenius bez wkładki. To w sumie jest pomysł, założyć dziecku tylko otulacz z PULu.
Dodam jeszcze, że tych zwykłych jednorazowych kąpieluszek można używac wielokrotnie - po wysuszeniu oczywiście. Robiłam tak w zeszłym sezonie i jedna pielucha starczała na kilka kąpieli w basenie...
:omg:Ojojoj, to wg tej reguły jednorazówki też by można było podsuszyc i założyć ponownie, w sumie wielo po paru godzinach na kaloryferze też... Przecież tam siuśki są, chlor z wody zostaje, ble... Ja tam wyrzucam. Nad kąpielówkami wielo też myslelismy, ale to sie chyba mało opłaca przy pływaniu raz w tyg, paczka kosztuje cos 20 zł, a i tak raczej starcza na jeden rozmiar, nastepne większe, a wielo dwa razy tyle a i tak by trzeba było kilka rozmiarów mieć. Ale moze ktoś kto próbował się wypowie, chetnie dam się przekonać:lol:Cytat:
Zamieszczone przez sza
Ja uważam kąpieluszi za świetny wynalazek. A jak zrobi siku poza basenem, to i tak przecieknie i tak, czy w jedno, czy w wielo...
Wrzucam normalnie do prania i tyle... co do bakterii, to nie wiem, czy w basenie przeżyją, przy takim chlorowaniu albo innych metodach oczyszczania, a z chloru mi się normalnie wypłukiwały...ale nie to, ze przekonuję:mrgreen:
Ale tu chodziło o suszenie jednorazówek.Cytat:
Zamieszczone przez mama-japonka
Też sobie nie wyobrażam, bo tego się jednak nie da wypłukać, jak wielo.
oj, to nie zaiskrzyłam :rolleyes: ale wybaczcie mamie karmiącej :hide:
I jak sprawozdania uzywajacych wielo na basenie, chetnie się zastanowię nad uzytkowaniem.
moje dziecko typowo basenowe. Chodzimy od 4 miesiąca życia. Z drugim też zamierzamy. Stąd mam pytanie: miał ktoś te pieluchy na basen? Ma to sens? Sprawdza się to? Z czego to jest? Działa jak aio? są rozmiary czy onesize?
Ja też jestem bardzo ciekawa, zamierzamy z Nadusią zacząć chodzić na basen:)
Mamy Imse Vimse pływaczki - mają rozmiary - bardzo je lubimy:) fajne, niekrepujące ruchów maluchów w wodzie
jednorazowych nigdy nie uzywalam, wiec nie mam porownania
A gdzie takie można kupić? Nie mam czasu szperać teraz we wszystkich sklepach, może ktoś po prostu wie i zalinkuje:)Cytat:
Zamieszczone przez espejo
A proszę bardzo
http://www.pieluszkarnia.pl/cat-pol-...Plywaczki.html
Zapisałam się z młodym na "szkołę pływania dla niemowląt", zaczynamy w kwietniu.
Dla pewności napisałam do pani prowadzącej zajęcia czy będziemy mogli używać kąpieluszki imse vimse (podesłałam linka) bo takową posiadam, pani mi odpisalła, że nie zna takiego wynalazku i nie może się wypowiedzieć i póki co obowiązują huggiesy (plus dają jeszcze jakieś elastyczne spodenki... nie wiem po co...)
Na 1 zajęcia pójdzie tata z synem bo ja pracuję w tym czasie, mam nadzieję, że się nie da zindoktrynować i nikt go nie zmusi do kupienia jednorazowych pieluch...
Ale tak sobie myślę - jednorazowe to przecież chłoną siuśki tak czy nie? (nie wiem bo w rękach nie miałam...)
To czemu wielo to tylko majty? Nie dawać jakiegoś wkładu do środka?
Chociaż one chyba przepuszczają na gumkach i woda by się do środka wlewała i wkład byłby cały z basenowej wody...
A i kąpieluszki używaliśmy już latem na otwartym basenie.
Kupy nigdy nie było to nie wiem, jak by sobie pielucha poradziła, a siku nie przyuważyłam :D
Siusiu przepuszczają, kupę zatrzyuja podobno-też nie testowałam (my na huggisach) Zastanawiałam się w drugą stronę-po co ten wkład?
no to jest niestety problem ze mniejszych dzieci bez jednorazówki nie wpuszczą na basen w wielu miejscach...
Mamy Imse - rewelacyjne! drogie, fakt, ale raczej sie nie zniszczą, mozna sprzedac i kupic wiekszy rozmiar:) z tego co wiem, to pieluszka na basenie ma za zadanie tylko grubsze rzeczy przytrzymać, siusiu i tak leci przecież - jednorazowek nie stosowalam, te co mam maja jeszcze jedną zaletę - nie krepują ruchów malucha w wodzie, jednorazowki za mocno mi szeleszczą i sa jakies takie... sztywne do wody, no nie wiem, tak mi sie wydaje:)
edit - dziwne, ze bez jednorazowek nie wpuszczają...u nas bez problemu:) a jak fajnie taka dupcia wyglada w wodzie w czarnych kapielowkach:):):):)
No właśnie dlatego napisałam wcześniej do pani prowadzącej zajęcia (prowadzi szkołę w kilku miastach od lat) - i w sumie dziwne, że wcześniej nikt z wielorazówką nie przyszedł...Cytat:
Zamieszczone przez panthera
Na basenie otwartym mogłabym z młodym na golasa wleźć (tzn ja nie, ja się wstydzę :D) i ratownik nic by nie powiedział (bo były inne małe golaski...)
usunęłam
Ha, ciekawam, czy ktoś już próbował takiej partyzantki?? Awaryjnie lub z premedytacją? :ninja:
Do tej pory używaliśmy grzecznie cudnych kąpieluszek imse vimse, teraz szukam większego rozmiaru, grzebię na forumie i mi mignęło gdzieś zdanie/pytanie nie zgłebione do tej pory chyba: Co by było gdyby wpuścić malucha do basenu/morza etc w samym otulaczu PULowym?? Bo na chłopski rozum kąpieluszki na tej samej zasadzie zadziałają...
co myślicie??
jaka maja rozmiar - zawyzony, zanizony czy idealny?
waham sie miedzy L a XL
i nie wiem
mloda dobija do 11 kg, proporcje ma makaronu spaghetti: dluga i szczupla
to L?
moj ma 9 kg
nosi rozmiar M, niby do 6 miesiecy
jest grubaskiem :) i ze wszystkich pieluszek wyrasta szybcciej ale kapieluszka nadal jest dobra
pomogłam cos?
mój ma 10kilo, M mu zwisa z tyłka :P
ale on szczuplaczek jest (ciuszki na 80cm, portki zazwyczaj luźne...)
wniosek - raczej L jeżeli już, ale proponowałabym M...
poszukam foty jak wygląda w tych kąpielówkach, ale chyba tegorocznej nie mam...
(rok temu też były dobra tylko jeszcze luźniejsze...)
edit - a zmierz obwód w udzie i pasie, to porównam czy w M by wlazła, w każdym razie IMO nie XL...
hmm, z tego co wiem one maja raczej "ciasna" rozmiarowke, na mojego szuplego roczniaka M w ubieglym roku ledwo sie miescila ale raczej XL nie polecam. Jesli juz to L.
no widzisz to są chyba różne modele bo mój prawie półtora roku szczuplak i mu M zwisają :DCytat:
Zamieszczone przez pawimi
Va najlepiej obmierz młodą w pasie i udach to porównamy, teraz kąpieluszka gdzieś zawieruszona ale jak jutro nie zapomnę to swoją Mkę obmierzę...
mój Franek do dziś pływa w Xlkach - a ma 3,5 roku. z milości do czarnych jaszczurek na kapieluchach do dziś nie kupiłam mu żadnych innych gaci basenowych. edit
w świecie dziecka i na solcu możesz sobie na żywo obejrzeć. W lullaby chyba też.
Imse Visme radzę L 9-12kg, moja corka prawie 13kg sie miesci
mam ja pod ręką po dzisiejszym basenie, wiec zmierzylam Ci obwod bez rozciagania - 33 w pasie, 21 w udzie
kąpieluszki w wodzie sie troche rozciagaja, jesli ma figure makaronu to raczej dlugo jeszcze na nia bedzie dobra
dzieki, dziewczyny:)
zamowilam L
ale z ciekawosci wieczorem ja zmierze, czemu nie
aga, w swiecie dziecka maja taka marze (?), ze po prostu ich bojkotuje. i zapomnialam o istnieniu resztek stoiska z wielo u nich...
a to byl najlepszy trop ;)
no to faktycznie, ale z tego co czytalam na "naszych" stronach raczej matki mialy podobny problem jak u mnie. Moze mamy inne rozmiarowki robione na USA? Moj ma teraz 28 mc i L jest ciasna na niego chociaz tak chudy az przezroczysty :DCytat:
Zamieszczone przez Mayka1981
Przyszły dzis do mnie i... jakoś sobie nie wyobrażam, że dziecko nie przesika...
Jak to działa?
Nie mam tych IV, ale wydaje mi się, że działają na tej samej zasadzie, co wszystkie. Nie chodzi o to, żeby nie można ich było przesikać, tylko o to, żeby zatrzymały kupkę w razie czego.