Pierwsze motanie (Poduszka - proszę się nie śmiać)
Ahoj
Dziś dostałem swoje chusty w paczce i nie mogłem się doczekać pierwszej próby. Co prawda dziecię siedzi wciąż w brzuchu - przyjdzie na świat za dwa miesiące - ja jednak spróbowałem swoich sił w pierwszym motaniu.
W ruch poszedł bambus (4,7m) i poduszka - w wymiarach podobna do małego dziecka.
Po pierwszym zawiązaniu mam wiele pytań ale na początek tylko te najważniejsze
1. Jak dociągać, i czy od razu mocno zaciągać węzeł na brzuchu, czy robić to na koniec
2. Starałem się nie zbijać materiału na ramionach i brzuchu - jak mi to wyszło waszym zdaniem ?
3. Co z tym bimbałem miedzy nogami - zostaje mi między nogami spory kawał chusty - co z nią robić :)
4. Poduszka jest lekka - dziecko jednak "trochę waży" - czy jego ciężar spowoduje naciągnięcie materiału i dopasowanie ?
https://lh4.googleusercontent.com/-8...8/DSC_0008.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-i...8/DSC_0009.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-U...8/DSC_0010.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-U...8/DSC_0011.JPG
Link do albumu - https://picasaweb.google.com/1095485...eat=directlink
Krytykujcie do woli :)
Pozdrawiam