Zamieszczone przez
malgos
- kieszonka - jak dla mnie zbędny gadżet, za mała na komórkę i klucze, nie zapina się bezpiecznie, jest tak nisko pod pupą dziecka, że może uwierać, jeśli będzie wypełniona, ciężko z niej cokolwiek wyciągnąć, gdy się ma z przodu dziecko, a na plecach to już w ogóle odpadają takie manewry
- brakowało mi bardzo gumek-szlufek przy pasie biodrowym, w które można by było zatknąć ten pas od głównej klamry, bo sięgał mi aż po łydki (choć wysoka jestem), wisiał mi taki "ogon" z tyłu, wiecie, jak w za długiej chuście. Radziłam sobie z tym wkładając pas częściowo pod klapkę i rzep kieszonki, ale to takie sztukowane rozwiązanie
- przydałby się jeszcze jeden zatrzask do kapturka, bo są tylko na dwa zatrzaski, albo może lepiej zastąpić je zamkiem błyskawicznym ? Bo na razie łatwo zawieruszyć gdzieś kapturek,
- brakowało mi też regulacji z obu stron pasa biodrowego. Dla tęższych osób będzie problem, główna klamra wypadnie gdzieś mocno z boku, niesymetrycznie, nieładnie to będzie wyglądać
- pas biodrowy mógłby być trzypunktowy