macie? jesteście zadowolone? jaką wybrać?
Która lepsza i czym tak naprawdę się różnią (oprócz składu)??
dzięki za odpowiedzi!
początkująca:)
Wersja do druku
macie? jesteście zadowolone? jaką wybrać?
Która lepsza i czym tak naprawdę się różnią (oprócz składu)??
dzięki za odpowiedzi!
początkująca:)
na początek polecam bawełnę
zaczynałam od nati diament z bambusem, chusta fajna, ale z perspektywy czasu nie polecam jej jako pierwszej, chusta nie wybacza błędów
ja też zaczynałam od nati diament z bambusem i mi się sprawdziła; bawełnę miałam dopiero później
i mogę polecić bambusa na początek- można go opanować
ja bym wybrała bawełniane paski :)
Ja się zawsze zastanawiam, czego tam ten diament Wam nie wybacza, że mi jednakowoż wybaczał - to też moja pierwszatkana, zresztą od dwóch lat wciąż u mnie...
Jedna co prawda to prawda - bardziej uniwersalny bawełniany pasiak - bo grubszy i bardziej nośny, do tego bambusy diamentowe są węższe (co jest plusem przy maluchu ale może komuś brakować szerokości przy plecaczkach) no i może ciut takie "śliskie".
Biesz co Ci serce podpowiada, rozum w kwestiach chust niewiele ma do powiedzenia ;)
no właśnie o tą śliskość chodzi ;)Cytat:
Zamieszczone przez Mayka1981
jak się przykładałam do wiązań to było super, chusta trzymała jak trzeba
a jak dziecko zaczęło mi sie wiercić przy wiązaniu i wiązałam bardziej niedbale, to po spacerze osiadała, miałam spore luzy - wiem, to moja wina i kwestia złego wiązania, ale w bambusie zawsze było to bardziej widoczne niż w bawełnie. Teraz, z perspektywy czasu wiem, że trzeba porządnie dociągać, zawsze, nie tylko pierwsze kilka wiązań ;) że rutyna nie zawsze nam służy ;) no i że można poprawić w trakcie noszenia, jak cos mi nie pasuje
ja bym wzięła bawełnę, zwłaszcza planując jedną chustę na całe noszenie - sprawiłam koleżance w prezencie, potem okazało się, że diament bambusowy stosunkowo mało nośny, a dziecko jej szybko urosło duże i szybko przestała chustować w związku z tym bo jej się chusta wrzynała; no i zdaje się niezbyt ładnie się starzeje. Ale że śliczny to prawda :)
ps. ostatnio miałam pożyczoną riveę low-cotton - też była mocno śliska i wiązania mi się rozłaziły okrutnie przy moim strasznym ruchliwcu - wydaje się, że trzeba się przyłożyć nie tyle do dociągania (choć oczywiście też), co zawiązać bardzo mocno - mam wrażenie, że to węzeł mi popuszczał.
a to swoją drogą - tutaj właśnie wychodzi śliskość chusty ;)Cytat:
Zamieszczone przez jul
Ja tam kocham bawełny, moja pierwsza pasiaki nati- stare grubaśne jakoś mi nie podeszły. Druga- nino bawełniane, cudna chusta, mięciutka, przytulaśna tęsknie za nią. Bambusa nie miałam ale widziałam i faktycznie fatalnie się starzeje
mój no-cotton nie tyle sie wiązanie rozłazi co strasznie odzyskuje długość w czasie noszenia i pierwsze3 spacery poprawiam wiązanie co 20mninut a potem do prania bo jasna
naturalny bambus nie był śliski ale cienki i przy 12,5kg się wrzynał po jakiejś godzinie
a w wiskoza fajnie mi nosi wprawdze śliska lekko i trzeba mocno wezeł ściagnać ale dobrze zamotana i dociagnięta-śliskośc sprzyja dociaganiu jak zawiąze pożadny węzeł to trzyma super ale wiskozy bambusowej z bawełną nati niemam wiec niewiem mam LL
Ja bym polecałabym raczej bawełnę 100%. Diament bambusowy obecnie dostępny jest przede wszystkim dość wąski i raczej na lato lub mniejszych dzieci. Przy cięższym dziecku lepszy byłby bawełniany pasiak lub ewentualnie pasiak z bambusem, Marble lub jakiś no- lub low-cotton. Każda z tych chust ma inne właściwości, różnią się śliskością, pracą na długości i innymi cechami. Długo by pisać, ale część osób do mnie dzwoni i doradzam szczerze. :)
IMo bambus
diament bambusowy mam tylko w kawałkach, więc nie wiem jak się sprawdza, ale mam rodosa bawełnianego i polecam:thumbs up: mała ma 2,5 tygodnia a z tą chustą dużo lepiej nam niż z elastykiem :D
Kwestia osobistych upodobań.
Dla mnie bezapelacyjnie wygrywa w tym porównaniu bawełna 100%.
Bambus jest fajny, ale 1. sprawdza się IMO przy mniejszym dziecku, 2. z czasem brzydko się mechaci.
no inna sprawa, że bambus bambusowi baaaardzo różny :ninja:
wystarczy porównać natkową perę i dmuchawce - kompletnie inne odczucia i możliwości, a jeśli do tego porównamy do diamentu to już w ogóle robi się kosmos :twisted:
ale jak mam w ręku bawełniany diament i z bambusem (bo rozumiem, że pytanie dotyczy tylko tych dwóch chust), to jednak z bambusem lepiej sie dociągał i nosił (nosiłam w obu to wiem)