Wersja do druku
Dojrzałam do tetry pod welnę, a tu się okazujem że mojej upatrzonej tetry nie ma nigdzie... Nigdzie nie można muślinków dostać, a te nowe, kolorowe, ceną zwalaja z nog. Nie dam 20 zł za jedną pieluszkę tetrową, nawet najfajniejszą! W Pieluszkarni powiedziano mi, że już ich nie będzie...
Czy ktoś wiem gdzie można jeszcze muśliny jeszcze kupić - w znanych mi sklepach pieluszkowych w PL brak - albo co kupic w zamian? Kikko bambusowa odpada, zależy mi na miękkości przede wszystkim.
tez wlasnie szukalam i jakos na razie sa nie do zdobycia :/
a może muśliny bambino mio? Ale nie wiem jak się sprawują..
hmm. moje kikko bambusowe chociaz pokurczone są dużo mniej szorstkie niż muśliny imse vimse...
muślinowe białe pieluszki widziałam w Marks@Spencer, oczywiście nie Imse Vimse tylko ichniejsze. Nie wiem ile są warte i czy są miekkie, bo nie dotykałam, na opakowaniu miały napis "muślinowe".Muśliny BambinoMio są bardzo przyjemne w dotyku, moze nawet bardziej niż Imse Vimse ale nie wiem jak chłoną, bo używam je do wszystkiego tylko nie do pieluchowania :(
O, a to nowość, bo do tej pory spotykałam się raczej z opiniami, że kikko bardzo twardnieje w miarę upływu czasu... To może jednak spróbuję?;)Cytat:
Zamieszczone przez hoyabella
I kolejne zdziwienie moje - myślałam, że bambino mio to tylko prefoldy... Dobrze jest czasem zapytać;))Cytat:
Zamieszczone przez IwonaKM
Potwierdzam, kikko po dłuższym użytkowaniu są miększe niż IV
Moje bambusy kikko nawet pokurczone nadal miękkie. IV bardzo lubię ale nie tak bardzo aby 75zł za nie dać :) Poprzednie IV były fajniejsze bo z niebielonej bawełny organicznej. Teraz wygląd i cena jakoś mnie nie powala więc chyba nie ma się o co bić ;) Szkoda tylko że nie udało mi się kupić IV 100g ale 75g są też fajne - od wszystkiego ale nie do otulacza. W tym starciu kikko u mnie wygrywa :) ;)
Dzięki dziewczyny, w takim razie chyba się w kikko zaopatrzę...
A czy któraś z /was używała może tetry Tetro oraz Lenya? Są do kupienia na ekobaby.pl, w cenach w miarę przystępnych...
Mam Lenye i lubię bardzo. NIe jest jakas mega chłonna, dosyć szorstka po praniu- trzeba pomiętosić, ale jednak lubie te pieluchy bo fajnie się pokurczyły i sa takie małe i zgrabnie wpasowuję sie do kazdego otulacza. Mam tez muśliny IV i one lażą raczej nieuzywane bo Lenya ciagle w uzyciu.