Nośna kółkowa?

Istnieje czy to oksymoron?;)

Jesteśmy na takim etapie samobieżności i przy takiej pogodzie, że najlepiej nam aktualnie idzie wskakiwanie w kółka, które noszę pod rozpiętą kurtką. Plecak na kurtkę mi nie idzie.
Czasem jednak się przedłuża w tej chuście i wtedy robi mi się niewygodnie...
Zastanawiam się, czy to kwestia szmatki? Mamy cieniutką. Czy kółkowa z jakiejś Lany albo innego lnu lepiej poniesie?
Czy po prostu kółkowe są niewygodne przy 10kg?:lol:

A, i czy Wasze dzieci wracały jeszcze po tym etapie na plecy? Bo liczę, że to nie koniec jeszcze naszego chustowania:nono:

ja jak zwykle polecam pslinga
dla mnie najbardziej nosna kolkowa
natomiast za pslingiem byla kolkowa szyta z girasolka przez vombati

aaaaaaa i psling lniany jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo cienki ale nosi wysmienicie
moze dlatego ze ma szerokosc chyba z 1,5metra ;)

Na tyle na ile może być nośna chusta na jedno ramię.
Musi mieć:
1) ramie takie jak lubisz
2) grubszy materiał, raczej skośnokrzyżowy niż zwykłe płótno
No ale wiesz, cudów się nie spodziewaj. Jak Ci zaśnie daleko od domu w kółkowej to i tak będzie Ci ramię odpadać jak przyjdziesz (wiem z doświadczenia ;) )

dla mnie najnosniejsza okazała sie bb-sling (babbylonia) ale własnie to ramie najodpowiedniejsze dla mnie. no i sie nauczyłam jak zakładac. super.

ale to w kategorii kółkowych, bo wiadomo ,nie mozna porównac jej do wiazanki lub nosidła.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Olapio

aaaaaaa i psling lniany jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo cienki ale nosi wysmienicie
moze dlatego ze ma szerokosc chyba z 1,5metra ;)

---

no właśnie.. jedni p-slingi kochają inni nie :hmm: gdybym brała pod uwage jedynie subiektywne wrażenia napisałabym ze chusta przereklamowana i to zdecydowanie:omg:
Ale to czy dogadasz się z p-sliniem zależy to od budowy anatomicznej - szerokie szczupłe ramiona raczej nie współpracuja z tą chustą; spadziste i wąskie dogadają sie świetnie.

dla mnie psling tylko i wylacznie :D najlepiej len lub bambus na tbw mozna upolowac za nieduze pieniadze :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez vombati

no właśnie.. jedni p-slingi kochają inni nie :hmm: gdybym brała pod uwage jedynie subiektywne wrażenia napisałabym ze chusta przereklamowana i to zdecydowanie:omg:

---

Dla mnie też ;) Po prostu trzeba różne chusty wypróbować co podpasuje, z kółkową się warto dogadywać bo dobrze dobrana się bardziej przekłada na komfort noszenia niż różne wiązanki IMO. W sensie że jest większa różnica, w tkanych mało co mnie zniechęca, w kółkowych "nie moich" prawie wszystko :)

Wypróbować różne ramiona, ja nosiłam i jeszcze czasem noszę syna 12kg w hopku z ramieniem płaskim - no duużo wygodniej niz na rękach ;) i specjalnie nie czuję bólu, ale to raczej opcja na doniesienie z placu zabaw do domu a nie na godzinne zakupy...

I tak, ma chęć na plecy - a nawet czasami na przód ;)

dla mnie rewelacyjne są lniane oppamymy, mam kilka sztuk i każda spokojnie poniesie 20kg :)

a ja sie jednak najlepiej dogaduje z nandu w tym ramieniem węgierskim, w którym ciągle zapominam, która część jest do góry a która do dołu ;) ino kółka w niej zmieniłam na slingringi

mi dwulatke genialnie nosilo sie w szytej przez myre kolkowej z lany tattoo i Rockin Baby Sling:)

babylonia- super nosi, choć mała nie jest zbyt ciężka jeszcze

Cytat:

---

Zamieszczone przez dankin-82

dla mnie rewelacyjne są lniane oppamymy, mam kilka sztuk i każda spokojnie poniesie 20kg :)

---

albo są aż tak genialne albo masz mega-kondycję do noszenia - ja po Julkowych 16 kg w kółkowej noszonych przez 20 minut mocno czuję przeciwległe biodro i kręgosłup :frown (niby powinnam mieć wprawę, bo więcej w kółkowej nosiłam niż w wiązanej)

Mój klocek waży ponad 11 kilo i noszę go stale w kółkowych z prostym ramieniem, najczęściej w org. indio i szytych przeze mnie pawiach i ellaro... Póki co nie narzekam na kręgosłup. No chyba,że dzieciowi się za chce chodzić i muszę się pochylać ale to całkiem inny temat ;)

Chustomamy drogie!

Proszę o wsparcie i poradę.

Mam 8 m-czne bobo. do tej pory uzywaliśmy skośnokrzyzykowej Nati, ale czas na zmiany.
Marzy mi sie chusta na szybkie wyskoki, zebysmy sie nie motali za dlugo, bo jak jestesmy poza domem i tzeba wejsc i wyjsc, to juz za wielki ambaras z tradycyjnie wiazaną.
Jestem drobnej budowy 160cm 52 kg.

Doradzcie mi prosze jakis sensowny model kółkowej.

Szukam uzywanej, wygodnej w noszeniu (mały sypia w chuscie).

Slyszalam, ze duze kolka sa stabilniejsze, ale wowczas cienszy material odpada.

Co za tem wybrac, biorac pod uwage, ze niedlugo (az strach myslec) jesien...?

Gdzie znajde uzywane kółkowe w senswonych cenach?

Z góry dziekuje za wsparcie.
Pozdarwiam ciepło
Monika

ja kocham kółkowe lany na małych kółkach (M) i nie ma dla mnie lepszych, ale trzeba uszyć bo chyba oryginalnych nie ma

Cytat:

---

Zamieszczone przez laloonia

Chustomamy drogie!

Proszę o wsparcie i poradę.

Mam 8 m-czne bobo. do tej pory uzywaliśmy skośnokrzyzykowej Nati, ale czas na zmiany.
Marzy mi sie chusta na szybkie wyskoki, zebysmy sie nie motali za dlugo, bo jak jestesmy poza domem i tzeba wejsc i wyjsc, to juz za wielki ambaras z tradycyjnie wiazaną.
Jestem drobnej budowy 160cm 52 kg.

Doradzcie mi prosze jakis sensowny model kółkowej.

Szukam uzywanej, wygodnej w noszeniu (mały sypia w chuscie).

Slyszalam, ze duze kolka sa stabilniejsze, ale wowczas cienszy material odpada.

Co za tem wybrac, biorac pod uwage, ze niedlugo (az strach myslec) jesien...?

Gdzie znajde uzywane kółkowe w senswonych cenach?

Z góry dziekuje za wsparcie.
Pozdarwiam ciepło
Monika

---

tak na szybko :) dla mnie idelane kółkowe to te od oppamamy lniane, noszą 20kg młodą i wszystko jest ok:) jeśłi chcesz to mozesz przerobic u którejś z forumowym szyjących mam swoją natkę na kłókową :D wyjdą dwie :D przeważnie kółka większe są właśnie przy kółkowych z chust
a gdzie możesz dostac? u nas na bazarku lub na allegro lub na bazarku kawałka szmaty

Atelko,

co to są lany?

Mierzyłam ostatnio Lenny Lamb z bambusem.
Fajny ten bambus, lżej się dociąga niz taka zwykła bawełenka.
Milusi w dotyku.

No i ramie Lenny i nati zdecydowanie wygodniejsze sie wydawalo niz Babylonii.

Czy któraś z was zna chusty tej firmy (LL mam na mysli)?
Warto czy nie?

LANY to chusty firmy LANA - boskie, cudowne szmatany - bawełna ale nosi jak sam Lucyfer. Lany można albo kochać albo nienawidzieć - stanów pośrednich nie stwierdzono :twisted:

... a pytasz dlatego, że Lana kółkowa olive wypłynęła gdzieś na bazarku? ... :ninja: i tu się zaśliniłam

Nie wiem gdzie sie podpiac, a dla jednego pytania glupio zakladac caly watek :P
No wiec pytam, kolkowa zara original za 57 eurasow to duzo czy okazyjnie?