Wersja do druku
Jakie wiązanie polecacie? Oczywiście nie siedzi. A potrzebny mi plecaczek, bo wybieramy się na zwiedzanie Amsterdamu bez wózka i chyba najwygodniej byłoby móc małego zarzucić na plecy. Będziemy z M. go sobie podtrzymywać więc samego zarzucania dzieciem się nie boję.
Proszę o fotki :)
może być i prosty plecak i plecak z krzyżem ( ten bardziej przypomina kieszonkę wiec często tak małe dzieci go wolą -) - przy tym plecaku nie muszisz dziecia zarzucać na plecy tylko przesunąć sobie już z zawiązaną chustą z biodra .
potem tylko rozłożyć poł chusty na plecach i już :) Ja Franka tak nosiłam do roku - wolał być w takim plecaku niż w prostym .. oboje pewniej się czuliśmy ;)
a ja bym manduke z gatkami dla malucha poleciła.
Aga, dzięki, a czy możesz podać linka lub zdjęcie? nie jestem taka obcykana w nazwach poszczególnych wiązań.... czy to wygląda jak 2x tylko tył-na-przód?
Pasja, masz rację, ale jakoś sobie ubzdurałam, że nosidło jest dla dziecia siedzącego, a teraz jest za późno żeby coś skombinować, bo we wtorek lecimy.
ja bym pożyczyła od kogoś.Cytat:
Zamieszczone przez agapee