-
magda.bam
w przychodni bywaja przewijaki. jak nie to te lezanki na ktorych lekarz bada. a jak juz nie ma gdzie odlozyc dziecka bezpiecznie, to kladziesz swoja kurtke na podloge, i dziecko odkladasz na nia. zazwyczaj podlogi w przychodniach nie sa az tak brudne... zreszta z malym dzieckiem nie da sie byc super czystym nonstop nacodzien :)
-
a ja w takich sytuacjach motam w domu 2X i wkładam i wyciągam wedle potrzeby, problem z głowy:) tylko się ludzie na mnie gapią dziwnie, jak bez dziecia taką szmatą jestem omotana, hehe.... może to taka moda;)
-
hehe no tak taki wiszący materiał..
wczoraj szłam z mężem przez stare miasto :) a tam masa policji ze względu na tego amerykańskiego vice prezydenta. no i policjanci mnie skontrolowali bo myśleli że mam bombę na brzuchu.. pfff:duh: a to tylko mój Ignacy...
-
-
mój wózek juz dotarł, ale oczywiscie świata Bożego poza domem biedulek prędko nie ujzy :twisted:
w domu tez tylko zawadza jakos...
wlasnie przesiadamy sie z elastyka do prześlicznej radosnej nati toscani :)
nauka wiazania przed nami ale pierwsze próby całkiem całkiem