-
Dzień dobry :)
Z tej strony osamotniona chustonoszka - nowicjuszka, jak się okazuje z miasteczka całkowicie nieprzygotowanego na widok dziecka w chuście.
Jestem mamą 6 letniej Gaby i 5 tygodniowego Mikołajka. Nosić chciałam już córkę, skończyło się jednak po jednorazowym wpakowaniu dziecka w wisiadło womaru.:oops:
Tym razem przygodę z chustą zaczęłam od lekcji noszenia u doradczyni i tak już ciągniemy ten wóz niemal miesiąc :-)
Przyznaję, że jestem czytaczem podglądaczem i obserwuję was od jakiegoś czasu. W końcu się zebrałam do zarejestrowania.
Pozdrawiam serdecznie:hey:
-
Witaj!
No niedziwie sie córci ze niechciała w womarze.....:ninja:
Witaj serdecznie,rozgość sie....:hey:
-
Witaj. :D Jesteś prekursorką chustonoszenia w swoim mieście - bądź dumna! :D A po wsparcie pisz na forum.
-
-
Cytat:
Zamieszczone przez
IzaBK
:hello: czeeeść!!:ninja:
Cześć Iza :D podejrzliwość uzasadniona :mrgreen:
Pozdrawiam serdecznie
-