cześć
cześć wszystkim!
jestem tu od niedawna, mój synek ma pół roku (dziś kończy), jest noszony od ok.2 mies życia - tzn w chuście, bo wcześniej non stop na rękach - dziecko zupełnie nieodkładalne, stuprocentowy maminsynek.
o forum wiem od dłuższego czasu, ale weszłam niedawno, żeby dokupić chustę, co też uczyniłam i z niecierpliwością czekam na przesyłkę, przewaliłam w ostatnich dniach mnóstwo tematów forumowych i jestem pod wrażeniem - trafiłam w świetne miejsce - świadomość, że tak dużo osób myśli podobnie o wychowaniu jest ogromnym wsparciem.
rzadko w internetach trafia się w miejsce, gdzie forumowicze posługują się normalnym językiem polskim, nie sadzą błędów ortograficznych co drugie słowo, są dowcipni i interesujący, mają poglądy i ciekawe rzeczy do powiedzenia.
chyba zacznę postrzegać chusty również jako oznakę i gwarant fajności człowieka
Odpowiedz z cytatem
dzisiaj uslyszalam od kolezanki, ze jestem przemadrzala, bo na wszystkie jej pytania na temat dzieci itd, (takie prozaiczne, czy dawac soczek na przyklad) mam gotowa odpowiedz i ZAWSZE sprzeczna z tym, co robia wszyscy wokol... wiec wiesz.. roznie bywa.
Zamieszczone przez pania
My się już troszę wirtulanie znamy
16.09.2010, (*)2011,Ryś
