Wersja do druku
ja w zasadzie polecę wiązanie a nie chustę - kangurek albo koala (2x) - bardziej przewiewne niż kieszonka - warunek to oczywiście chusta tkana a nie elastyczna...
a jeżeli już koniecznie szukasz pretkestu żeby coś kupić :D to to bambus (mój diament Nati sprawdzał się świetnie), jedwab ponoć też (nie miałam sposobności nosić...) i nawet wełna - wszak to izolator...
ale osobiście uważam, że większe znaczenie ma dobiór naszego stroju i wiązania niż rodzaj chusty...
To jeszze mam takie małe pytanko - czy jedwab ni ejest hmm jak by to określić ... za śliski do wiązania powiedzmy 2-3 mies. dziecka (wagowo ok. 7-8 kg) przez osobę niewprawioną w wiązanie ( dopiero przygodę z chustami)?
jedwab nie jest śliski:) ja też tak o nim myślałam, dopóki nie dostałam w łapy pierwszej chusty - silka didkowego - to chyba jedyna chusta, której sprzedaży żałuję. wiązał się bosko i był jak druga skóra na małej, cudownie otulał. potem były skowronki i one jak nie-jedwabne, kawał fajnej szmaty. teraz mam wisienki i one raczej szorstkawe:) a na pewno nie śliskie:)
Ja polecam diamentowy bambus Natibaby. Moim zdaniem bije na głowę jedwab latem ;-) w sensie chłodzenia.
Ja nosze w jedwabiu prawie 9 kg syna. Mój jedwab cudnie się wiąże i prawie sam dociąga. Jest cieńszy niż bawełna ale trzyma bosko.Cytat:
Zamieszczone przez mirabel
Len na lato tez fajny, ale mi jakoś nie przypadł do gustu. Najlepiej jakbyś miała szanse popróbować różnych chust...może gdzieś w pobliżu masz jakąś chustomamę....gdzie mieszkasz?
Vatanai, ja ma Teestę i jest cieniutka i przewiewna.
mieszkam w Łodzi, ale siedzę już na walizkach, bo w pt wyjeżdżam z dzieciakami na całe wakacje w drugi koniec Polski a tam z tego co wiem nie ma KKCytat:
Zamieszczone przez tysia
No ale może mi się uda kogoś dorwać w plenerze znienacka w chuście jedwabnej i przynajmniej pomacać:ninja:
fale Japura Didymosa z kapokiem:)
Kochana oprócz KK są też mamy niezrzeszone :D i wolne ptaki, na pewno ktoś się znajdzie, choćby tylko przejazdem na urlopie :)Cytat:
Zamieszczone przez mirabel
Mam ellaroo (kupioną od kasi_wska) - sprawdza się świetnie - leciutka i przewiewna.
[QUOTE=Mayka1981;666882]ja w zasadzie polecę wiązanie a nie chustę - kangurek albo koala (2x) - bardziej przewiewne niż kieszonka - warunek to oczywiście chusta tkana a nie elastyczna...
A dlaczego 2x jest lepsze niż kieszonka? Ja właśnie myślałam, ze kieszonka, bo tylko jedna warstwa chusty jest... Czy chodzi o to, że tak dobrze owija czy co?:oops:
A na 10 kilo dziecia Ellaroo się sprawdza czy już za duży dzieć? Chociaż właściwie to i tak tylko gdybam, bo pieniędzy brak strasznie:frown
witam,
gdzie mozna kupic chuste ellaroo? Na ich stronie nie ma działu sprzedaży..
może któraś z mam ma do odsprzedania jakąś chustę na lato - niekoniecznie ellaroo
(Nigdy nie wiązałam chusty, mam małe dzieciątko)
szkoda, że dopiero teraz, bo moja ellaroo dośc długo wisiała na bazarku, może poproś w dziale kupię :)Cytat:
Zamieszczone przez kinia
a na lato to tez dl małego dzieciątka fajne są chusty vatanai :)
a skąd jesteś?Cytat:
Zamieszczone przez kinia
ellaroo na początek bym nie kupowała, trudne nieco w obsłudze, chociaż piękne, piękne :-)
W 2X masz co prawda dwie warstwy materiału na dziecku ale po bokach masz luzy i przewiewy, może sobie dziecko rączki z boku wystawić no i z boczku jest dostęp do powietrza bezpośrednio, a w kieszonce to masz cały materiał na dziecku i sobie - taki kokonik, więc nie ma tego przewiewu...Cytat:
Zamieszczone przez emma
Ellaroo to nie wiem, ale M nosi w bambusie diamentowym nasze 10kilowe dziecko i nie narzeka (ja trochę już tak...), dobrą nośność mają perełki Nati z bambusem -ale to limitek i ciężej dostać...
Chustą "specjalnie" na lato to się nie przejmuj, w każdej w upale się spocicie na styku Waszych ciał, to już lepiej poćwiczyć sobie na swojej dotychczasowej 2X czy kangurka - no i za darmo:ninja:
jestem z KrakowaCytat:
Zamieszczone przez Adriana
a co byś w takim razie poleciła dla początkującej? Rozglądam sie za tymi wszystkimi chustami.. vatanai, babylon, Nati... i juz mam totalny metlik w głowie :roll:
Z Krakowa? Przyjdź w środę do Figi, to Ci przyniosę Ellaroo i Vatanai (Kaikourę) do pomacania :)
ale super! coś słyszałam o Fidze, ale nigdy jeszcze nie byłam, więc chętnie przyjdę za tydzień :)
dokładnie, to się teraz nazywa Famiga http://www.famiga.pl/
przypomnij mi na priva we wtorek, żebym nie zapomniała wziąć!
no widzisz :-) i to własnie miałam na myśli.poogladasz, pomacasz i sama wybierzesz!
powodzenia :-)
ps. ja osobiście wzięłabym vatanai albo nino, albo leo, albo jakieś cienkie indio limitowane. trudny wybór ;)