a my w lodenie. zakochuję się w tej chuście
Wersja do druku
a my w lodenie. zakochuję się w tej chuście
u mnie aare z wełną
A my dziś i jutro i za tydzień nosimy się w Nati Savanna :) już w swojej własnej yupieee :)
ja młodszą w indio natur brown
M starszego w bambusowym diamencie nati
:thumbs up:
a Mayeczko, TY tu też? ;) a w indio natur brown chętnie bym sama ponosiła
my dzisiaj do kościółka w betuli a na spacer w vatku kalahari
Aga mądre masz dzieciaki!
moja Sara też często zaczepiana:
Pani:"Taka duża,a nie chodzi?!...Mamusi pewnie ciężko..."
Sara: Ja jestem małe dziecko!.
Dzisiaj spacer na nóżkach.
ale zawsze w torbie Irys w pogotowiu ;)
wełniane fioletowe paski nati - jestem zauroczona tą chustą , tak kolorem , jak nośnością ( a 13 kg na plecach targam;)
wieki sie tu nie wpisywałam ale dziś moja dwu i półletnia córa zasnęła w chuście, swoją drogą cudnej- turkusowe elipsy kasz-jed
tak tak, ja już tutaj :)
dziś starszaka w 2x zamotałam do spania południowego - po raz pierwszy od maja z przodu - ależ klocek z niego!
no ale w bambusowym diamencie się nieśliśmy, to trochę tłumaczy... :P
sunset.
ale pal licho w czym, ważne, że księżniczka dała się ponieść;)
azur i chyba tak będzie przez najbliższe dni ;)
u nas chMT
dziś testowy elastyk jendrulino - różowy jak ta lala :lol:
no męczę azura:) i przez chwilę w girasolu od t_a_s
my na pożegnanie w lanie aqua...
wellen japura :)
a u nas storcz leo cafe
indio a-r dzięki uprzejmości pomidore :D
do twarzy nam w takich kolorach, nie powiem... :)