Pierwsze motanie (Poduszka - proszę się nie śmiać)

[xsqr]

Ahoj

Dziś dostałem swoje chusty w paczce i nie mogłem się doczekać pierwszej próby. Co prawda dziecię siedzi wciąż w brzuchu - przyjdzie na świat za dwa miesiące - ja jednak spróbowałem swoich sił w pierwszym motaniu.

W ruch poszedł bambus (4,7m) i poduszka - w wymiarach podobna do małego dziecka.

Po pierwszym zawiązaniu mam wiele pytań ale na początek tylko te najważniejsze
1. Jak dociągać, i czy od razu mocno zaciągać węzeł na brzuchu, czy robić to na koniec
2. Starałem się nie zbijać materiału na ramionach i brzuchu - jak mi to wyszło waszym zdaniem ?
3. Co z tym bimbałem miedzy nogami - zostaje mi między nogami spory kawał chusty - co z nią robić
4. Poduszka jest lekka - dziecko jednak "trochę waży" - czy jego ciężar spowoduje naciągnięcie materiału i dopasowanie ?









Link do albumu - https://picasaweb.google.com/1095485...eat=directlink

Krytykujcie do woli

Pozdrawiam

[magnus]

Ze mnie żaden ekspert, więc się nie wypowiem na temat wiązania, ale -musiałam to napisać - szczerze podziwiam za to, że już teraz przygotowujesz się do motania Fajne to bardzo

[mi.]

czy to 2x?

[xsqr]

czy to 2x?

Tak jest, celem jest uzyskanie "2x"

[irla]

na wstępie - brawo za zapal!!!

moim zdaniem z poduszka troche trudno uzyskać efekt, poza tym brak "nóżek" może przeszkadzać
może jakas lala, miś były latwiejszy?

ogólnie - w dobra strone idziesz, ale na poduszce trudno dokładnie stwierdzić

rozumiem, że chusta prosto z pudełka? po praniu trochę sie skróci, tym bardziej, że to bambus (ma spora kurczliwość) i fakt motania dziecka tez będzie tu istotny (więcej chusty pójdzie na wiązanie)

a jak za długa chusta - można obwiązac wokół tali (pasa), ewentualnie skrócić i obszyć

btw piękne kolory chusty - wyraźnie męskie, choć sama bym nie pogardziła taka kolorystyką

powodzenia w dalszych próbach!

[sag8]

Dziś dostałem swoje chusty w paczce i nie mogłem się doczekać pierwszej próby.

chciałabym, żeby mój M. tak powiedział....

[xsqr]

chciałabym, żeby mój M. tak powiedział....

Mnie się to wydaje dość męskie

@ irla
Tak - chusta dopiero co wyjęta z paczki, pierwsze "użycie". Poduszka to rzeczywiście marny materiał do nauki - jest bardzo lekka, nie ma nóżek i rączek, no i nie kręci się.
Muszę pogadać z żoną żeby mi dała swoją "małpę" (pluszak z dzieciństwa)

[sag8]

a w rodzinie i u znajomych nie znajdzie się jakiś żywy model?

[Agulinka]

Sympatycznie ale pamiętaj, że 2x to dla troszkę starszego dziecka, poćwicz lepiej kieszonkę!

ps. a co to za chusta, bo nie kojarzę...

[xsqr]

Sympatycznie ale pamiętaj, że 2x to dla troszkę starszego dziecka, poćwicz lepiej kieszonkę!

ps. a co to za chusta, bo nie kojarzę...

Chusta to bambusowe LL - Salsa.

sag8 Raczej marne szanse... Dla rodziny to fanaberia, a znajomi - bał bym się. Muszę się poczuć w miarę pewnie.

[sag8]

sag8 Raczej marne szanse... Dla rodziny to fanaberia, a znajomi - bał bym się. Muszę się poczuć w miarę pewnie.

ale taki półroczny na przykład....

[Padthai]

Ahoj

Dziś dostałem swoje chusty w paczce i nie mogłem się doczekać pierwszej próby. Co prawda dziecię siedzi wciąż w brzuchu - przyjdzie na świat za dwa miesiące - ja jednak spróbowałem swoich sił w pierwszym motaniu.

W ruch poszedł bambus (4,7m) i poduszka - w wymiarach podobna do małego dziecka.

Po pierwszym zawiązaniu mam wiele pytań ale na początek tylko te najważniejsze
1. Jak dociągać, i czy od razu mocno zaciągać węzeł na brzuchu, czy robić to na koniec
2. Starałem się nie zbijać materiału na ramionach i brzuchu - jak mi to wyszło waszym zdaniem ?
3. Co z tym bimbałem miedzy nogami - zostaje mi między nogami spory kawał chusty - co z nią robić
4. Poduszka jest lekka - dziecko jednak "trochę waży" - czy jego ciężar spowoduje naciągnięcie materiału i dopasowanie ?









Link do albumu - https://picasaweb.google.com/1095485...eat=directlink

Krytykujcie do woli

Pozdrawiam

Rozczulilam sie i wzruszylam. Pierwsza klasa taki tata.
Swietne pierwsze wiazanie
Wszystko jak nalezy, tylko wezel na srodku zawiazac.

1.
- Robisz cale wiazanie i konczysz pierwsza czesia wezla plaskiego
- wsadzasz rece w iksa, jak do modlitwy i sciagasz go do dolu.
- Wsadzasz malenstwo.
- Rozciagasz poly na plecach dziecka i podciagasz nozki.
- Rozwiazujesz wezel.
- Dociagasz. Dociaganie mozna tez zrobic na pierwszej czesci wezla.
- ponownie zawiazujesz wezel plaski do konca

2. Przyzwoicie rozlozona chusta na plecach i na poduszce. Zrwoc uwage na krawedzie.

3. Mozna sie nim obwiazac lub wsadzic do tylnej kieszeni

4. Material napnie sie pod ciezarem dziecka, ale dopasowanie nalezy do Ciebie.

brawo

[mamutka]

Jestem pod wrażeniem! Tata jakich mało!!!! Brawo! za odwagę! mój Mąż też pod wrażeniem

życzymy cudownych narodzin, poduszkę pod uszka i zapatrzenia w maluszka

[Skarb]

nooo taki Tata to prawdziwy skarb

edit: napisz do Jazzoo żeby zmieniła Ci status na ChustoTata

http://chusty.info/forum/member.php?u=852

[sakahet]

Rozczulilam sie i wzruszylam. Pierwsza klasa taki tata.
Swietne pierwsze wiazanie
Wszystko jak nalezy, tylko wezel na srodku zawiazac.

1.
- Robisz cale wiazanie i konczysz pierwsza czesia wezla plaskiego
- wsadzasz rece w iksa, jak do modlitwy i sciagasz go do dolu.
- Wsadzasz malenstwo.
- Rozciagasz poly na plecach dziecka i podciagasz nozki.
- Rozwiazujesz wezel.
- Dociagasz. Dociaganie mozna tez zrobic na pierwszej czesci wezla.
- ponownie zawiazujesz wezel plaski do konca

2. Przyzwoicie rozlozona chusta na plecach i na poduszce. Zrwoc uwage na krawedzie.

3. Mozna sie nim obwiazac lub wsadzic do tylnej kieszeni

4. Material napnie sie pod ciezarem dziecka, ale dopasowanie nalezy do Ciebie.

brawo

tak, tyle że 2x dla noworodka się nie nadaje za bardzo; lepszy jest kangurek lub kieszonka

a dla taty gratulacje za zapał do wiązania, oby tak dalej

[Padthai]

tak, tyle że 2x dla noworodka się nie nadaje za bardzo; lepszy jest kangurek lub kieszonka

a dla taty gratulacje za zapał do wiązania, oby tak dalej

Jesli dobrze zawiazany to mozna nosic, ino trzeba sie postarac, co okazuje sie przy maluszkach wcale nie takie proste. Niemniej mamy talentnego chustotate, mysle ze sobie poradzi. W razie watpliwosic zawsze pozostaje kieszonka, kangurek i pare innych wiazan.

[mi.]

tak, tyle że 2x dla noworodka się nie nadaje za bardzo; lepszy jest kangurek lub kieszonka

a dla taty gratulacje za zapał do wiązania, oby tak dalej

co szkoła to podejście