Hanka pierwszy raz w kieszonce - proszę o ocenę

Kochane Chustomamy i drodzy Chustotatusiowie,
po kilku dniach chodzenia wkoło świeżo zakupionej chusty i nieśmiałego spoglądania w jej stronę, przyszedł czas coś zmotać.
Oddaję pod Waszą ocenę pierwsze moje podejście do noszenia, Mała szybko w chuście uspokoiła się i zasnęła, co pozwala mi wiązać z nią ogromne nadzieje (z chustą oczywiście), i daje motywację do doskonalenia się. Napiszcie proszę tylko, co poprawić - mam nadzieję, że cokolwiek jest ok. Z góry dziękuję.

http://img9.imageshack.us/img9/1051/imag0338wk.jpg

http://img210.imageshack.us/img210/3748/imag0339s.jpg

Oceny się nie podejmę, bo żaden ze mnie specjalista, ale chciałam tylko powiedzieć, że Hania na tych zdjęciach wygląda rozczulająco :) Szczególnie na drugim, z klapniętym uszkiem :love:

Cytat:

---

Zamieszczone przez izka_74

Oceny się nie podejmę, bo żaden ze mnie specjalista, ale chciałam tylko powiedzieć, że Hania na tych zdjęciach wygląda rozczulająco :) Szczególnie na drugim, z klapniętym uszkiem :love:

---

Dziękuję, uszko zobaczyłam, matka wyrodna, dopiero na zdjęciu, tak się tym wiązaniem przejęłam :)

przepraszam za off top, ale


piękne lustro

Cytat:

---

Zamieszczone przez serenity

przepraszam za off top, ale


piękne lustro

---

Dziękuję :) IKEA rządzi ;-)

Barrrrrdzo proszę, jeśli zajrzysz do tego wątku, napisz co sądzisz o moim pierwszym wiązaniu. Nie chcę powielać błędów.

ze mnie też żaden specjalista ;)
ale wydaje mi się, że jest trochę za nisko. powinna mieć wysokość całusa w czółko, a tu do całusa musiałabys się chyba dosc mocno pochylać?

a wiązanie wydaje mi się bardzo ok, zwłaszcza jak na początki (u nas było znacznie gorzej :duh: )

Przyjemności z chustowania :razz:

Malutka urocza :thumbs up:

Jak na pierwsze próby jest naprawdę nieźle, faktycznie jest za nisko, no i jest bardzo luźno, dociągaj małą fragment po fragmencie, materiał na dole głęboko między siebie a dziecko, a poły boczne bardziej pod kolanka muszą być mocno zmarszczone ( jak harmonijka ) i podtrzymywać kolanka a nie pupcię. Powodzenia jest fajnie, a jakie super masz lustro!!!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Ulakowa

ze mnie też żaden specjalista ;)
ale wydaje mi się, że jest trochę za nisko. powinna mieć wysokość całusa w czółko, a tu do całusa musiałabys się chyba dosc mocno pochylać?

a wiązanie wydaje mi się bardzo ok, zwłaszcza jak na początki (u nas było znacznie gorzej :duh: )

Przyjemności z chustowania :razz:

Malutka urocza :thumbs up:

---

Dziękuję bardzo!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Stella

Jak na pierwsze próby jest naprawdę nieźle, faktycznie jest za nisko, no i jest bardzo luźno, dociągaj małą fragment po fragmencie, materiał na dole głęboko między siebie a dziecko, a poły boczne bardziej pod kolanka muszą być mocno zmarszczone ( jak harmonijka ) i podtrzymywać kolanka a nie pupcię. Powodzenia jest fajnie, a jakie super masz lustro!!!

---

Dziękuję, w imieniu wlasnym, córy i lustra oczywiście :)

A podpowie ktoś, jak z nóżkami Małej? Co prawda bioderka zbadane i są bez zarzutu, ale wolę dmuchać na zimne. Bardzo proszę o rzucenie okiem

Będę nudna, kieszonka nie jest wiązaniem odpowiednim dla noworodków, nawet dobrze zawiązana. Sama nosiłam swoje dzieci w kieszonkach, ale po zagłębieniu się w temat nie zrobię tego po raz trzeci. Polecałabym przerzucić się na kangurka, nawet jeśli maluszek nie ma dysplazji.

Lustro piękne, malutka tym bardziej :heart:, powodzenia :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafandynka

Będę nudna, kieszonka nie jest wiązaniem odpowiednim dla noworodków, nawet dobrze zawiązana. Sama nosiłam swoje dzieci w kieszonkach, ale po zagłębieniu się w temat nie zrobię tego po raz trzeci. Polecałabym przerzucić się na kangurka, nawet jeśli maluszek nie ma dysplazji.

Lustro piękne, malutka tym bardziej :heart:, powodzenia :)

---

Dziękuję, poczytam, poszukam na ten temat.

Dzisiaj dziecię poleciało wyżej, całowanie odbywa się bez wyciągania szyi. Jest ciaśniej, od razu "ogon" z tyłu wiele dłuższy :) Słynne lustro teraz w pełniej krasie ;)

http://img713.imageshack.us/img713/9074/imag0341r.jpg

http://img267.imageshack.us/img267/414/imag0343m.jpg

Cytat:

---

Zamieszczone przez Ulakowa

ze mnie też żaden specjalista ;)
ale wydaje mi się, że jest trochę za nisko. powinna mieć wysokość całusa w czółko, a tu do całusa musiałabys się chyba dosc mocno pochylać?

---

Ale wygląda na to, że gdyby było wyżej to by się kolanka pod biustem nie mieściły. Z dwojga złego lepiej tak.

Poza tym trochę niesymetrycznie (za drugim razem lepiej) ale to pewnie wiesz i chyba za mocno nogi odwiedzione jak na takiego malucha.

co to za chusta? Bo jakoś ciężko się dociąga chyba... Ogólnie wiązanie, poza dociągnieciem słabym) OK:)

Dociągać, dociągać :)

Poły, które idą z boku widać, że są dosyć luźno - materiał odstaje i się marszczy.

A co do chusty - Nati Islandia?

Dokładnie, Nati islandia, póki co jakaś supermiekka nie jest... Czyli to dociaganie może być/będzie prostsze? Bo póki co, to mordęga dla mnie

Cytat:

---

Zamieszczone przez demona

co to za chusta? Bo jakoś ciężko się dociąga chyba... Ogólnie wiązanie, poza dociągnieciem słabym) OK:)

---

Dziękuję bardzo :)

islandia, nawet nie wiedziałam, że taka wyszła;)

Może spróbuj z jakąś węższą (starszą)? bardziej miękką chustą? grecja?

Ja od razu do drugiego wiązania - dobrze, że dzidzia jest wyżej, tylko kolanka faktycznie musza być pod biustem. I co do nóżek są za szeroko, za mocno oplatają Ciebie, powinny być bliżej siebie, powinnaś mieć wrażenie, że Ci się zahaczają kolanka dziecka o żebra.

I tez bym mocniej podociągała, szczególnie te poły po bokach.

Chusta się wyrobi, nie martw się. Wypierz ją, nawet siadaj na niej, śpi i noś codziennie a zmięknie ;)

Kangurka również mocno polecam!

A takto słodko i naprawdę dobrze. Najważniejsze, że się dzidzi podoba :)