A to akurat nie ostatnio. Drugi miesiąc już się ciągnie wymianka za oschę SN, z urzędem celnym w tle. Stany, Stany, hajowa jazda :lool:
Wersja do druku
Mówisz o tej czwóreczce, com ją nieśmiało licytowała? :lol:
:lool:
Wiedziałam, że ściągną twą uwagę;)
Skarbonka chyba jeszcze nie do końca opróżniona;-)
Hehe. Teraz już chusty żywią się same sobą. Coś sprzedać, coś kupić ;-) A, i jeszcze drobiazgi na zakamarku pracują ku chwale stosu :lool:
Tak czytam z zainteresowaniem i zapytam nieśmiało co to jest to słynne NSN:twisted: ??
natur silk nino
http://chusty.info/forum/showthread....ighlight=rozek
najnośniejsza z chust, a do tego jedwab :heart:
NSN piękne w kolorycie, składzie, ale ten wzór... Niemniej oczywiście, że bym chciała :D
A podepne sie do was, bo chcialam o rade prosic. Mam Oschowe roze, ktore nie bardzo mi pasuja i myslalam, zeby na cos wymienic. W sumie probuje na razie na inna Osche, ale tak sobie mysle, ze moze udaloby sie na jakiegos didka starszego, skoro teraz dobry na to czas. Tylko jakiego?
Na stanie mam malego klocka (7,5kg a ma dwa miesiace dopiero), wiec cos nosnego na pewno. Myslalam o slynnych pawiach 2007, bo nie mialam okazji macac, ale nie wiem... Moze jest cos jeszcze fajniejszego? Nie przepadam za kocykowatymi chustami oraz za sliskimi, dlatego nie jestem pewna co do jedwabiu czy welny. Nie lubie zieleni, pomaranczu i czerwieni. Moja ukochana chusta pod kazdym wzgledem to jaskolki szaro-turkusowe z lnem. Co didkowego mogloby mnie zachwycic?
ja tam nie wiem, jak ceny standardów itp ;) ale dzisiaj zapomniałam o aukcji:duh: tom z lat 80tych poszedł za 16 euro:duh: