Zwykła nati też jest bardzo dobra :)
Wersja do druku
Zwykła nati też jest bardzo dobra :)
:applause:suuuper bardzo dziękuję, rozumiem że mięciutka jest i cienka . Bomba zamawiam więc
to jeszcze zapytam, bo własnei wpadła mi w oko motyl z jedwabiem to że na lato będzie oki to wiem ale jaki "udźwig " ona ma ? wiadomo cosik ?
kolejne foty ))
http://pics.livejournal.com/haniechk...5/s640x480.jpg
http://pics.livejournal.com/haniechk...a/s640x480.jpg
http://pics.livejournal.com/haniechk...3/s640x480.jpg
http://pics.livejournal.com/haniechk...g/s640x480.jgp
http://pics.livejournal.com/haniechk...4/s640x480.jpg
http://pics.livejournal.com/haniechk...s/s640x480.jpg
http://pics.livejournal.com/haniechk...y/s640x480.jpg
Następne mają być Motyle!!! Już się niedoczekam!
zdjecia mi sie skojarzyły z sesjami Ellevila-piekne
czy naprawdę tak myślisz? bardzo się cieszę )) właśnie o to mi chodziło
piekne naprawde
Nastja, bardzo mi sie tez spodobaly zdjecia!!! O te zdjecia mi tez napomina ellevill:-) Ale pieknejszy
dziękuję ))
cudne zdjęcia :) nie mogę się po nich doczekać moich pasków :)
Ale chusty nosza zwyczajnie matusi:-) Kazda z nich moge wygladac jak modelka:-)
Witam Was serdecznie! Jestem mamą prawie 13kg Zosi (1 i 10 m-cy) i chciałabym nabyć jakąś chustę na wiosnę i lato (później nie wiem, czy udźwignę :)) Czytam sporo od kilku dni, w domu ćwiczę na Perle z bambusem i mało co mi wychodzi :(
Czy możecie powiedzieć, która z Natek będzie najlepsza dla mnie?
Dodam, że do tej pory nosiłyśmy się w chusto-mt z BB. Ale za cholerę nie umiem tego zawiązać na plecach, już mi lepiej w chuście idzie...
własnie stałam się posiadaczką motylków z jedwabiem.... CUUUDOOOOOO , małą chcę cały czas nosić (tylko ona ma inne zdanie woli raczkować hahaha) no przemilusia taka miękka (wcześniej rapalu) Jestem zachwycona, czemu dopiero teraz się zdecydowałam :duh:
mam tylko problem z ogonami, kupiłam najdłuższą maxi ze względu na mojego M (ma ponad 190 wzr) Oplatanie wokół pasa no tak to jest wyjście, ale może inny sposób ?
ps. ad fotek - łoooo, może kiedyś dojde do takiej wprawy jak hanieczka:applause:nadal boję się plecaczka:roll:
jest.
kupić krótszą :twisted:
a serio - oplatanie wokół pasa jest najlepsze.
plusem długich ogonów jest to, że możesz je dodatkowo owinąć wokół nóżek, może dosięgną główki, jakby trzeba było ochronić przed wiatrem? (z kółkową tak robiłam, a nie wiem, jak długie tu ogony zostają)
cześć
Ja jestem dopiero na początku mojej chustowej drogi, ale chciałabym kupić chustę jeszcze przed narodzinami synka, co ma nastąpić za jakieś 2-3 tygodnie. Byłam na dwóch spotkaniach klubu kangura i na jednych warsztatach, także coś tam już w głowie mam. Trochę chust pomacałam a dodając do tego różne wnioski z rozmów z mamami to waham się między:
diamentem z bambusem
perłą a z bambusem
japan z lnem
a perłą no cotton - ale wiem ze tą trudno dostać
Będzie się robic coraz cieplej więc chyba len albo bambus to trafny wybór, tylko co się łatwiej mota z lnem czy z bambusem?
Poradźcie coś:)
bambus chyba trudniej się dociąga ale gdzieś czytałam że dziewcyzny polecają dla maluszków. len z kolei dobrze jak jest juz używany bo miększy.
Godulko,ja bym poleciła bambusa-perłe lub diament.
Jest to miękka chusta już od nowości,cienka,łatwo się mota i dociaga a na lato idealna.
Macałas w Ursiwku którąś z nich?
Aniu, masz piekna coreczke:-) Napewno jeszcze jestes rowerzystka:-). Wlasciwie tez lubie tyrystyke rowerowa:-0 i chusty Nati. Mam nadzieje ze synek tez polubie rower:-) Jako pierwsza chuste polecilabym jedwab a bambus, naprawdzie latwo sie z nimi uprawic:-) i jest bardzo wygodnie do lata.
Marza
tak macałam wczoraj obie w Urwisku, perłę i diament, potem w domu zaczęłam buszować po necie i jeszcze ten Japan z lnem mi się spodobał i teraz nie wiem, choć najbliższa jestem zakupu bambusa diamentowego turkusowego. Poza tym chyba od razu zamówię chustę kółkową, na szybkie akcje, bo wiesz mieszkam na 4 piętrze bez windy, nie wyobrażam sobie motania za każdym razem kiedy np jadę po synka do przedszkola i wracam do domu, szczególnie na początku mogłoby to być nieco uciążliwe. A jestem osobą która dużo wychodzi, jeździ tu i tam, nawet z niemowlakiem, więc chyba się zdecyduję od razu na obie....póki mam kasę, potem może być za późno.
W każdym razie nati jeszcze cenowo jako tako mi odpowiada, bo jak patrzyłam na inne to powiem że się trochę zaskoczyłam cenami.
Mam nadzieję że sprawdzą mi się w praktyce, bo co innego macać i oglądać a co innego nosić:) Muszę mieć coś co łatwo się będzie dociągać, jestem fizjoterapeutką i jestem okropnie restrykcyjna pod tym względem, krew mnie zalewa jak widzę jak dzieci czasem wiszą pokrzywione w chustach.