Wersja do druku
Jeste strasznie spragniona kontaktów z mamami chustonoszkami ale tutaj takowych nie spotykam.Na TBW znalazłam jedną mamęw okolicy więć pytam-CZY SĄ TU MAMY MIESZKAJACE W UK?Mieszkamy w Hertfordshire(dokładnie w Stevenage,mamy niedaleko Luton i St Albans).Moge nawet w desperacji planować wycieczki do Londynu,też nie jest strasznie daleko.Odezwijcie się!Pozdrawiam
czesc
My mieszkamy w londynie.Myslalysmy z mama frania o jakims spotkaniu chustowym ale nic z tego nie wyszlo.
Polecam www.slingmeet.co.uk Znajdziesz na pewno wiele mam w okolicy
Pozdrawiam
szukalam znalazlam jedna sztuke :(
a znasz to forum? http://www.rumplebums.co.uk/forum/ Moze tutaj trafisz na kogos ze swojej okolicy.a jak nie to zapraszam do Londynu:-)
Hej witaj... ale zbieg okolicznosci.. ja od 1992 do 2003 roku mieszkalam najpierw pod Stevenage (Graveley), a potem w Stevenage (blisko Hertford Road). Teraz mieszkamy w Polsce, ostanio mieszkalismy w Ipswich... ale do Hertfordshire zostal mi duzy sentyment.. dwojka moich starszych dzieci urodziala sie w Lister Hospital :D 5 listopada lecimy do UK na tydzien, bedziemy u przyjaciol w Great Wymondley, niedaleko Stevenage...ale tylko przejazdem... W Stevenage teraz masa Polakow, ale nie widzialam w tym roku ani jednej chustowej mamy... Serdecznie ciebie pozdrawiam!
Ja polecam
www.slingmeet.co.uk/forums
wpisz Hertfordshire i na pewno kogos fajnego poznasz.. Ja w Ipswich poznalam 3 przemile chustowe mamy (jedna Angielka, jedna Holenderka i jedna Szkotke)
mialam zamiar zaczac podobny watek. jestem mama z Cumbrii, straszliwie daleko od Ciebie. W chuscie nosze ja i kolezanka, czasami widujemy kogos z nosidlem ergonomincznym. w naszej okolicy nie ma grup dla mam chustowych, my zamierzamy ja zalozyc.wierze, ze sie uda.pozdrawiam
Buuu..straszna szkoda ze Linda juz tu nie mieszka i ze Cumbria tak daleko...bede szukac dalej ktp szuka nie bladzi.Tu naprawde nikogusienko,i tylko raz jakas angielska mama zapytala sie o mojego Hoppka
A w kotrej czesci Londynu mieszkasz?Cytat:
Zamieszczone przez dariazv
hehe, jeszcze jestem ja :twisted:
i - huhu - mieszkam ok 10mil od ciebie :twisted:
w royston :D
z pewnoscia sie spotkamy. przesle ci na priva moj numer :)
mieszkamy w zachodnim londynie na acton
Ciesze sie zatem,Royston niedaleko.Zapraszam a i ja moge podjechac moim zielonym szerszeniem.Acton troche dalej ale kiedys mozna sie poswiecic no nie?Moze i nawet uda nam sie zbiorczo kiedys spotkac?
To ja proponuje zorganizowanie sie i moze jakies spotkanie wieksze z tego wyjdzie
ja jestem za,tylko uwazam ze trzeba szybko sie zorganizowac zeby nam sie chcialo,jakies propozycje na miejsce?Trzebaby wybrac cos pomiedzy Londynem a Royston.Jeszcze pogoda bywa fajna moze nawet przyszly tydzien?Polecam np St Albans,jest fajny park i gofrownia przy parku.
To i ja sie melduje.Mieszkam w polowie drogi miedzy birmingham a liverpoolem/manchesterem. U mnie posucha straszna, zero mam chustowych (sprawdzalam slingmeet etc.) i jestem spragniona kontaktu z innymi nosicielkami !
Moze ktos sie ujawni z okolic staffordshire/shropshire/cheshire/derby/notthingham? :D
Pozdrawiam !
i ja sie melduje, mieszkam w milton keynes, jest tu jeszcze moja kolezanka, tez chustomama a tak to posucha straszna :(
ha, jestesmy i my :) polnocno-zachodni Londyn. cos nam sie nie udaje nic zorganizowac, wiec moze tym razem? nam wszystko jedno gdzie, odkad mamy chuste jestesmy baaardzo mobilni :D byle by bylo gdzie przewinac i nakarmic dziecia...