Wrzucam fotkę, jak to u nas wygląda:
http://img29.imageshack.us/img29/2234/kangurbok.png
Czy tak ma być kręgosłup ustawiony w wieku 5 m-cy, czy źle wiążę?
Wersja do druku
Wrzucam fotkę, jak to u nas wygląda:
http://img29.imageshack.us/img29/2234/kangurbok.png
Czy tak ma być kręgosłup ustawiony w wieku 5 m-cy, czy źle wiążę?
na moje niefachowe oko, to spróbuj więcej chusty wetknąć pod pupę, a też podciągnąć wyżej kolanka - wtedy plecki się bardziej zaokrąglą - ale na pewno zaraz przyjdą koleżanki-doradczynie i w razie co mnie poprawią ;)
Pomarańczo, zmniejsz zdjęcie, bo mam szybki internet, a wczytywało mi się kilka minut ;)
Pupa dziecka słabo wpadła w chustę i myślę, że stąd Wasze problemy. Kolanka wyżej (w cyc ;)), pupa niżej, a miednica "zawinięta" pod dziecko. Jak to fajnie mi. napisała, wtedy dziecko samo się "zwija" a kręgosłup przyjmuje kształt litery C. Odnoszę też wrażenie, że chusta nie jest dobrze dociągnięta.
Zdjęcie otwiera sie wieczność i dołu jeszcze nie widzę ;) napewno góra za słabo dociagnieta o jest i dół ;) tj pisze Pat - miednica trzeba zawinac - nóżki (kolana wyżej, pupą głębiej i wtedy kręgosłup sam sie prawidłowo ustawi :)
Zmniejszyłam zdjęcie, teraz jest dobrej wielkości?
Teraz widać od razu :thumbs up: i jeszcze sie dopatrzylam, ze materiał (ten co pod pupką) nie dochodzi aż do dolkow podkolanowych. I sprobuj zaczynac wiazanie nizej, bedzie Wam wygodniej ;) pocwiczycie jeszcze trochę i bedzie ok!
dobra to ja tez wrzuce. :hide:
nie wiem jak sie wrzuca zdjecie w tekst :duh: wiec moze byc link?
http://tinypic.com/r/59oit/6
czy robie cos nie tak?
przy czym czasem robi mi sie tak jak opmaranczy + głowa do tyłu
Hej w elastyku u niemowlaka starszego niż miesiąc, dwa cieżko uzyskać prawidłowa pozycje, ale z tego co widać na zdjęciu:
Materiał wewnętrznego x powinien sie krzyzowac dopiero przy karczku dziecka, a na plecach być gladki.
Kolana wyżej i podwinać miednice trzeba - czyli kolanka dziecka przywodzimy do środka jednocześnie podciagajac do góry i "wpychajac" miedzy swój a dziecka brzuch ;) cieżko to opisać bez demonstracji...
I chusta nie powinna zjeżdżać Ci z ramion ;p
No i Twoja Mysz to już zdecydowanie powinna sie do tkanej przesiąść, a może nawet i na plecy w tej tkanej...
Kaś - robie tak jak mówisz z tym powijaniem ale on i tak mi zjezdza...
Masz racje, juz chyba jest za duzy do elastyka, jednak to 7 kilo gościa ;)
Jak tylko dostane zastrzyk gotówki bo aktualnie bida z nędzą to od razu cos kupię, dlugo do tego dojrzewałam, chyba za długo :rolleye:
ja niby motałam i niby super ale poprzestałam na elastyku, chyba dlatego ze juz go miałam i potem zanim sie zorientowałam dziecie wyrosło ;)
mam nadzieje ze jakos na dniach to sie zmieni...
no więc zaopatrzyłam sie w tkaną chuste (a nawet dwie, przez przypadek :duh:) i ucze się wiązac.
Kregosłup jaki był taki jest. "wpycham" mu nózki w mój brzuch i pomaga ale na chwile. Czy po prostu za luźno motam?
http://i48.tinypic.com/2vs0vmq.jpg