Zamieszczone przez
pania
witaj.
:)
co do fajnosci... ja tam sie nadal czuje jak ufo "na zewnatrz";) dzisiaj uslyszalam od kolezanki, ze jestem przemadrzala, bo na wszystkie jej pytania na temat dzieci itd, (takie prozaiczne, czy dawac soczek na przyklad) mam gotowa odpowiedz i ZAWSZE sprzeczna z tym, co robia wszyscy wokol... wiec wiesz.. roznie bywa.
Dzisiaj patrze z zewnatrz jakby na forum i tak sobie mysle, ze to jest zgromadzenie ludzi masakrycznie przemadrzalych...
wpasuj sie wiec copredzej;)